Numery silnika w świetle nowych przepisów

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Agamek12
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 863
Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
Lokalizacja: Radzymin / Warszawa

Numery silnika w świetle nowych przepisów

Post autor: Agamek12 » wt mar 29, 2005 08:30

Mam następujący problem: w moim zarejestrowanym już golfie (lipiec 2004) część numerów silnika jest niewidoczna (korozja, wycieranie nic nie daje), mianowicie: dobrze widać kod silnika PN (2 pierwsze znaki) i trzy ostatnie cyfry. Bardzo słabo, wręcz zupełnie niewidoczne są trzy pierwsze cyfry. Wiem, że w nowych dowodach numer silnika nie jest wpisywany. I teraz pytanie:
1. czy na przeglądzie technicznym, który czeka mnie w lipcu, diagnosta może przyczepić się do tych numerów (mam stary dowód z wpisanym numerem silnika)?
2. czy ktoś ma "zaufanego" diagnostę, który bez problemu "przeczyta" te numery?
3. jeśli przyczepi się, to ile kosztuje cały proces nabijania nowych numerów w Warszawie - moze ktoś to robił?
Ostatnio zmieniony wt mar 29, 2005 11:05 przez Agamek12, łącznie zmieniany 1 raz.


Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.

ditomek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 614
Rejestracja: pt paź 08, 2004 09:41
Lokalizacja: dolny śląsk

Post autor: ditomek » wt mar 29, 2005 09:13

skąd podejrzenie ze diagnoście będzie zależało na Twoich numerach?



Awatar użytkownika
andrew6
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 130
Rejestracja: wt paź 19, 2004 13:03
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: andrew6 » wt mar 29, 2005 09:55

Diagnosta nawet tam niezajrzy, jakbys miał podjerzanie wygladajace numery nadwozia to co innego... , nawet jakbys miał tam silnik od ferrari niema prawia sie doczepic bo przeciez w nowych dowodach niema numerku silnika :) a co za tym idzie zadnych podstaw prawnych do zatrzymania ci dowodu lub stepelka badania technicznego. najwazniejsze ze masz dwie pierwsze literki one ci wystarcza pozdrowka.



Awatar użytkownika
Agamek12
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 863
Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
Lokalizacja: Radzymin / Warszawa

Post autor: Agamek12 » wt mar 29, 2005 10:08

andrew6 pisze:Diagnosta nawet tam niezajrzy, jakbys miał podjerzanie wygladajace numery nadwozia to co innego... , nawet jakbys miał tam silnik od ferrari niema prawia sie doczepic bo przeciez w nowych dowodach niema numerku silnika :) a co za tym idzie zadnych podstaw prawnych do zatrzymania ci dowodu lub stepelka badania technicznego. najwazniejsze ze masz dwie pierwsze literki one ci wystarcza pozdrowka.
Ale ja mam stary dowód z wpisanym numerem silnika, poza tym diagnosta ma obowiązek zweryfikowania między innymi numerów identyfikacyjnych samochodu (nadwozia i silnika)


Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.

Awatar użytkownika
Bezy
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Bezy » wt mar 29, 2005 10:43

Obecnie w swietle nowych przepisów silnik traktowany jest jak część zamienna, więc w nowych dowodach nie ma nr silnika (podobnie jak już od dawna koloru auta).
Ale z tego co się orientuję - aby diagnosty nie inetersował Twój nr silnika, musisz po prostu miec nowy dowód w którym takich numerów juz nie ma. Najprawdopodobniej czeka Cie więc wymiana dowodu na nowy (i tym samym ponowny przegląd) i wszystko powinno byc ok.
A najlepiej jak podjedziesz do urz. komunikacji, albo do stacji kontroli pojazdów i się zapytasz (np. ze wymieniłes silnik i co teraz , bo sa nowe przepisy w sprawie tych numerów).


Zmarła matka abonenta radiowego....

Awatar użytkownika
king66
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: pt lis 26, 2004 11:56
Lokalizacja: chełmno, kuj-pom
Kontakt:

Post autor: king66 » wt mar 29, 2005 12:18

nie ma sie co bac...
ja mialem 1,6TD a w dowodzie jak kupowalem mialem ze D i numery sie z gadzaly z briefem...
ot wynalazek
zreszta co ma diagnosta do numerow silnika

a tak wogole...
to beda ci zagladac do auta????
w zeszlym roku jak bylem z fiesta 86'
to tylko mi sie spytal czy to ten granatowy co na parkingu stoi...
ja ze tak to ten... nic nie dolega???
nie... zdrowo wyglada.... 95zl prosze
:grin:

i caly przeglad trwal 10 min.


tak naprawdę to tylko M-B W114280CE albo carrera911 72' ...oba mnie kręcą (MB, VAG, PORSCHE... reszta to podróba)

Slawo80
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 182
Rejestracja: czw lut 03, 2005 16:44
Lokalizacja: Jarocin

