Strona 73 z 126

: wt sty 27, 2009 11:09
autor: MaRo1705
Witam wszystkich weberowiczow :bigok: :bigok:
A wiec przymiezam sie do wymiany gaznika , gaznik juz zakupilem kryze szwagier mi juz robi no i uchwyt do silniczka regulacji na maualno elektronizne ssanie czyli mam prawie komplet. Teraz mam pytania.
1Co z filtrem weglowym?? usunac go czy zostawic?? Jesli usunac to co z wezykiem z baku??
Co ze stara instalacja gaznika pozwijac i w podszybie czy calkowicie usunac , Podiol sie ktos tego bo czytlem ze cos z zaplonem ma to wspolnego???
i czy gaznik o oznaczeniu 34 s2c212 bez zmian bedzie pasowac?? wyczyscilem go i wykrecilem z duzego f fiata nie zienialem rurek ani dysz, da rade tak jezdzic ??
Jesli na tym gazniku w serii nie da si jezdzic to jakie dysze rurki emulsyjne musze zagupic??
Z góry dzieki

: pt sty 30, 2009 01:09
autor: bandyta mk1love
MaRo1705, z tego co ja tu wyczytałem to całą wiązkę kabli możesz zaizolować i schować gdzieś żeby nie było widać albo żeby po prostu nie przeszkadzały ( ja raczej NA TWOIM MIEJSCU bym ich nie usuwał bo a nuż się przydadzą bo może akurat zechcesz powrócić do pierburga) w każdym bądź razie do webera nie przydadzą Ci się raczej.

Sądzę też , że żeby ktoś Ci napisał czy dany weber będzie pasował do Twojego silnika to powinieneś podać pojemność silnika z jakiego go zaadoptowałeś i pojemność swojego silniczka, jeśli pojemności były te same lub podobne to powinno działać jednakże proponuję odpleść gdzieś w temacie opis jak obliczyć odpowiednią średnice gardzieli,dysz itd bo mistrz Weber - Kamil W (jak coś pokręciłem to poprawcie mnie) opisywał dokładnie z przykładami jak to sobie policzyć.

A co do filtra węglowego to nie pamiętam jak to z nim było ale wiem , że na pewno gdzieś w tym temacie mówiono co zrobić z tym fantem więc jak masz czas i chęci to możesz sobie przeszukać temat i będziesz wszystko wiedział a jak nie to pytaj dalej innych.

Ja ekspertem nie jestem ale co nieco pamiętam z lektury tego tematu więc w miarę możliwości staram się pomóc :bigok: hehe

Pozdrawiam - Maciek (bandyta) :bajer:

: pt sty 30, 2009 12:48
autor: t-tas
bandyta mk1love, faktycznie miałem webera, i także miałem problem z kolektorem- ostatecznie wybrałem kolektor z szerokiej palety kolektorów VW Audi, mój kolektor pochodził z VW santana chyba 1.6, gaźnik który był tam przymocowany to chyba Zenith 2B5- podobnie jak pierbuś czy weber dwugardzielowy.
Problemy jakie miałem, to wysokość kompletu kolektor, kryza, mikser lpg, dolot, oraz obieg wody w kolektorze- zamiast 2 były aż 4 króćce do wody, ale dałem rady za pomocą mostka z wężyka- jeśli chcesz montować weberka do 1.5 JB zwróć uwagę na to, że głowica JB nie ma kanału wodnego z głowicy do kolektora, jak to było w silnikach 1.6 i 1.8 z mk2- ja miałem szczęście, że trafił mi się bardzo stary kolektor, w którym tego kanałka nie było
co do wysokości całości to walczyłem z tym na kilka sposobów:
1. to było cięcie i gięcie grodzi i wzmocnienia maski
2. wywalenie kryzy i montaż gaźnika bezpośrednio na kolektorze- może funkcjonalne, ale estetycznie mi to nie wyszło i trzeba było kontrolować co jakiś czas czy się gaźnik nie odkręcił
3. mikser zastąpiłem blosem, filtr powietrza czymś na kształt pokrywy monowtrysku (jak np w RP) tyle, że z peugeota+ rura na dolot i stożek
W między czasie 1.5 się skończyło i zastąpiłem go silnikiem zbudowanym z tego co znalazłem w garażu i tak powstała jednostka 2.0 na gaźniku- problemy ze skompletowaniem gratów do gaźnika dla silnika 2.0 i wiele innych sytuacji sprawiły, że rozstałem się z weberkiem, ale przy 1.5 to była miła przygoda.

