Forum.VWGolf.pl

ArturSkarland pisze:No to świetnie
Już niedługo się za to zabiorę. MiSzOn dzięki za pomoc.
Jak będę w trakcie roboty to podzielę się uwagami i podpowiedziami.
PozdraVWiam!

Zyczymy owocnej walki

A ja jutro sie zabieram za dopasowywanie linki gazu od skrzyni do webera poprzez mechanizm zapozyczony z fiata bravo mechanizm juz dzisiaj przyszedl

Podstawę od webera mam już odrysowaną. Nie mam chwilowo dostępu do garażu a warunki pogodowe nie narajają optymistycznie do rozbiórki gaźnika pod chmurką w celu odrysowania podstawy pierburga. Mam nagranego gościa który wykona mi kryzę na CNC tylko muszę mu rysunek dostarczyć.

Wie ktoś może gdzie w okolicach Kielc, Skarżyska Kamiennej znajdę sklep z metalami kolorowymi?

ArturSkarland pisze:Wie ktoś może gdzie w okolicach Kielc, Skarżyska Kamiennej znajdę sklep z metalami kolorowymi?

Proponuje szukac tak jak ja - wziac do lapy panorame firm i przegladac w dziale "metale kolorowe", jak nic nie znajdziesz to na necie szukac. Niektore firmy na necie umieszczaja swoj asortyment, ale zawsze mozna zadzwonic i zapytac - tak wlasnie znalazlem firme w krakowie ktora handluje metalami kolorowymi i jeszcze docina plaskowniki na dlugosc jaka sie chce.

Powodzenia

MiSzOn pisze:Nie ma szans na ustawienie tego badziewia. Jak bym nie kombinował, nie utrzyma wolnych obrotów. Na dzisiaj daję sobie spokój z tą padaką. Może jutro coś rozkminię, a jak nie to wraca chyba Pierburg, chociaż bardzo tego nie chcę

może ssanie masz włączone?

ArturSkarland pisze:(tektury)? Czy jest coś wytrzymalszego czy to spokojnie wystarczy?

wystarczy tylko poniżej gaźnika wszystko uszczelnij siliconem, bo duże podciśnienie tam panuje.Ja po teście dezodorantem musiałem 2 raz rozbierać

p.s.ArturSkarland, masz mojego golfa w podpisie,czerwone 5d na pierwszym planie :PP

Eskulap pisze:Mam nagranego gościa który wykona mi kryzę na CNC

to ładnie będzie , ale później i tak frezkiem dopasuj kolektor pod kryzę ( u mnie były duże nadlewki )

fifel pisze:kupisz plaskownik o grubosci 1cm i starczy

jeśli chcesz do tego gaz + orygnialny dolot się nie zmieści ... 5 mm max

ArturSkarland pisze:A uszczelkę wykonać z ostatniej strony bloku rys. (tektury)?

Wystarczy, mi dopiero po roku czy dwoch wydmuchalo taka

[ Dodano: 06 Mar 2009 09:55 ]

zbstw_gacuś pisze:wystarczy tylko poniżej gaźnika wszystko uszczelnij siliconem

Lepiej dobrze powycinac, poskladac i nie dawac silikonu

[ Dodano: 06 Mar 2009 09:57 ]

zbstw_gacuś pisze:frezkiem dopasuj kolektor pod kryzę

Ja zrobilem to dopiero ostatnio, wczesniej jezdzilem z niedopasowanymi elementami, moze jest ciut lepiej

[ Dodano: 06 Mar 2009 10:07 ]
Weberowcy, mam problem powazny!
Gaznik DCHD, przeloty 24/26 paliwo 120/155, powietrze 220/220, emulsyjne F30. Jakbym tego nie wyregulowal to dymi, slaby jest, strzela sobie troche w gaznik - zmienilem srube regulacji mieszanki (wyjechana byla i bez oringu juz) - lepiej, mniej dymi ale teraz w tlumik sobie niekiedy strzeli. Ale dalej jest jeden problem - jazda na niskich obrotach (1000-1800) + gaz w podloge = zamulenie, przerywanie itp po czym wyrwanie do przodu. Nawet na Fos'ie z mechanicznym drugim przelotem nie bylo takiej 'turbo dziury'