Post autor: Slawo80 » wt mar 29, 2005 13:22

Ja bylem na przegladzie w ubiegly piatek ;)
Podobnie jak kolega mam wpisany D ja faktycznie jest TD i juz 3 raz z przegladem nie ma problemu. Sprawdzil nr nadwozia i pytal czy silnik ten sam - no ta ja mu ze od 3lat ten sam ;) troche sie pogapil niby na numery ale czy sprawdzil to nie wiem ;)
Sprawdzil swiatla i hamulce mio i do domu ;)
Wjechalem zeby sprawdzic autko tak dla siebie ale bez tego tez by sie obeszlo - powiedzial ze mam wymienic philipsy blue vision na biale :( ale nic z tego ;)

Pozdro:

Slawek.



Awatar użytkownika
Adamm
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4753
Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
Kontakt:

Post autor: Adamm » wt mar 29, 2005 19:13

Bezy mylisz sie i to bardzo. W swietle obowiazujacego prawa silnik nie jest traktowany jako czesc zamienna, i to ze nie ma nr silnika w nowym dowodzie nie oznacza ze zmienilo sie prawo. Wiem cos o tym bo niedawno sam nabijalem u siebie numery bo byly calkowicie nieczytelne i przy tej okazji dowiadywalem sie o te sprawy szczegolowo. Powiedziano mi ze nr silnika nie sa wpisywane w dowod rejestracyjny ale sa ewidencjonowane nadal w wydzialach komunikacji i musza byc !! gdy bylem w urzedzie miasta (nie swoim wydziale komunikacji) zeby odebrac decyzje o nadaniu nowych numerow to gosciu mi powiedzial ze w najblizszym czasie nie zanosi sie na zmiany w prawie bo rzad uwarza ze taka ewidencja zapobiega kradziezom. Osobiscie uwazam to za bzdure skoro mi nowe numery wybite na blaszce przykleili do bloku za pomoca poxipolu co nie jest zadnym problemem przy przeszczepie zeby je zdjac i wkleic tak samo na nowym silniku a stare nr poprostu zetrzec. No ale to jest Polska i taka rzeczywistosc. A najlepiej isc do wydzialu komunikacji i sie dowiedziec dokladnie.

Co do kosztow nabijania numerow to powiem na swoim przykladzie z tego co pamietam.
opinia rzeczoznawcy stwierdzajacego nieczytelnosc numerow ok 130 zl
wniosek o nadanie nowych nr-ow 5zl + 50gr za kazdy zalacznik (w znaczkach skarbowych)
odebranie decyzji nadania nowych numerow 40 zl w znaczkach skarbowych
nabicie nowych numerow w stacji kontroli pojazdow do tego uprawnionej to koszt ok 50 zl

zaznaczam tutaj ze ja nie mialem wogole zadnych numerow silnika ani w papierach nie bylo bo bylo to auto sprowadzone

w Twoim przypadku Agamek12 moga wziac Twoje obecne numery je ponownie nabic, ale tak jak mowilem dowiedz sie w urzedzie wszystkiego.

Pozdrawiam


Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG

Awatar użytkownika
Bezy
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Bezy » wt mar 29, 2005 20:09

Adamm pisze:Bezy mylisz sie i to bardzo. W swietle obowiazujacego prawa silnik nie jest traktowany jako czesc zamienna, i to ze nie ma nr silnika w nowym dowodzie nie oznacza ze zmienilo sie prawo. Wiem cos o tym bo niedawno sam nabijalem u siebie numery bo byly calkowicie nieczytelne i przy tej okazji dowiadywalem sie o te sprawy szczegolowo. Powiedziano mi ze nr silnika nie sa wpisywane w dowod rejestracyjny ale sa ewidencjonowane nadal w wydzialach komunikacji i musza byc !! gdy bylem w urzedzie miasta (nie swoim wydziale komunikacji) zeby odebrac decyzje o nadaniu nowych numerow to gosciu mi powiedzial ze w najblizszym czasie nie zanosi sie na zmiany w prawie bo rzad uwarza ze taka ewidencja zapobiega kradziezom. Osobiscie uwazam to za bzdure skoro mi nowe numery wybite na blaszce przykleili do bloku za pomoca poxipolu co nie jest zadnym problemem przy przeszczepie zeby je zdjac i wkleic tak samo na nowym silniku a stare nr poprostu zetrzec. No ale to jest Polska i taka rzeczywistosc. A najlepiej isc do wydzialu komunikacji i sie dowiedziec dokladnie.