: pt sty 30, 2009 14:19
autor: Mowad
t-tas - a poza problemem z pompa paliwa to jekie jeszcze problemy napotkales?

: pt sty 30, 2009 15:39
autor: bandyta mk1love
t-tas, dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź :bajer:
Obrazek

Rozumiem że obieg wody miedzy kolektorem ssącym a głowicą jest dzięki temu ,,króćcowi" , którego zaznaczyłem na czerwono na foto ?czy tak?

Domyślam się że jeżeli nie mam miejsca na ten króciec w głowicy to mogę to zaślepić i podłączyć obiegu wody w te dwa króćce z prawej strony kolektora , założyć webera z kryzą i jakiś tam dolot i ma zagadać i działać , tak?

Tylko teraz jak to zrobić? Odrazu mówię, że zaspawanie tego raczej nie wchodzi w rachubę bo ciężko będzie mi znaleźć kogoś kto spawa aluminium.
Może jakieś inne propozycje?

Dodam że do pierdka nie wrócę na pewno to po pierwsze a po drugie znaleźienie innego kolektora to dla mnie naprawdę spory problem .

Dodam jeszcze tylko , że pisałem że zdaje prawo jazdy i muszę się pochwalić bo zdałem :)


Pozdrawiam - maciek ( bandyta )

: sob sty 31, 2009 00:07
autor: t-tas
bandyta mk1love, to co zaznaczyłeś na czerwono to właśnie kanał wodny do głowicy- co do zaślepienia to może by spróbować zaślepienia przez wbicie dotoczonego na wymiar(ciasno) kawałka stali czy aluminium
te 2 króćce to - ten czarny będzie do serwa, ten dalej jest od wody- jak rozwiązać ten problem??- nie bardzo mam pomysł
weber powinien zagadać i bez wody, jednak skroplone paliwo(nierozpylone) nie będzie odparowywać jak należy i może się dostawać do silnika w formie ciekłej
Mowad, jeśli chodzi Ci o problemy związane z budową 2.0 na gaźniku to odezwij się na PW aby nie zaśmiecać tematu

: sob sty 31, 2009 00:18
autor: bandyta mk1love
t-tas, no to że tak powiem jestem w czarnej srace ;/ :grrr:

Nie mam zielonego pomysłu jak się za to zabrać ;/

Może Ty byś miał do sprzedania swój stary kolektor z 1.5? jaka by była za niego kasa?

Poszukam u siebie czegoś może koło poniedziałku - wtorku ale jak nic nie wynajdę ani nic Panowie nie pomożecie wymyślec to się chyba pochlastam hehe

: sob sty 31, 2009 15:03
autor: obione89
A za ile mógł bym dostać tą kryze do 1.6 ez.

: sob sty 31, 2009 16:57
autor: t-tas
Podejrzewam, że po moim kolektorze już nie ma śladu....
Ale jak już zaślepił byś ten kanał co powinien iść do głowicy to można by się spróbować wwiercić w ten kanał od góry i wkręcić tam coś jakby króciec- może akurat by się udało- miałbyś wtedy 2 króćce wodne czyli wlot i wylot wody z kolektora.

: sob sty 31, 2009 19:55
autor: Marszall
Witam, otóż rozwiązanie tego krócca jest proste, zostawić go beż niczego, jak w głowicy nie ma otworu na wyjscie wody z kolektora to po co go zaślepiać? wody tam nie będzie.

