Strona 84 z 126

: sob mar 07, 2009 21:46
autor: fifel
MiSzOn pisze:
dar3k pisze:to powiekszyć otwór do szeorkości tych dwóch w weberze?
Możesz powiększyć ten otwór z tej strony kryzy na której będzie weber. Taki jakby stożek zrobić. Dolna część dopasowana do kolektora a górna do webera.
No wiec wlasnie albo takie sfazowanie, albo rozwiercic do rozmiarow webera zeby nie blokowaly przelotu powietrza. Ale lepiej zrobic sfazowanie zeby zmniejszyc opory przeplywu.

: ndz mar 08, 2009 12:11
autor: wili18
Dla zainteresowanych pod tym linkiem opis Barakudy z Fiat&furious jak modyfikowac webera:

http://chomikuj.pl/wili1986/Dokumenty/weber/weber.rar

: ndz mar 08, 2009 22:55
autor: MiSzOn
wili18, dzięki wielkie :pub:, szukałem czegoś takiego, a pewnie nie tylko ja.
Tu jest stronka, też kolegi Barakuda z Fiat&furious, na której są opisy co i jak działa w gaźniku:
http://www.barakuda.za.pl/teoria.html

: pn mar 09, 2009 10:04
autor: Eskulap
Wielkie dzięki zbstw_gacuś za fotki i wymiarowanie, dokładnie o to mi chodziło.
Mam jeszcze tylko jedno pytanie czy kolektor jest taki sam w 1.6 EZ i 1.8 GU ?

: pn mar 09, 2009 12:27
autor: wili18
Eskulap, GU, RF - napewno takie same EZ chyba to samo
- PN jest inny (szerszy w miejscu podstawy na gaźnik)

: śr mar 11, 2009 23:36
autor: golfrox
co do mojego swapa to kolektor juz mam, kryze zrobilem bo mam dojscie do zalatwiania takich kryz wiec jesli ktos by chcial to 35 zł od kryzy jakiej kto chce ;) i ile sztuk kto chce ;) wiec jak cos to pisac na PW ;) pojutrze zaczynam zakładac wszystko do kupy ;)

: czw mar 12, 2009 15:18
autor: bandyta mk1love
Panowie ja do Was z kolejną prośbą.. mój gaźnik 34S2C z poloneza odpala niemalże idealnie ale coś jest nie tak i nie mogę ustawić obrotów mniejszych niż 2100,
śrubka od ustawienia przepustnicy jest wykręcona tak że miedzy tym ,,cięgiełkiem" od przepustnicy a śruba jest z 2-3 mm luzu, śrubka od regulacji mieszanki (ta pod skosem) jest wkręcona na maxa i dalej 2100 obrotów ;/

co się dzieje? źle ustawiony pływak? może ta dysza wkręcona zamiast elektrozaworu ma za dużą ,,przepustowość"?

Bardzo proszę o jak najszybszą odpowiedź, dziękuje i pozdrawiam - Maciek

: czw mar 12, 2009 15:24
autor: MiSzOn
fifel pisze:śrubka od ustawienia przepustnicy jest wykręcona tak że miedzy tym ,,cięgiełkiem" od przepustnicy a śruba jest z 2-3 mm luzu
Nie może tak być. Ma się opierać o śrubkę bo w końcu tą śrubką reguluje się położenie przepustnicy a tym samym wolne obroty. Nie wraca Ci przepustnica. Spróbuj ręką ją cofnąć, może sprężyna nie jest w stanie sama cofnąć przepustnicy. Jak się założy linkę gazu to już w ogóle trzeba dać dodatkowa sprężynę bo ta w gaźniku właśnie jest za słaba. A jeżeli dalej będą problemy z wolnymi obrotami to pewnie wina ZHS. Mam ten sam gaźnik i leży sobie na razie w domu bo wszystko by było ok, ale też nie mogłem wolnych ustawić. Podejrzewam, że to właśnie wina ZHS'u. Czekam na następny gaźnik i znowu się będę bawił.
bandyta mk1love pisze:może ta dysza wkręcona zamiast elektrozaworu ma za dużą ,,przepustowość"?
Udało Ci się tam jakąś dyszę wkręcić? Ja też tak chciałem, ale tam jest inny otwór niż na dysze i nie bardzo dało się podmienić ten elektrozawór.

