Centralny zamek oszalał

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Halik82
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: wt paź 03, 2006 10:05
Lokalizacja: Głubczyce
Kontakt:

Centralny zamek oszalał

Post autor: Halik82 » pt lut 16, 2007 09:55

Witam

Dzisiaj rano ide do autka, przyciskam przycisk na pilocie i zima... Lampy sie zapalaja, slychac delikatne buuuu a rygielki nie ida do gory. Probowalem pare razy i nic. W koncu weszlem przez bagaznik i kombinowalem z wlaczaniem i wylaczaniem zaplonu oraz prezyciskaniem przycisku na pilocie az w koncu zamek sie otworzyl. Zaciekawila mnie jedna rzecz. BOX na kasety ktory ostatnio zamontowalem delikatnie sie swiecil co wczesniej nie mialo miejsca!!! Wydaje mi sie ze takze ledziutko swiecil siw wskaznik ABS. Może to byc wina niepraewidlowego przylaczeina box'a? Pytam, poniewaz jak go montowalem jakies 2 tyg temu to podlaczylem go do kabla, ktory byl w poblizu otworu przez ktore idzie zasilanie do box'a i ktory byl zakonczony wtyczka tak jakby taka ktora powinna wchodzic do box'a ale gdy wszystko pozlaczalem to box swieci tylko przy wlaczonym zaplonie. Czy to moze byc powodowac wariowanie centralnego zamka? Dlaczego dopiero po 2 tygodniach cos takiego zaczelo sie dziac?

Pozdrawiam
halik

[ Dodano: 16 Lut 2007 10:10 ]
Ogladalem teraz pompe centralnego zamka. Niestety byla troche zalana. Na pinach byla woda i we wtyczce tez troche. Jest taki specyficzny zapach identyczny gdy spali sie ruska pompa cewkowa do pompowania wody. Odłączylem zasilanie od pompy zeby cos sie jeszcze nie spalilo. Czy mozna cos jeszcze z ta pompa zrobic? Rano po paru probach zadzialala, ale teraz juz nie chce ruszyc.



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pt lut 16, 2007 12:13

nie pozostaje Ci nic innego jak umyć całą płytke benzynką ekstrakcyjna , wysuszyc , dokładnie przeglądnąc luty , oraz czy nie masz skorodowanej ścieżki na druku , jeśli wszystko ok to następnie sprawdz przekazniki na płytce , a jeśli to nie pomoze to daj pompke komuś co zna sie na elektronice



Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Post autor: prezesik25 » pt lut 16, 2007 12:51

No u mnie też kiedyś alarm oszalał, włączył się sam.

Po rozkręceniu centralki zobaczyłem zielonkawy nalot na płytce od strony druku (coś jak rozlana bateria).
Po wyczyszczeniu wszystko wróciło do normy, ale nie na długo. Teraz centralny nie łapie z pilota (nowa bateria), łapie rzadko kiedy.
Jak uda mi się zamknąć autko z pilota, to jest problem, żeby go otworzyć, trzeba chodzić dookoła samochodu i szukać "pola", w którym centralka wykryje pilota i raczy otworzyć samochód. Działa tylko odcięcie zapłonu i centralny.
Teraz otwieram autko tylko z kluczyka (dobrze że centralny działa), ale alarm do wymiany.

[ Dodano: 16 Lut 2007 12:02 ]
sprawdź jeszcze czy nie poluzowało ci się mocowanie tego drucika co wychodzi z siłownika centralnego. U mnie kiedyś się poluzował i jak otwieralem samochód, to była chwila, otworzył się, i zachwilę zamknął.


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Halik82
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: wt paź 03, 2006 10:05
Lokalizacja: Głubczyce
Kontakt:

Post autor: Halik82 » pt lut 16, 2007 13:37

wiec tak. Rozkrecilem wszystlo. Plytka w rogu byla zalana woda i niestety trochhe sie poprzypalala ale wyczyscilem to. Chyba dziala poniewaz daje impuls silniczkowi do dzialania, lecz ten nie chce ruszyc. Teraz wlasnie problem jest w silniczku. Ta plastikowa obudowa silniczka ktora wystaje na zewnatrz stopila sie i zacisnela na stalowej obudowie silnika ale teoretycznie nie powinno miec to wplywu na silnik poniewaz stalowa obudowa nie zacisnela sie i powinien dzialac a tak nie jest. Nie chce sie krecic. Podejrzewam ze zapiekl sie i ze trzeba go wyczyscic ale po rozebrazniu do polowy silniczka sa takie 4 gumki przeciagniete przez otwory na zewnatrz obudowy. Jak te zarazy zdjac zeby dostac sie do wnetzra silnika? Czy sa szanse na uratowanie go? Pilot dziala idealnie, lampy blyskaja, impuls do dilnika idzie ale silnik nie rusza.



Awatar użytkownika
Mariusz_Golf_3
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: śr lut 14, 2007 01:02
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Mariusz_Golf_3 » pt lut 16, 2007 14:05

Jeśli mogę coś zasugerować... Naprawa elektroniki w momencie jak coś jest poprzypalane może być zbyt droga :) za około 70-80PLN są całe zestawy centralnego z 4 silniczkami w tym są 2 masterki. Można taki zestaw podłączyć zamiast oryginalnego zestawu centralnego podpinając go pod istniejący alarm. Można też całość kupić z alarmem, ale to są raczej improwizorki alarmopodobne. Ja z takiego centralnego jestem zadowolony i faktycznie działa dobrze.

