Problem z obrotami :(

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

niunioit
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: śr lip 19, 2006 21:57
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Problem z obrotami :(

Post autor: niunioit » pn mar 12, 2007 17:21

Witam! :bigok:
Mam problem z obrotami.Otóż:
Od kilku tygodni falują mi obroty.Tzn jak rano zapalam, (czy nawet po południu,ale na zimnym silniku) to musze lekko dodawać gazu żeby zapalić.Zapala i ma małe obroty 300-400 a jeśli puszcze gaz od razu zdycha:(. W miare jezdzenia obroty wzrastaja do 1200.Autko stracilo czesc mocy bo jest mulowate.
Pojechałem na komputer i wykazało mi że jest to blad czujnika przepustnicy.Czujnik kupilem,sam zamontowalem.Odkąd go mam szybciej zapala i nie muszę go już tak przy zapalaniu katować gazem.Oboroty sa teraz po 3 minutach jazdy ok 1000 a pozniej wzrastaja nawet do 1600! (na biegu jalowym).Autko jest dalej mułowate:(
Niedawno wyjelem akumulator na noc zeby podladowac i po wlozeniu spowrotem golfik ozyl!Zapalil od razu i mial cala swa moc!:) Niestety gdy w czasie jazdy wlaczyl sie wentylator pozniej autko znow stalo sie klusiowate i obroty wariuja!:(

CO MAM ROBIĆ?:(
- Pojechac na VAG , bo moze bledy ze starego czujnika zapisaly sie na komputerze i dlatego tak wariuje teraz znow?
- Moze to wina silniczka krokowego?
- A moze zle zalozylem czujnik przepustnicy?

DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZI I PROSZE O POMOC,MAM NAPRAWDE Z TYM PROBLEM:/
:bigok:



Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Post autor: robal264 » pn mar 12, 2007 19:22

auto ozylo bo sie zresetowal komp i wszytskie bledy zniknely do momentu az sie zagrzal i ponownie uzbroil, wtedy znowu zwariowal,
czujnik przepustnicy,oprocz zalozenia to sie go chyba reguluje, nie wiem czy dobrze pamietam ale on sie chyba nazywa tps, do tego mozesz miec uszkodzona sonde lambda jezeli u ciebie taka jest. A wykrec swiece i zobacz czy nie sa czarne, albo rozlacz kabelek idacy do lambdy jak auto zejdzie z obrotow tzn ze ona czyta ile ma podac ale cos widoczno wprowadza ja w blad jakby lewe powietrze lapala (nie dmucha nic kolo kolektora, poruszaj wtryskiem na boki, pod spodem jest taka gumowa podstawa czasami zdarza sie ze jest juz zuzyta i wlasnie zasysa lewe powietrze przez co ma 1600obrotow)
najpierw sprawdz tych kilka rzeczy pozniej jak np ktos z forum potwierdzi moje slowa ze sie ustawia ten czujnik to jedz i ustaw go, ostatecznie pojedz jeszcze raz na VAG


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

niunioit
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: śr lip 19, 2006 21:57
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

.

Post autor: niunioit » pn mar 12, 2007 19:31

Siema.No wlasnie mam takie dziwne wrazenie ze cos syczy,nie chodzi tak jak kiedys tylko syczy cos.
i to wina tej gumy to moze byc powodem ze obroty faluja i wogole wariuje autko,ono teraz to i wiecej pali przez te obroty:(



marcin8510
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: sob paź 15, 2005 17:34
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Post autor: marcin8510 » pn mar 12, 2007 19:50

witam mialem podobne objawy obroty szalaly i palil jak smok okazalo sie ze to ta uszczelka/podstawa pod wtryskiem. odkrec caly ten mixer i zobacz czy niejet juz czasem upalona guma, nowa kosztuje cos kolo 60zł. pozdro



Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Post autor: robal264 » pn mar 12, 2007 19:55

no to na zapalonym silniku poruszaj wtryskiem tak w miare energicznie ale nie wyrwij go :) zobacz czy bedzie jakas zmiana, ewentulanie powiem ci ze kiedys mialem tak iz naszukalem sie jak dziki, wymienilem wiekszosc elementow odpowiedzialnych za spalanie i podawanie paliwa i dalej byla *#cenzura#*, a przyczyne znalazlem przypadkiem - pekniety olektor wydechowy. ale pozostanmy moze przy tej gumie poki co :)


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

niunioit
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: śr lip 19, 2006 21:57
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

r

Post autor: niunioit » pn mar 12, 2007 20:31

ale jakby byla uszczelka walnieta to by po wpieciu akumulatora po ladowaniu by bylo tak samo.a wtedy nie syczalo, tylko potem znow cos takiego sie zrobilo.moim zdaniem to cos z elektronika, moze krokowy albo poprostu bledy w kompie...???tez tak moze byc???



Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Post autor: robal264 » pn mar 12, 2007 22:55

odlacz krokowy i zobacz czy powoduje to jakies zmieny w pracy silnika


bledy w kompie biora sie z winy jakiejs niesprawnej czesci, w momencie kiedy robisz mu reset usuwasz je wszystkie, niektorze dla pewnosci odpinaja bezposrednio wtyczke od kompa. A jezeli po resecie masz znowu to samo tzn ze jest jakas czesc wlanieta i jak sobie nalapie przez nia bledow to jest *#cenzura#*.

albo moze dla pewnosci dowiedz sie czy ten czujnik polozenia przepustnnicy sie ustawia, moze to wlasnie o to chodzi


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

niunioit
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: śr lip 19, 2006 21:57
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: niunioit » wt mar 13, 2007 15:44

Dzisiaj ok 11 jak poszedlem na parking najpierw przed zapaleniem poruszalem lekko zaplonem:) i cio?! Zapalil do razu i nawet obrotow nie ma wysokich.Musze tam sie pobawiac pozagladac:). Ale zostal dalej maly brak mocy, nie ma takiego buta jak mial:). Moze to wina bledow w komputerze?jak myslicie?i co moglo mi sie tam w zaplonie popsuc?ta uszczelka?Pozdrawiam! :bigok:



marcin8510
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: sob paź 15, 2005 17:34
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Post autor: marcin8510 » śr mar 14, 2007 05:51

niewiem jakim zaplonem ruszales ale wiem na 99% ze masz walnieta ta podstawke metalowo-gumowa pod monowtryskiem zrobisz to ze spokojem samemu sa o ile sie nie myle trzy sruby od gory i cztery nakretki od dolu pod kolektorem ssacym. po wymianie silnik odzyska "moc" i wszystko wroci do normy;-) a co do jakiejkolwiek regulacji zaplonu to nikt ci tego nie zrobi jak silnik dostaje "lewe" powietrze. powodzenia zycze i pozdrawiam



niunioit
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: śr lip 19, 2006 21:57
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: niunioit » śr mar 14, 2007 08:40

Siemka.i dzisiaj juz nie ruszalem rano nic i zapalil normlanie,ale dalej jest klusiowaty:(.Podjade do mojego mechanika zeby mi to zrobil.ile taka uszczelka moz ekosztowac? :bigok:



Awatar użytkownika
T.O.B.I.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: sob cze 24, 2006 11:15
Lokalizacja: Police
Kontakt:

Post autor: T.O.B.I. » śr mar 14, 2007 10:53

napisz co bylo jak od niego wrocisz, a co do podstawy pod wtrysk to bedzie slychac jak na biegu jalowym poruszysz nia i lapie lewe powietrze to odrazu zmienia sie praca silnika i obroty chyba maleja z tego co pamietam, pozatym proponuje sprawdzic silniczek ktokowy, na przekreconym zaplonie ale nie odpalonym silniku wyciagnac wtyczke z czujnika przepustnicy silniczek powiniem na to zareagowac przesuwajac sie (slychac bzyczenie), pozatym sama przepustnice tez sie ustawia, sluzy do tego srubka regulacyjna z tylu, ale do tego trzeba za pomoca napiecia 6V wsunac calkowicie trzpien silniczka krokowego, pozdro


Pozdrawiam T.O.B.I.

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]

niunioit
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 103
Rejestracja: śr lip 19, 2006 21:57
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: niunioit » czw mar 15, 2007 20:51

Byłęm u mechanika.Powiedzial ze mam ta uszczelke pod monowtryskiem pewnie juz porozrywana i musze sobie ja wymienic.
Ja da rade samemu wymienic?Moze mi ktos powiedziec od czego mam sie zabrac:D.bede wdzieczny,naprawde bardzo.I ile taka uszczelka moze kosztowac?

Czy to moze taka jest?
http://www.allegro.pl/item173061646_pod ... _seat.html

Bede wdzieczny z aodpowiedz.pozdrawiam! :bigok:



marcin8510
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: sob paź 15, 2005 17:34
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Post autor: marcin8510 » pt mar 16, 2007 06:02

pisalem ci juz ze kosztuje cos kolo 60zł (w poznaniu) i ze dasz rade ja samemu wymienic, odczep sobie ta plastikowa rure od filtra powietrza pozniej odkrec ten czarny plastik na samej gorze wtrysku(3 sruby) pod nim jest caly mechanizm mixujacy paliwko z powietrzem i przepustnica. aby sciagnac ten element musisz odkrecic jeszcze 4 sruby ktore wkrecone sa wlasnie w ta podstawe, dla ulatwienia poodczepiaj sobie wszystkie przewody idace do wtrysku, linke od gazu itp. sama podstawa przykrecona jest do kolektora ssącego na 4 szpilki zalapane od dolu nakretkami. zakladasz nowa podstawke i wszystko montujesz do kupy tylko nie przesadz z dokrecaniem srub i uwarzaj zeby nic nie wpadlo ci do otworu w kolektorze. chyba troche namieszalem ale jak juz zaczniesz robic to bedziesz wiedzial co i jak, a co do tej podstawy z allegro to chyba do innego silnika bo ta "nasza" ma 4 nożki i ciut inny ksztalt. zycze poVWodzenia. o znalazlem ta wlasciwa na allegro http://www.allegro.pl/item174354986_pod ... ibiza.html



Awatar użytkownika
T.O.B.I.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: sob cze 24, 2006 11:15
Lokalizacja: Police
Kontakt:

Post autor: T.O.B.I. » pt mar 16, 2007 08:18

no pewnie ze sam wymienisz trzeba samemu dbac o autko a nie do mechanikow oddawac :) marcin to dobrze opisal, ale ta podstawa co dal linka jest do motoru o mniejszej pojemnosci, ja mam 1,6 i ta do 1,4 bedzie pasowala bo silniki sa podobne konstrukcyjnie, ja dalem za swoja 120zl chyba ale to bylo na poczatku posiadania samochodu i wiem ze przeplacilem.


Pozdrawiam T.O.B.I.

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 407 gości