hałas z okolic paskow

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Woski
Forum Master
Forum Master
Posty: 1482
Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 12:13
Lokalizacja: bad homburg

hałas z okolic paskow

Post autor: Woski » śr mar 07, 2007 19:49

W aucie (AAZ) od jakiegos czasu slysze, ze obok charakterstycznego dieslowskiego klekotu z okolic paskow (klinowy , wspomgania) dochodzi dziwny dzwiek podobny do rzężenia :) (nie wiem jak go dokladnie opisac). Moze ktos spotkal sie juz z takim przypadkiem.. Tato sugeruje ze to jakies lozysku na ktoryms pasku, choc expertem w dziedzinie mechaniki nie jest.

Moze ktos spotkal sie z czyms takim , i na podstawie mojego mega-lakonicznego opisu problemu jest w stanie pomoc.

Z gory dzieki

Dodam, ze dzwieku *#cenzura#* na biegu jalowym zarowno na cieplym jak i zimnym motorze.
Innych niepozadanych efektow tejze awarii brak.

[ Dodano: Sro Mar 07, 2007 18:49 ]
Dodam, ze same paski zmienialem 10k km temu



Awatar użytkownika
jawel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: pt paź 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WZU****

Post autor: jawel » śr mar 07, 2007 20:11

Pewnie tata ma racje, to któreś łożysko. Stawiam na alternator. Zdejmij pasek i pokręć ręką


one loVWe

Awatar użytkownika
Woski
Forum Master
Forum Master
Posty: 1482
Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 12:13
Lokalizacja: bad homburg

Post autor: Woski » śr mar 07, 2007 20:30

Czy lozysko alternatora wchodzi w sklad czesci nr 5 (zestaw naprawczy alternatora) ??

Obrazek

[ Dodano: Sro Mar 07, 2007 19:31 ]
Tak btw to dokladnie nie wiem jaki mam alternator, ale przy Valeo Etka nie pokazuje takiego elementu jak lozysko alternatora. Przy Boschu jest wlasnie ten zestaw naprawczy :(



Cubus
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: wt paź 24, 2006 23:04
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Cubus » czw mar 08, 2007 13:50

Sprawdz czy to nie halasuje czasem napinacz paska wielorowkowego. Czasami moze to byc lozysko w jego rolce a czasami moga rozsypac sie tulejki w obudowie tego napinacza (tzn. pret tego napinacza idzie w odlewie za alternatorem i tam sa takie tulejki, ktore czasem sie ponoc rozlatuja). U mnie tez tak halasuje-sprawdzilem lozysko w rolce napinacza i nawet rozebralem alternator az w koncu znalazlem przyczyne. Jak auto chodzilo to docisnalem ten napinacz czyms dlugim i sztywnym i przestal halasowac ale na moment oczywiscie :grin: Jak bedziesz tak sprawdzal to uwazaj zeby ci sie to cos czym bedziesz dociskal nie omsknelo na pasek bo moze bc roznie. Ja ciagle jezdze z tym halasem bo nie mam czsu tego robic



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 231 gości