Problem z amortyzatorem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z amortyzatorem
Przynajmniej tak mi się wydaje. Po zmianie kół na zimowe (z 195/50 R15 na 175/70 R14) prawe przednie koło na nierównościach atakuje błotnik.. Obciera o niego. Czy to wina amortyzatora? A jeśli tak, to jak wyglądają ceny amortyzatorów? I niekoniecznie seryjne.
Everyone dies. Not everyone lives.
Czy to wina amortyzatora....nie wiem.....a zaraz po zmiane na ziomowe zaczelo obcierac czy po czasie?
a co do cen to : www.allegro.pl chyab najlepiej....
a co do cen to : www.allegro.pl chyab najlepiej....
Jak to nie ma nic wspólnego z wysokością? Amortyzator odpowiada za skok koła, to on utrzymuje koło na właściwej pozycji, razem ze sprężyną przy pokonywaniu nierówności.miś fazi pisze:raczej nie powinna to być wina amortyzatora , bo on nie ma nic wspólnego z wysokością
Nie mam takich samych, pisałem na początku posta.jeśli masz takie same jak przed wymianą kół
Nie byłem pewien a propo profilu opon na zimę, z powodu obniżonego zawiasu. Ale poradzili mi na tym forum właśnie 175/70, i tylko z jednym kołem mam taki problem.Wiktor_7 pisze:Przy 14 calowych felgach powinny byc opony o profilu 60 wiec pewnie za wysoki profil masz.
A to myślę jest przyczyna mojego problemu.Wiktor_7 pisze:A to ze prawa strona bardziej Ci ociera pewnie wynika z bardziej "ubitej" sprezyny i zuzytego amorka. Wiadomo nasz polski drogi, dziury studzienki wystajace...
Everyone dies. Not everyone lives.
Ale po co? Gdyby to była wina za dużego profilu opon, to myślę że miałbym podobny problem nie tylko przy jednym kole, więc czego tam szukać?
Powrót do tematu.
Jestem wam winny przeprosiny - to nie wina amora, ale.. sprężyny. Mimo iż nie pękła, to nie tłumi nierówności tak jak reszta. I tu mam pytanie: Wymienię chętnie sprężyny (obie z przodu najmarniej) ale cholera na jakie? Nie jestem pewien, chyba mam zawias -40, ale jak wymienię same sprężyny z przodu, nawet trafię z wysokością, to cała reszta będzie dobrze? Tzn, czy może się zdarzyć tak, że wymienię te sprężyny, a zaraz po tym amorki mi powiedzą, że jestem niedobry? Sprecyzuję: lepiej wymieniać same sprężyny i tylko przód, czy całość i z przodu i z tyłu?
Powrót do tematu.
Jestem wam winny przeprosiny - to nie wina amora, ale.. sprężyny. Mimo iż nie pękła, to nie tłumi nierówności tak jak reszta. I tu mam pytanie: Wymienię chętnie sprężyny (obie z przodu najmarniej) ale cholera na jakie? Nie jestem pewien, chyba mam zawias -40, ale jak wymienię same sprężyny z przodu, nawet trafię z wysokością, to cała reszta będzie dobrze? Tzn, czy może się zdarzyć tak, że wymienię te sprężyny, a zaraz po tym amorki mi powiedzą, że jestem niedobry? Sprecyzuję: lepiej wymieniać same sprężyny i tylko przód, czy całość i z przodu i z tyłu?
Everyone dies. Not everyone lives.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 304 gości