Co do kosztow nabijania numerow to powiem na swoim przykladzie z tego co pamietam.
opinia rzeczoznawcy stwierdzajacego nieczytelnosc numerow ok 130 zl
wniosek o nadanie nowych nr-ow 5zl + 50gr za kazdy zalacznik (w znaczkach skarbowych)
odebranie decyzji nadania nowych numerow 40 zl w znaczkach skarbowych
nabicie nowych numerow w stacji kontroli pojazdow do tego uprawnionej to koszt ok 50 zl

zaznaczam tutaj ze ja nie mialem wogole zadnych numerow silnika ani w papierach nie bylo bo bylo to auto sprowadzone

w Twoim przypadku Agamek12 moga wziac Twoje obecne numery je ponownie nabic, ale tak jak mowilem dowiedz sie w urzedzie wszystkiego.

Pozdrawiam
Jeśli tak - to sorki. Do tego co wcześniej napisałem, że tak jest przekonywali mnie znajomi... Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że jednak doradziłem, zeby "najlepiej" udać sie do właściwych urzędów spytac co i jak :hmm:
Jedno mnie tylko zastanawia - jeżeli rząd boi się o kradzieże, to jak policja, albo diagnosta przy kolejnym przegladzie stwierdzi jaki mamy silnik i czy nie pochodzi z przestepstwa, skoro nie bedzie wiedział z dowodu jaki nr ma być ??
Ten temat z nr silnika tez mnie bardzo interesuje, a z takiej przyczyny, że mam starą poczciwą WSK-ę, do której jest zawszę parę silników na dużych skupach złomu. Tylko te numery....


Zmarła matka abonenta radiowego....

Awatar użytkownika
Adamm
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4753
Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
Kontakt:

Post autor: Adamm » wt mar 29, 2005 23:15

w sumie to nie wiem jak oni to sprawdzaja. taka mala paranoja jak to w Polsce bywa :D


Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG

Awatar użytkownika
Bezy
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Post autor: Bezy » wt mar 29, 2005 23:24

Adamm pisze:w sumie to nie wiem jak oni to sprawdzaja. taka mala paranoja jak to w Polsce bywa :D
Czymś trzeba się wyrózniać... Bezrobocia się nie zmiejszy, więcej na służbę zdrowia nie da itp. - to można głupie prawo wymyslić i wcielić w życie.
A najlepiej to wysadzić w powietrze i zaorać...


Zmarła matka abonenta radiowego....

Awatar użytkownika
emge
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: wt lut 08, 2005 20:16
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: emge » wt mar 29, 2005 23:27

andrew6 pisze:nawet jakbys miał tam silnik od ferrari niema prawia sie doczepic bo przeciez w nowych dowodach niema numerku silnika :) a co za tym idzie zadnych podstaw prawnych do zatrzymania ci dowodu lub stepelka badania technicznego.
I tu sie nie zgodze. Masz w dowodzie wbite, ze pojemnosc silnika dajmy na to 1.6 i taki silnik tam musi byc. Inaczej ludzie placili by oc za 700 cm3 a faktycznie mieli by 4200 cm3 V8 :D Diagnosta musi na to zwracac uwage (policja tym bardziej), a jak jest naprawde to inna sprawa ;)



chybil
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: czw wrz 16, 2004 16:56
Lokalizacja: Wrocław/Lubin
Kontakt:

Post autor: chybil » śr mar 30, 2005 11:46

Numer silnika jest w KARCIE POJAZDU (taka nowa czerwona książeczka), która się dostaje przy pierwszej rejestracji. Zazwyczaj leży sobie w domku i nikt nie chce jeje oglądać do momentu sprzedaży autka. Diagnosta też nie.
Natomiast w DOWODZIE REJESTRACYJNYM numeru nie ma. Co nie znaczy że przestał istnieć. Nadal musi się zgadzać z tym z karty pojazdu. Czyli tak naprawde można sobie kombinować z numerami bo ani policja ani diagnosta do karty pojazdu nie zaglądają, ale podczas sprzedaży autka takie numery nie przejdą bo nabywca na pewno będzie chciał to sprawdzić.
Oczywiście przy pierwszej rejestracji numer musi zostać przez diagnostę podczas rozszerzonego przeglądu odczytany. Ale to może być fachowiec tak dobrany, który jednak go "zobaczy".
Aha, jeszcze dodam że mi w salonie WV na podstawie numeru identyfikacji pojazdu WVWZZZ.............. podali numer silnika z jakim auto wyjechało z fabryki oryginalnie.



Awatar użytkownika
king66
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: pt lis 26, 2004 11:56
Lokalizacja: chełmno, kuj-pom
Kontakt:

Post autor: king66 » śr mar 30, 2005 12:15

tak to wlasnie jest... z poj. ze przeciez OC sie nalicza od niej...
no i ta pojemnosc powinna sie zgadzac i zasilanie tez
ale czy D czy TD to juz nikomu nie wadzi...
albo czy 8v czy 16v...
to sa zmiany glowic pojemnosci zostaja takie same...

choc nie raz sie zastanawialem czy mozna by jezdzic 2,0 na oplatach 1,1


tak naprawdę to tylko M-B W114280CE albo carrera911 72' ...oba mnie kręcą (MB, VAG, PORSCHE... reszta to podróba)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 251 gości