: czw mar 12, 2009 16:22
autor: gacus
bandyta mk1love, sprawdzałeś,czy nie łapie "lewego" powietrza ? albo luz na osi przepustnicy i tamtędy zasysa

: czw mar 12, 2009 18:31
autor: bandyta mk1love
poregulowałem trochę zaworem ZHS i spadło tak do 1200 ale faluje az do 1500 i w ogóle jak wcisnę pedał gazu to go coś muli i spadają obroty jak tak kilka razy energicznie depnę to po chwili wkręci się na wyższe obroty ale utrzymać go tam można tylko naciskając i odpuszczając gaz ;/ jak próbowałem jechać to szarpie jak głupie i nie przyśpiesza w ogóle ;/

teraz idę spróbować podregulować pływak ..

przepustnicy nawet recznie nie da się bardziej przymknąc ;/ nie jest tak że jak się ją maksymalnie domknie to silnik gaśnie?

a i jak jest z tym sprawdzanie czy nie ciągnie lewego powietrza za pomocą dezodorantu?jak to zrobić?

: czw mar 12, 2009 18:52
autor: MiSzOn
bandyta mk1love pisze:przepustnicy nawet recznie nie da się bardziej przymknąc ;/ nie jest tak że jak się ją maksymalnie domknie to silnik gaśnie?
Ośka przepustnicy ma się oprzeć o śrubkę regulacji. Ta śrubka właśnie trzyma przepustnicę lekko otwartą, tak więc nie da się domknąć przepustnicy całkowicie. Jak byś ją zamknął całkiem to silnik by zgasł. Jak wykręcisz śrubkę całkowicie to właśnie przepustnica się zamknie i silnik gaśnie.
bandyta mk1love pisze:a i jak jest z tym sprawdzanie czy nie ciągnie lewego powietrza za pomocą dezodorantu?jak to zrobić?
Psikasz dezodorantem w miejsca gdzie może łapać lewe powietrze. Jeżeli obroty silnika się zmienią, np. wzrosną oznacza to że tamtędy właśnie gdzieś zaciąga to lewe powietrze.

: czw mar 12, 2009 19:30
autor: bandyta mk1love
MiSzOn, mógłbyś sprawdzić czy jak u siebie wykręcisz tą śrubkę od regulacji przepustnicy to silnik Ci zgaśnie? po prostu chce być pewny bo mój nie gaśnie..

druga rzecz jak rozkręciłem górę gaźnika żeby wyregulować pływak to wypadła z niej taka okrągła mosiądzowa blaszka,jakaś sprężynka i jakby ,,tłok".. powiem tak: szlag mnie trafia bo miałem już wczoraj jechać na przegląd ;/

jutro idę z rana na złom i wykręcam jakiegoś podciśnieniowego webera z poloneza albo dużego fiata ;/ i założę go bez rozkręcania do siebie to może w końcu będzie działać ;/

jak ktoś ma jakieś propozycje albo sugestie odnośnie kupienia nowego gaźnika niech napisze

: czw mar 12, 2009 20:15
autor: MiSzOn
bandyta mk1love pisze:MiSzOn, mógłbyś sprawdzić czy jak u siebie wykręcisz tą śrubkę od regulacji przepustnicy to silnik Ci zgaśnie? po prostu chce być pewny bo mój nie gaśnie..
Niestety nie sprawdzę, bo weber leży w domu bo też miałem problemy z ustawieniem wolnych obrotów. Falowały i poniżej 1200 silnik gasł. Podejrzewam, że ZHS nawala. Ale jak wykręcałem tą śrubkę to obroty spadały aż silnik zgasł.
Wspominałeś coś, że ta blaszka co jest na osi przepustnicy nie opiera się o śrubkę od regulacji wolnych obrotów. Ona musi się na niej opierać. Jeżeli nie, to przepustnica się gdzieś blokuje i dlatego masz za wysokie obroty.

: pt mar 13, 2009 00:34
autor: bandyta mk1love
MiSzOn, sprawdziłem teraz na jakimś innym starym weberze (mam taki jak 34s2c ale bez zhs i elektrozaworu) i faktycznie moja przepustnica musi się gdzieś wieszać bo w tym weberze jak się wykręci śrubkę regulacji przepustnicy to aż dotyka tego nadlewu w który wkręca się tą śrubę. Z drugiej zaś strony wieszająca się przepustnica niewiele ma do tego że silnik nie wkręca się na obroty,co?

Jednakże jutro poszukam na złomie jakiegoś 34s2c (żeby kryzy nie robić od nowa) ale już sterowanego podciśnieniowo, bez elektrozaworu i bez ZHS - były w ogóle takie?

Albo też rozbiorę tego co mam na aucie i złoże z tego co wyżej o nim pisałem jeden i może w końcu nie będzie problemów z dziwactwami takimi jak zhs,elktrozawór itd ;/