Naprawić, czy zamówić... oto jest pytanie :)


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=928768][size=150][color=red][b]Zapraszam na stronę mojego MK3[/b][/color][/size][/url]

VOLKSWAGEN... z miłości do samochodu.

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pt lut 16, 2007 14:12

Mariusz_Golf_3 pisze:Jeśli mogę coś zasugerować... Naprawa elektroniki w momencie jak coś jest poprzypalane może być zbyt droga :) za około 70-80PLN są całe zestawy centralnego z 4 silniczkami w tym są 2 masterki. Można taki zestaw podłączyć zamiast oryginalnego zestawu centralnego podpinając go pod istniejący alarm. Można też całość kupić z alarmem, ale to są raczej improwizorki alarmopodobne. Ja z takiego centralnego jestem zadowolony i faktycznie działa dobrze.

Naprawić, czy zamówić... oto jest pytanie :)
tylko jak jest niewielka usterka to powinno sie opłacic naprawiać , a jesli miałby wymieniac na centralny z siłownikami elektrycznymi ( bo zapewne ma pneumatyczny ) to , troszke zabawy z tym jest , jak ktoś ma pojęcie z elektroniki to naprawde sam sobie poradzi , nie ma tam nic bardzo skomplikowanego



Awatar użytkownika
Halik82
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: wt paź 03, 2006 10:05
Lokalizacja: Głubczyce
Kontakt:

Post autor: Halik82 » pt lut 16, 2007 14:20

heh, tylko czy zalany badz zapieczony silnik da sie jeszcze uruchomic?
Mam pytanko. Ten silniczek jest na osce ale ona chyba pozostaje nieruchoma? Bo z tego co zauwazylem to oska ma wyciecie na ktore nachodzi taka klapka i ja nastepnie przykrecamy srubami wiec oska jest raczej nieruchoma....????

[ Dodano: 16 Lut 2007 13:22 ]
wymiana wszystkihc silownikow raczej nie wchodiz w gre. To jest kwestia raczej pompki wiec jesli juz to kupie pompke ale to 100zł w plecy :( A mialem w planach jakies glosniczki kupic :( Alez jestem zly.



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pt lut 16, 2007 14:24

bo to pompka która działa na zasadzie , góra-dół , coś na zasadzie pompki do akwarium



mobil01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 298
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:59
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: mobil01 » pt lut 16, 2007 14:24

No to wiadomo już! ja zalałem pompke woda i co ciekawe zamek sam sie zamykał i otwierał jak mu pasuje. jest jeszcze jedna sprawa cos mi zamarza w drzwiach w zimie bo np. otwieraja sie wszystkie odrzwi oprócz nap prawych przednich. nie wiem co tam moze zamarzaż ale coś tam jest


Szacuneczek dla wszystkich auto maniaków - takich jak ja :-)

moje MK3

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pt lut 16, 2007 14:25

tylko ta robi podciśnienie i nadciśnienie



Awatar użytkownika
jacumba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 430
Rejestracja: pt maja 19, 2006 11:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jacumba » pt lut 16, 2007 14:27

Halik82 pisze:heh, tylko czy zalany badz zapieczony silnik da sie jeszcze uruchomic?
u mnie się nie dało , elektryk powiedział że elektronika jest ok ale silnik spalony, poradził bym sie nie bawił i kupił kąpletną pomkę w całości tak zrobiłem dałem 140 zł za wszystko i jest git do dziś. acha sprawdzajcie uszczelki na tylnych lampach, to tamtędy dostaje sie woda na pompkę centralnego i to to powoduje jej awarje. ja ściągnołem klosze, wyczyściłem i osuszełem i odtłuściłem uszczelki posmarowałem silikonem i przykręciłem lampe. trzyma do tej pory ui tam wszędzie mam sucho.


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=79588

Awatar użytkownika
Halik82
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: wt paź 03, 2006 10:05
Lokalizacja: Głubczyce
Kontakt:

Post autor: Halik82 » pt lut 16, 2007 14:29

czyli dziala podobnie jak ruskie pompy do wody. O takie:

http://allegro.pl/item164868995_pompa_d ... m_fvat.htm

W srodku jest cewka i elektromagnes i dziala na zasadzie "skórczów". Uzywam takich pomp w domu i z tego co wiem to nawet jak sie zaleja woda i dobrze sie wysuszy to znowu dzialaja. Tylko ze w tych pompahc do wody jest taki myk ze jak woda dostanie sie do zalanej jakas zywica czy czyms podobnym cewki to juz po zabawie, Nic nie da sie zrobic. Ale w tej pompce od zamka chyba nie ma niczego zalanego jakims tworzywem?



Awatar użytkownika
jacumba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 430
Rejestracja: pt maja 19, 2006 11:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jacumba » pt lut 16, 2007 14:29

nie wiem co tam moze zamarzaż ale coś tam jest
_________________
zamarzać tam może woda. zobacz czy masz drożne kanały spustowe


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=79588

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pt lut 16, 2007 14:31

ja mam to samo , musisz albo zamek wyjąć i wymyć i przesmarować , albo wysusz dobrze suszarką i popsikaj jakimś smarem w aerozolu tylko w środku drzwi , i do tego musisz zdjąć tapicerke , wspaniały smar w aerozolu kupisz w sklepie z bronią , jest on do konserwacji broni , sprawdziłem osobiście , nie ma nic lepszego



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 204 gości