: sob sty 16, 2010 15:04
To wysłałem Ci też na gg
Witam,_Peeter pisze:Jak chodzi o przepustnice to lepiej ją wyjąć i dokładnie przeczyścić i zaadoptować. Adaptacji nie polecam w jakimś garażu tylko w profesjonalnym zakładzie. Ja jak oddałem ala mechanikowi, to się okazało że jego komputer nawet się nie połączył z komputerem w samochodzie, a pieniądze zgarnął i powiedział że przepustnica jest walnięta.
Polecam jeszcze przeczyszczenie przepływomierza. Foto-porada którą sam zrobiłem jest na stronie czyszczenie przepustnicy
oj dokładnie jedna wielka przygoda....But I love AKL choć mógłby przestać się psuć.bicker83 pisze:sam mam, sam wiem - never ending story - z tym silnikiem
to chyba nie jest mozliwedimmer pisze:mógłby przestać się psuć.
W IC po rabacie ok. 180złdimmer pisze:Jazz_Blue jaki jest koszt kabli beru tych co podłes ja zapłaciłem 125 zet za kagera
dimmer pisze:mógłby przestać się psuć.
Ja tam nie narzekam, na razie wszystko OK i większych problemów z nim nie miałembicker83 pisze:to chyba nie jest mozliwe
Cześć, nie czytasz znów dokładnie. Link jak wyczyścić przepływomierz podałem w cytacie.Jazz_Blue pisze:Kolego przepływomierz możesz bez problemu sam przeczyścić tylko ostrożnie, tutaj masz opis:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=199571
Jak czegoś nie wiesz to pytaj.
A jeżeli chodzi o przewody Beru to Beru ZEF 989 a nie te co Ty podałeś...
Ja też miałem problemy z odpalanie i po odpaleniu jak go nie przegazowałem to też chodził jak traktor. Też mam gaz w sekwencji i wyjeździłem paliwo prawie do końca, więc wymiana filtra paliwa mi pomogła. Chociaż jest możliwość, że jest coś nie tak ze świecami (na gazie powinno je się częściej wymieniać), albo kablami, albo cewkąr32sound pisze:. Otóż po odpaleniu zimnego silnika po chwili gaśnie jeśli nie da się mu gazu, po około 30s pracy, silnik już nie zgaśnie, ale pracuje jak silnik w traktorze, tyt tyt tyt tyt tyt tyt
Jakby coś było z przepływomierzem to byłyby problemy z przyspieszeniem i szarpanie, u mnie takie oznaki były przy brudnym, a przy uszkodzonym całkowicie, bo raz zapomniałem podpiąć totalny brak przyspieszenia, tak jakbyś ruszał z piątki, samochodem nie trzęsło na postoju, nierównej pracy też nie zauważyłem, więc wydaje mi się, że to nie to u Ciebie jest przyczyną...pasażer pisze:Cześć, nie czytasz znów dokładnie.
Potrzebujesz torx'a z otworem 20 lub 25, nie pamiętam dokładnie i coś do zsunięcia opaski (kluczem francuz można ją zdjąć dość sprytnie) poza tym 5 minut roboty przy tym, można smiało to w garażu zrobić, jeśli nie będzie brudny, czyli nie będzie czarnego nalotu jak na fotkach to nie ma sensu czyścić, bo nic nie pomoże a zawsze jest ryzyko, że można uszkodzić.pasażer pisze:Sam wyczyścić mogę, to wiem ale jest -10C i dziwne podobno śrubki, więc jak brudny przepływomierz nie ma takich oznak to nie chcę na mrozie tego wykręcać sam (garaż nieogrzewany).
Jestem pewny i tamtych kabli bym nie zakładał...pasażer pisze:Jesteś pewien tego oznaczenia przewodów?
To niech głupot nie podaje, to nie wycieraczka, że można dobrać z innego modelu tylko przewody, czyli dość ważna część.pasażer pisze:Taki numer podał mi kolega w sklepie
Hvala lijepa! kolego. O to chodzi, by nie rozkręcać i cudować jak coś sprawne. Po zakupie auta gdy sprawdzałem filtr powietrza, odpiąłem przepływomierz i zapomniałem podpiąć znów. Auto straciło moc ale zaraz maska w górę i po kłopocie.Jazz_Blue pisze:Jakby coś było z przepływomierzem to byłyby problemy z przyspieszeniem i szarpanie...