Strona 9 z 12

: pt mar 18, 2005 18:47
autor: Deacon
heh, pewnie zaraz po mnie pojedziecie bo nie czytam postow itp ale...
moja tem. byla jak na fotce pierwszej czyli ciut ponad polowe wychylona tak, ze zakrywa pol diody. w tym samym dniu wracajac do domu temp skoczyla jak na zdjeciu 2 - czyli prawie do przedostatniej kropki i tak se skakala, raz spadala do "normalnej" a za chwile znowu w prawo. nie wiem co sie dzieje bo to sie stalo tak nagle :( strzalka dochodzi do tej przedostatniej kropki i dalej nie rosnie.

: pt mar 18, 2005 19:11
autor: azizi
hehe,
sprawdz czy wentylator ci sie nie przycina, bo jak się silnik ok nagrzewa, a potem powyżej tych 90stoponi skacze to własnie wentyl ma ograniczać za dużą temperature, może to to być,
jak nie to przeczytaj kilka postów wczesniej i zmień TERMOSTAT :D

: pt mar 18, 2005 19:43
autor: Deacon
heh no zobacze jutro ci i jak. ale kurde tak nagle sie to stalo hmmm obakam jutro i dam znac :)

: sob mar 19, 2005 09:57
autor: michas28
guti pisze:a ja was zadziwie, nawet po dlugiej trasie temp nie przekracza tego paska kolo zera , dopiero jak postoi z 20 min na wlaczonym silniku to leniwie schodz i na polowe wskaznika i dalej nie pojdzie bo sie wlacza dmuchawa.Ale najsmieszniejsze jest to ze przy tej temperaturze kolo paska w aucie nie jest zimno a nawet cieplo i to dosc, kolega ma ten sam silnik 1,8 RP i tez go ciezko zagrzac.
miałem to samo blaszka w termostacie była lekko podgieta i niezamykała go szczelnie i troche przepuszczał jak sie jezdzilo to wogóle temperatura sie nie ruszala tylko jak sie stało w miejscu to rosła ale wystarczyło ruszyc i znowu spadała wymien termostat i bedzie ok sprawdz tylko przed wstawieniem czy sie otwiera przynajmniej przy 85 stopniach umnie było nanim napisane ze 85

: ndz mar 20, 2005 22:01
autor: dukem
Moze byc jeszcze sprawa termostatu wlazajacego wentylator- ze za pozno wlacza a wylacza tak ja potrzeba i stad skoki od normalnej do wysokiej i na odwrot

: czw mar 31, 2005 17:12
autor: azizi
chciałbym dać świadectwo :)
to tak wymieniłem dziś termostat no i .....
dziś z rana jak ganiałem po miście wskazówka temperatury lekko się unosiła i nic poza tym, na postoju dochodziła do 90 stopni, ale jak zaczołem jechać to od razu to samo, gwałtownie spadała,
pojechałem i kupiłem nowy termostat za 27pln jakiejś niemickiej firmy coś na W.... chyba,
potem do mechanika, na kanał, no i do wymiany, całość zajeła mniej niż 1h łącznie ze sprawdzeniem czy wsio dziąła i nigdzie nie cieknie płyn :)
obecnie temperatutra przedstawia się tak, jadąc mam idealnie 90stopni albo tak do 92stopni, wentylator załancza się idealnie przy 95stopniach :), noramlnie czad, temperatura otoczenia to 4 stopnie,

podsumowując, masz problem z niedobrzanym silnikiem, wymień termostat tak jak zrobili to inni :)

pozdrawiam

ps. mechanik wymienił go za 30pln

: czw mar 31, 2005 18:30
autor: Dziadoo
Witam,
mam nadzieje, ze nie popelniam gafy i nie pytam o cos, co juz bylo...

Mam takie pytanie: czy gorna, gumowa rura dochodzaca do chlodnicy ma byc goraca caly czas (u mnie tak jest)?
Nie wiem, czy dobrze zrozumialem czytajac poprzednie posty, ale ta dolna rura ma byc goraca tylko wtedy, kiedy wskazowka tempertaury przekroczy polowe skali, czyli wtedy, kiedy otwiera sie termostat, czy tak? A jak sprawa wyglada z ta gorna rura?

: czw mar 31, 2005 19:20
autor: Piotro
gorna jest niezaleznie od otwarcia termostatu

: czw mar 31, 2005 20:18
autor: majkel
Dziadoo pisze:Witam,
mam nadzieje, ze nie popelniam gafy i nie pytam o cos, co juz bylo...

Mam takie pytanie: czy gorna, gumowa rura dochodzaca do chlodnicy ma byc goraca caly czas (u mnie tak jest)?
Nie wiem, czy dobrze zrozumialem czytajac poprzednie posty, ale ta dolna rura ma byc goraca tylko wtedy, kiedy wskazowka tempertaury przekroczy polowe skali, czyli wtedy, kiedy otwiera sie termostat, czy tak? A jak sprawa wyglada z ta gorna rura?
górna rura zawsze ciepła, a dolna ciepła wtedy kiedy otworzy się termostat

: śr kwie 13, 2005 13:48
autor: czechu81
A u mnie od poczatku trzyma ponad 90.
Tak bylo jak kupilem , potem pozalozeniu LPG
I po wymianie termostatu.

Nic sie nie zmienia
nadal ponad 90.

: śr kwie 13, 2005 14:59
autor: dukem
Kwestia tego jak duzo ponad 90...bo jezeli ponad to np 93 to pol biedy, gorzej jezeli ponad 90 to 110 :jezor: prawda jest taka ze te wskazniki wcale nie musza byc labolatoryjnie dokladne ale orientacyjnie wskazuja...

: śr maja 04, 2005 16:46
autor: vwmadison
heh....od kilku miesięcy mam to samo ok 70 stopni a w korkach jak wolno jade to doczłapie do 90..dziś kupiłem termostat ( po przeczytaniu wieluuuuuu Waszych opini. Wsawilem do garnka w pracy i sie otwiera PRZY 87 (TAK JAK MA WYBITE ) ZAPŁACIŁEM 35 ZŁ..

http://www.wahler.de/6.0.html?&L=2

TERAZ DO DOMKU , CIUSZKI GARAŻ .. I DO DZIEŁA....
POZDROWIONKA

: śr maja 04, 2005 19:54
autor: vwmadison
DONE!!!! heh.....tylko taka ulewa , że sam sie chłodzi od spodu takie kałuże.....
Odkręcam obudowe, a okazuje sie , że stary termostat jest tej samej firmy (Wahler) tylko dodatkowo sa natłoczenia (znaki audi i vw) na mniejszym krążku i a na duzej obudowie, zamiast made in Germany było made in W. Germany :):) A ktoś wspominał , że kupił oryginalny VW i dużo zapłacił...hmmmm Czy to ten sam??? ciekawe.. bo jeśli tak to nie mam sensu przepłacać!!!!

S tarszy[przymocniejszymdocisniećiu sam się otwierał minimalnie - chyba to jednak termostat ( w wodzie otwierał się podobnie jak nowy) eehh...... jutro jeszcze stwierdze......sam ciekaw jestem.....
Jeśli tak to poszerze grono zadowolonych z temp. silnika :)
pozdrofka

: śr maja 04, 2005 21:16
autor: dukem
No moj stary termostat tez sie otwieral jak potrzeba ale uszczelka nie trzymala...z daleka nie wygladal na popsuty- trzeba bylo go dokladnie obejrzec...zalozylem nowy i jak reka odjal wiec u Ciebie pewnie bedzie to samo...