Ale fakt, Kamil W robił testy bez grzania kolektora wodą i jeżem i troche lipa była na zimnym silniku. (trzeba dokładnie przeczytać cały temat)

Jednakże jeśli nie będzie grzania wodą to można jeszcze wykożystać jeża!
(chyba każdy kolektor RF i PN ma taki) i podłączyć go na stałe po przekręceniu zapłonu.
On właśnie po to jest żeby ogrzewać mieszankę paliwowo powietrzną zanim woda sie nagrzeje i nie zacznie grzać kolektor.

Jeśli z jakiś niewiadomych dla mnie przyczyn (ostatnie posty tylko przeczytałem) trzeba koniecznie zaślepić kanał wodny w kolektorze to prościej wywiercić dziórę w głowicy wiertłem 8mm i jazda.

Ja wsadziłem webera 2 lata temu i wsumie bez większych modyfikacji jeźdze do dziś.
Ostatnio zaglądałem do niego 1,5 roku temu i nie mam problemów tylko trzeba wszystko dokładnie zrobić.

: ndz lut 01, 2009 01:40
autor: bandyta mk1love
Marszall, a czy sam jeż nagrzewałby wystarczająco mocno i szybko kolektor? Jakie mogą byc skutki uboczne podłączenia kolektora na stałe do zasilania?

t-tas, tak właśnie myślałem żeby to zrobić jak mówisz.. czyli wg Twojego pomysłu dorobić ,,korek" do króćca łączącego głowice z kolektorem później bym to np. zacynował porządnie albo np. drutem miedzianym to zalac :D (mam palnik na acetylen czy jak to się tam zwie), później wywiercić dziurkę nagwintować, potem dorobić króciec i też go nagwintować potem wkręcić do dziurki w kolektorze i jakby coś było nie tak to albo zacynować albo ,,zamiedziowac" hehe patent może i głupi ale może spełniałby swoje zadanie:D

: ndz lut 01, 2009 04:37
autor: Marszall
A ogólnie chcesz to zrobic bo w MkI kolektor też był podgrzewany wodą? I zostaja co wolne krućce czy jak?

Jez myśle że dość szybko sie nagrzewa, a skutki uboczne to wydaje mi sie byłyby takie że wcześniej by się jeż spalił. Chociaz z drugiej strony mój samochód ma 20 lat i jeż działa więc myśleże tak odrazu by sie nei spalił.

: ndz lut 01, 2009 13:48
autor: t-tas
Marszall, w mk1 kolektor był podgrzewany wodą , tyle, ze zasilanie i odbiór wody odbywało się wężami- nie było połączenia kanałem kolektor-głowica, co leprze, głowica jak pamiętam nie ma nawet nadlewu tam gdzie w mk2 jest ten kanał, przez co nie wystarczy wywiercić dziurki w głowicy bo nie będzie tego jak uszczelnić. Na pierwszy rzut oka patrząc na mk1, mk2 czasem nawet na mk3 wydaje się, że pewne podzespoły są wręcz identyczne, ale jak się zaczyna zgłębiać temat wychodzi na jaw, że wprowadzono modyfikacje i pewnych elementów nie da się podmienić p&p.
bandyta mk1love, myślę, że to powinno się udać, pamiętaj tylko, ze kolektor to stop alu i nie wiem czy cyna lub miedź to odpowiednie materiały do zalania nieszczelności- ale to tak na logikę biorę, bo z palnikiem się niebawiłem.

: pn lut 02, 2009 00:25
autor: obione89
Zamierzam przeprowadzić swap u siebie z pierburga na webera. I mam kilka pytanek. Czy istniał gaźnik ze sterowaniem podciśnieniowym drugiej przepustnicy ale bez ZHS ?? oraz jak rozwiązaliście kwestię dolotu ? Dodam że mam silniczek 1,6 ez z pierburgiem 2e2

[ Dodano: 01 Lut 2009 23:27 ]
A i jeszcze jedno czy nie ma ktoś czasem kryzy na zbyciu ??