Strona 79 z 118

: sob sty 30, 2010 01:31
autor: Jazz_Blue
Tasman20 Wroc pisze:Mam jeszcze pytanie co do ceny jaki jest koszt termostatu Wahler??
Od 60-100zł, w tych granicach gdzieś. Jakbyś miał kupować w tej górnej granicy to zastanów się nad oryginalnym, bo cena podobna, ok 115-130zł.

: sob sty 30, 2010 14:05
autor: Tasman20 Wroc
Jazz_Blue pisze:Od 60-100zł, w tych granicach gdzieś. Jakbyś miał kupować w tej górnej granicy to zastanów się nad oryginalnym, bo cena podobna, ok 115-130zł.
Kosztuje 100 :/ trochę sporo ale co zrobić.
Gorzej, że podjechałem do mechanika a on po chwili stwierdził, że poza termostatem na bank jest walnięty przewód podciśnieniowy serwa :/ . Ile taki przewód może kosztować bo nic na necie znaleźć nie mogę :/. Mechanik też w cenie się nie orientował ale stwierdził że tanie to, to nie jest.

: sob sty 30, 2010 16:18
autor: dimmer
Tasman20 Wroc pisze:walnięty przewód podciśnieniowy serwa :
tez to miałem zrobione bez wymiany zalezy gdzie jest walnięty u mnie wycięto peknięte elementy przewodu i zastąpiono je gumowymi i jest ok:):) juz ponad rok

: sob sty 30, 2010 20:40
autor: pszmiel
A mój problem pozostaje nadal nie rozwiązany. Została sprawdzona szczelność układu powietrza, był błąd sondy która została wymieniona a obroty jak świrowały tak nadal świrują. Przepustnica wymieniona na inna a błąd się ciągle powtarza, zostaje wykasowany i zaadaptowana zostaje przepustnica, po krótkiej jeździe zostaje podpięty i błąd 533. Mechanik mówi że na komputerze wariuje temperatura, na wskaźniku jest jednak cały czas 90 po nagrzaniu. Myślał że to czujnik temp. cieczy lecz po odłączeniu czujnika obroty nie zmieniają się. Co to może być jeszcze. Pomocy.

: sob sty 30, 2010 20:58
autor: feniks
pszmiel pisze:podpięty i błąd 533.
łapie lewe powietrze w dolocie

: sob sty 30, 2010 21:01
autor: pszmiel
Ale cały układ dolotowy został sprawdzony psikaliśmy benzyną gdyby buł układ nieszczelny byłyby wyższe obroty podczas pryskania a nic się nie dzieje. Nie wiem sam już co robić

: sob sty 30, 2010 21:08
autor: feniks
pszmiel pisze:cały czas 90 po nagrzaniu
a sprawdzaliście czujnik vagiem? to że masz na wskaźniku 90 to nie oznacza że do kompa podaje 90, czujnik podaje wskazanie osobno do kompa i na wskaźnik stąd 4 piny

: sob sty 30, 2010 21:12
autor: pszmiel
No Tak był podpinany vag ale czujnik nie pokazał błędu tylko tyle że mechanik mówi że ten czujnik fiksuje coś bo raz jest 70 później 110 a za chwile znowu 80 i tak temperatura skacze ale nie pokazuje aby był uszkodzony

: sob sty 30, 2010 21:17
autor: feniks
to porównywaliście wskazanie z tego co idzie do silnika - bloki pomiarowe grupy nie pamiętam , z 17 instruments grupa 03 bodajże czy są podobne?
ale skoro fiksuje, jak piszesz to raczej uwalony, polecić mogę ori, nie pchaj się w tanie zamienniki, na krótko starczają :bigok:

: sob sty 30, 2010 21:24
autor: pszmiel
W poniedziałek bede u znajomego który ma SR`a na rozbiórkę i wezmę od niego ten czujnik zobaczymy co się będzie działo. Ale myślisz że to przez ten czujnik może tak wariować. Bo czasami jak zapale obroty są normalne ale czasami idą na ok 2 tys a innym razem po zapaleniu chodzi git a po dodaniu gazu znowu idą ostro do góry i nie spadają.

: sob sty 30, 2010 21:28
autor: feniks
pszmiel pisze:git a po dodaniu gazu znowu idą ostro do góry i nie spadają
ja tak miałem przy uszkodzonej przepustnicy +lewe obroty ale od razu błędy wywalała i nie dała się adoptować, elektronika u mnie padła(leży w piwnicy i czeka aż kiedyś oblukam co padło)

: sob sty 30, 2010 21:36
autor: pszmiel
Dobra spróbuje założyć jeszcze trzecią przepustnice może to pomoże jeśli nie to do rzeki spuszczę ten samochód. Pozdrawiam

Bo tak ogólnie to czasami przy wolnej jeździe lubi szarpać bardzo rzadko ale się zdarza. To na pewno nie wina świec czy przewodów bo są nowe

: ndz sty 31, 2010 13:07
autor: Jazz_Blue
feniks79 pisze:ja tak miałem przy uszkodzonej przepustnicy +lewe obroty ale od razu błędy wywalała i nie dała się adoptować, elektronika u mnie padła(leży w piwnicy i czeka aż kiedyś oblukam co padło)
Jak będziesz ją kiedyś oglądał to zobacz na ten silniczek krokowy czy jest dojście do niego i jeśli uda Ci sie go wykręcić możesz zrobić fotki jak to w środku wygląda, bo jeden spec pisał, że jego też sie podobno czyści... A on podobno szczelnie zamknięty i nie ma tam co czyścić.

: ndz sty 31, 2010 14:02
autor: feniks
Jazz_Blue pisze:i nie ma tam co czyścić
ja słyszałem, że zimne luty się robią, wystarczy prze lutować podobno :bigok: (może do wiosny się za to zabiorę, dam znać jak coś)