Forum.VWGolf.pl

Pablitto pisze:Trzeszczy na zawiasach,

otóż to.

Moje obroty na cieplym silniku dalej faluja i auto gasnie i nie da sie utrzymac zadanych obrotow np 3000? Mam sprobowac ze zmiana oprogramowania kompa ale nie wiem jak i gdzie to zrobic. Poradzicie cos?

Bronc pisze:Moje obroty na cieplym silniku dalej faluja i auto gasnie i nie da sie utrzymac zadanych obrotow np 3000? Mam sprobowac ze zmiana oprogramowania kompa ale nie wiem jak i gdzie to zrobic. Poradzicie cos?

moim zdaniem zmiana programu nic nie pomoże, trzeba szukać usterki ale fizycznej bo ten samochód napewno kiedyś nie miał z tym problemów

Jak chodzi o falujące obroty to ja mojego Golfika podłączyłem pod kompa i wykazało że zepsuty jest czujnik temperatury silnika, więc go wymieniłem, po czym okazało się że temperatura silnika nie osiąga 87 stopni, co było spowodowane uszkodzonym termostatem. Po wymianie termostatu obroty przestały falować.

U mnie właśnie temperatura jest za wysoka chyba ok 107-109 stopni. Czy to moze byc przyczyna i jak obnizyc temperature skoro sprawdzalem czujnik i wymienilem termostat na nowy

To musi być wina albo czujnika, który może być od nowości uszkodzony i źle pokazywać temperaturę, albo wymieniłeś nie ten czujnik co trzeba, bo są 2 u mnie w 1,6SR jeden czujnik umocowany jest bliżej chłodnicy w pozycji poziomej, a drugi jest dalej i w pozycji pionowej ma 4 piny i to on jest odpowiedzialny za pokazywanie temperatury na zegarach oraz za dawanie komputerowi sygnału o rozgrzanym silniku, wtedy komputer dostosowuje inną mieszankę paliwa.
Bądź wina stoi w uszkodzonym termostacie, który podobno ma jakiś kwarcowy piasek, który pod odpowiednią temperaturą otwiera zawór

Nie mówię że kupiłeś uszkodzone rzeczy, tylko jak kupowałeś zamienniki, to one mogły w błyskawicznym tempie ulec uszkodzenia. W takiej sytuacji lepiej jest zainwestować trochę więcej i kupić oryginalne części, gdyż ich koszt nie jest taki wielki. Mnie termostat kosztował 20 ł a czujnik 80zł.

Z temperatura juz wiem ze wszystko ok. Mechanik powiedzial ze te silniki tak maja ale zasugerowal cos co juz gdzies czytalem ze moze byc zardzewiala masa. Cos kiedys bylo o tym w auto swiecie, macie moze ten numer? TO byl bodajze test długodystansowy i to mieli, wiecie ktory to numer? Albo jak szukac tej masy?
pzdr

Witam wszystkich,

mam MK4 z 1998 1.6 SR. dziś po umyciu autka zaczęła mi się świecić lampka od poduszki powietrznej. po zapaleniu auta gaśnie na 1-2 sekundy i po chwili znowu się włącza i się świeci. czy możliwe że to tak po umyciu? jak na myjni byłem to było OK, a jak ręcznie to taki problem się pojawił.

POMOCY.

miki434_red pisze:Witam wszystkich,

mam MK4 z 1998 1.6 SR. dziś po umyciu autka zaczęła mi się świecić lampka od poduszki powietrznej. po zapaleniu auta gaśnie na 1-2 sekundy i po chwili znowu się włącza i się świeci. czy możliwe że to tak po umyciu? jak na myjni byłem to było OK, a jak ręcznie to taki problem się pojawił.

POMOCY.

ja mialem to samo poprostu masz blad i nie jes to wina myjni. ja podlaczylem pod vag wykasowalem blad i od tamtej pory nie mam problemu.

Witam.I ja podziele się opiniami od silniku 1.6 SR
Autko mam jakieś 4 miesiące, przyjachałem nim z Niemiec, na tzw. "luzie" obroty na początku miały ok.900 - wyczówalne było lekkie szarpanie.Wymieniłem więc świece - bez zmian , słyszałem że " ten typ tak ma ".
Po jakimś czasie obroty zaczęły szaleć - 2000 , dosłownie dwa koła na "luzie" i spalanie w mieście 12,5 na 100 km.
Następnie zabrałem się za czyszczenie przepustnicy - wyczyszczona - przy zdjęciu rury PCV pomiędzy przepustnicą a filtrem powietrza zauważyłem urwaną końcówkę która odchodzi do wlewu oleju.
Zakupiłem nową rure i tu du...a - obroty zaczęły szaleć od 1900 do 2100 na "luzie" , nawet na ciepłym wręcz gorącym silniku. Jednak od czasu do czasu przez krótki czas jest normalnie - czyli 900.
Nie mam juz pojęcia od czego to tak szaleje - ma ktoś może pomysł.
W tygodniu podepne go pod kompa - moze coś wyjdzie.

Pozdrawiam........

A adaptację po czyszczeniu przepustnicy kolega zrobił? U mnie przez ok 200-300 km obroty były ok 2000 tys.

zupełnie zielon pisze:A adaptację po czyszczeniu przepustnicy kolega zrobił? U mnie przez ok 200-300 km obroty były ok 2000 tys.

Ja przejechałem z tymi obrotami trase Bydgoszcz-Gdynia-Bydgoszcz i bez zmian?
Apropos - więcej info o adaptacji please

zupełnie zielon pisze:http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=42114

Dzięki , ale mam jeszcze jedno pytanie - czytając artykuły o wysokich obrotach zauwazyłem max 1300 obrotów, czy 2100 obr nie jest objawem jakiejś poważniejszej awarii.

Pozdro