Co moglbym soprawdzic? Czy to cos z pierwszym przelotem? Na drugim idzie normalnie, kreci sie fajnie. Dopiero od ok 2000 obr mozna smialo naciskac pedal gazu bez obawy, ze go zdlawi, strzeli itp. O ruszeniu pod stroma gorke na wstecznym (wyjazd z garazu) bez spalenia odrobiny sprzegla lub opon jest troche trudne Czekam na wszelkie propozycje Pozdrawiam!

witam po przeczytaniu całej lektory jaka jest ten temat zdecydowalem sie tez zrobic swapika Gaźnik juz mam gardziele 24/26 dysze glowne paliwowe 135/150 powietrzne 200/220 wydaje mi sie ze powinno smigac silnik 1.6 75 km oczywiscie w mk1 kolektor juz do mnie idzie pocztą z mk2 1.8 najpierw pojdzie pod wyrowananie nadlewów i polerke zewnętrzną na lustro pozniej zaslepienie kanału wodnego zbednego w mk1 bo nie mam w glowicy wylotu cieczy nabicie nowego króćca do cieczy i heja do garazu zakładać postaram sie na biezaco fotki porobic i wstawiac kryze kupilem razem z gaznikiem od forumowicza mam nadzieje tylko ze podejdzie pod kolektor bo widze ze to glowna zmora ;P pierdka mam juz dosyc, nawet przy + 12 stopni ssanie sie wlacza i 2600 obr ;] a jak sie zagrzeje to chodzi jak chce, oroty faluja, raz jes zrywny a raz nie ;P mysle ze z przelotowym wydechem, odelzonym kolkiem zamachowym bedzie niezły efekt

panowie prosze was o pomoc mam silnik 1,8 gaznik klhein 1 borykam sie z problemem takim mocny zakret przygasa chamuje gasnie lub przygasa i po chwili wchodzi znow na normalne obroty rozebralem gaznik zadnego syfu nie ma wyczyscilem na wszelki wypadek zlozylem ale nic nie pomoglo juz nie mam zielonego pojecia co to moze byc nigdzie nie moge uzyskac pomocy w okolicy nie ma zadnego gaznikowca

najpierw miej duzo paliwa w aucie potem zobacz plywak bo moze on sie wieszac , a potem obczaj kolektor dolotowy bo moze z nim cos nie tak, a najlepiej kup weberka
Mi ierburg nawet smigal , ale strzelajace gumy pod nim to jest ustrojstwo

fifel pisze:Proponuje szukac tak jak ja

Kilka adresów mam, teraz tylko tam się przejadę.

zbstw_gacuś pisze:fifel napisał/a:
kupisz plaskownik o grubosci 1cm i starczy
jeśli chcesz do tego gaz + orygnialny dolot się nie zmieści ... 5 mm max

Ja też chce z lpg więc 5mm max grubość?

zbstw_gacuś pisze:Ja po teście dezodorantem musiałem 2 raz rozbierać

Na jakiej zasadzie?

zbstw_gacuś pisze: p.s.ArturSkarland, masz mojego golfa w podpisie,czerwone 5d na pierwszym planie P

Tzn?

A ja wczoraj w temacie webera poszedlem do przodu - zamocowalem linke gazu na mechanizmie z fiata bravy, z linka byly niezle przeprawy bo mam automat :/ Po paru godzinach w garazu urodzila sie nowa linka pasujaca zarowno do skrzyni jak i do gaznika z tym ze mam obawy czy wytrzyma w jednym miejscu... zobaczymy...
Nastepnie zabralem sie za robienie kryzy pod dolot oryginalny, kryza of course mojego autorstwa i nawet nie majac odpowiednich narzedzi wyszla calkiem spoko, dzisiaj ja dopieszcze i zakladam dolot.
Ale tutaj pojawia sie problem bo postanowilem odpalic golfa.... w zwiazku z automatyczna skrzynia mam odwrotny problem niz wszyscy z Was... sprezyny napinajace linke gazu mam teraz 3 - jedna w skrzyni, druga w tym mechanizmie od fiata i trzecia w weberze i w sumie sa za mocne. Myslalem ze jak odepne sprezyne w mechanizmie od fiata to bedize dobrze ale wtedy jest za slabo, wiec musze znalezc cos po srodku

W kazdym razie chce podsumowac - jesli bym wiedzial o tym swapie tyle co wiem teraz to w zyciu bym sie za to nie zabral (zaznaczam ze mam automat i chcialem miec wszystko idealnie zrobione bez rzezbienia) w wersji tymczasowej wszystko bylo ok ale linka gazu byla na tasmie i zlaczkach meblowych
Dlatego jesli ktos ma automatyczna skrzynie niech wie jakie ryzyko ponosi i uzbroi sie w duzo cierpliwosic chyba ze ma jakis idealny patent na linke gazu.

ArturSkarland pisze:Ja też chce z lpg więc 5mm max grubość?

ja miałem pod ręką płytę stalową 6 mm i z takiej zrobiłem, ale później musiałem:

*szlifować minimalnie podstawę pokrywy gaźnika (ten element,do którego przychodzi filtr powietrza)
*szlifować jego górę (wystające elementy)
*wyciąć wzmocnienie maski

Myślę,że spokojnie można zastosować płytę 5mm , lub nawet 4mm

ArturSkarland pisze:Na jakiej zasadzie?

miałem nieszczelność między innymi w miejscu,gdzie w kryzę miałem wpuszczone łby śrub do kolektora (stożkowy łeb, 4 śruby M6 ).

Silnik pracowal na benzynie, dezodorantem psikałem poniżej zasysu powietrza , na podstawę gaźnika - jeśli wzrastają obroty-jest nieszczelność i ssie lewe powietrze:(

Zdjęcia przedstawiające mój montaż w silniku 1600 EZ :

ciasno :

widok ogólny bez pokrywy,podstawa pokrywy gaźnika nie jest współosiowa z gaźnikiem! :

całość:

dolot seria,by na co dzień było cicho, a jak się da w palnik to i tak słychać


Tymczasowe miejsce ssania (oryginał z F 125p , działa również na gazie (jak jest zimny zalewa go gazem> gaśnie jak się otworzy ssanie >więcej powietrza>wyższe obroty !!! oczywiście im cieplejszy silnik,należy przymknąć ssanie> uboga mieszanka na ciepłym silniku !!!

Mój gaźnik ma luz na osi 1-szej przepustnicy, więc by trzymał bieg jałowy (trzyma 900-1000) potrzebna była dodatkowa sprężyna i wyregulowanie śrubą wolnych obrotów.

Porównanie średnic gaźników ; środkowe foto porównanie powierzchni kryz,jeszcze przed dopasowaniem ; kryza w trakcie dopasowywania > wiórki odkurzone i kolektor zatkany papierem.


niezbędne było podniesienie ogranicznika skoku pedału,by nie wyrwać czegoś

Frez ( nacięty piłką do metalu,by szybciej się wgryzał i nie zalepiał alu) + otwornica do wstępnego wycięcia kryzy+ dokończenie pilnikiem


wymiary kryzy,ale mierzone od kartonika,więc nie ma ideału w wymiarach




Za jakiś miesiąc , już na setupie letnim (opony) powinien się pojawić wykres z hamowni (mam przed zmianą) i raport spalania na Weberze

*** Mój golfik to ten czerwony STA 1E05 z Twojego podpisu, z Pod zamku Krzyż Topór, jest częściowo zasłonięty przez logo vwgolf.pl :PP

chłopaki takie pytanko,

swapik jakoś tam idzie ale trochę z braku czasu, trochę przez pogodę( bo wszystko bez garażu niestety) powoli dość ale zawsze..

dzisiaj walczyłem z kryzą pod gaźnik, i tu właśnie pytanie ten otwór w środku zrobiłem wielkości otworu w kolektorze, i nie wiem własnie czy tak powinno być? bo jak przykładam tą własnie kryzę do gaźnika od dołu to nachodzi troche na gardziele przy końcach, coś takiego:



to powiekszyć otwór do szeorkości tych dwóch w weberze? czy tak nie bedzie przeszkadzać?

dar3k pisze:to powiekszyć otwór do szeorkości tych dwóch w weberze?

Możesz powiększyć ten otwór z tej strony kryzy na której będzie weber. Taki jakby stożek zrobić. Dolna część dopasowana do kolektora a górna do webera.