KOLEDZY POMÓŻCIE! NIE MOGĘ URUCHOMIĆ SILNIKA!

[karasbp]

KOLEDZY POMÓŻCIE! NIE MOGĘ URUCHOMIĆ SILNIKA! DOKŁADNIEJ PROBLEM JEST W TYM, ŻE PODCZAS ODPALANIA ON NA SEKUNDĘ ODPALI I AUTOMATYCZNIE OBROTY SZYBKO SPADAJĄ I GAŚNIE. PRZY KOLEJNYCH PRÓBACH URUCHOMIENIA SILNIKA DZIEJE SIĘ TO SAMO! JUŻ PARĘ RAZY TAK MI SIĘ ZDARZYŁO. NIE ZNAJĄC PRZYCZYNY POZOSTAJE MI CZEKAC. PO JAKIMŚ CZASIE NAPEWNO ODPALI. (OSTATNIO CZEKAŁEM TAK PONAD PÓŁ GODZINY) WTEDY ODPALIŁ. TEN INCYDENT PRZEZ 3 MIESIĄCE URZYTKOWANIA ZDARZYŁ MI SIĘ JUŻ 4 RAZY! NIE WIEM CO ROBIĆ?! PROSZĘ POMÓŻCIE!!!

[M@rcus]

karasbp, po pierwsze się tu nie krzyczy a po drugie chyba wszyscy jeszcze dobrze widzą, poczytaj regulamin zanim naskrobiesz drugi taki "TŁUSTY WĄTEK"
co do twojego problemu to przy jakim stanie paliwa się to u Ciebie pojawia? może pompa paliwa nie podaje? Kiedyś miałem podobny problem, ale działo się to jak stan paliwa wchodził na rezerwe, paliwo oczywiście było ale najprawdopodobniej pompa coś kiepsko podawała, staram się pilnować żeby nie schodzić na rezerwe i nie mam problemu

[Marihuana Man]

Nie dawno miałem podobny problem... Przekaźnik pompy paliwa wariował.

[karasbp]

Problem ten u mnie nie zależy od stanu w baku. Niezaleznie od tego ile paliwa jest w zbiorniku dzieje się to samo. Dodam, że nawet na gazie jest to samo. Zajechałem na stacje, zatankowałem gazu do końca i już silnika nie uruchomiłem. Wątpię żeby to była pompa. Takie coś nie zdarza mi się dość często ale jak już sie zdarzy to naprawdę jest uciążliwe. To wygląda tak jakby odcinało zapłon...
Aha, oczywiście przepraszam za ten słusty druk.

[Marooo9]

Owszem problem może leżeć po stronie pomy ale łatwo to sprawdzić
Powyłączaj wszystko zeby była cisza w aucie i po przekręcenu stacyjki nie krec odrazu tylko poczekaj i słuchaj powinno buc słychać pompe , wyłącz zapłon odczekaj 10-20s i włącz zapłon ponownie jak słychać buczenie to pompa zasysa.
Wtedy problemem jest immobilaizer jeżeli takowy posiadasz bo właśnie tak działa ze po zapaleniu smochodu z uszkodzonum immobilaizerem lub kluczykiem dorobiony a masz immobilaizer samochód zapala i zaraz gaśnie.

[karasbp]

Owszem problem może leżeć po stronie pomy ale łatwo to sprawdzić
właśnie tu akurat jest wporządku

problemem jest immobilaizer jeżeli takowy posiadasz
Immobilizer posiadam, ale uważam, że jeżeli z nim jest coś nie tak to wogóle już by nie palił, a tak przechodzi mu po jakimś czasie. problemem jest jeszcze to, że nie mam pojęcia gdzie on jest umieszczony

[Marooo9]

Tak naprawde to immobilaizer właśnie tak działa jeżeli ktoś inny próbuje odpalić twoje auto bez orginalnego kluczyka w którym to znajduje sie sie część odpowiedzialna za wyłączenie immobilaizera to samochód zapal i zaraz gasinie wiem bo już to przerabiałem. Ale niestety nie wiem od strony techicznej jak to było naprawione poiewaz auto zostało scholowane do elektromaechanika i on to zrobił.

[karasbp]

jeżeli ktoś inny próbuje odpalić twoje auto bez orginalnego kluczyka

Tak masz rację tylko u mnie kluczyk akurat jest oryginalny. A wiesz może gdzie ten czujnik sie znajduje?

[iles]

To wygląda tak jakby odcinało zapłon....

Mam pytanie , gdy juz Ci zgasnie auto to czy wszystkie kontrolki na zegarach same gasna? Jezeli tak , to bardzo duze prawdopodobienstwo ze jest to wlasnie immobilaizer . Czasami potrafi tak wlasnie szalec i odcina zaplon np podczas jadzy/ probie zapalenia auta ( i wlasnie takze kontronki na zagarach gasna ) . U mnie tak wlasnie bylo i mialem uszkodzony immob. ,ktory wywalilem i jest wszystko ok . Jezeli kontrolki sie swieca , no to stawiam na to ,ze raczej to nie jest sprawa immobilaizera .

[Marooo9]

Jeden czujnik masz w kluczyku po rozebraniu kluczyka jest przy grocie wewnątrz plastiku

[karasbp]

Mam pytanie , gdy juz Ci zgasnie auto to czy wszystkie kontrolki

Jak odpalam to odrazu obroty bardzo szybko spadają. Kontrolki jednak się świecą. wszystko jest tak jakbym sam zgasił i zostawił na zapłonie. Podczas jazdy takie coś nie występuje. Tylko i wyłącznie jak zgaszę silnik. A jakim sposobem szybko można odłączyć immobilizer? Jest to możliwe? Jeżeli tak to przy następnym takim incydencie tylko go odłączę i po sprawie. Ostatnio miałem taką niewygodną sytuację, że będąc w trasie, daleko od domu, zajechałem na stację, zatankowałem i już nie mogłem odpalić. Dobrze że po jakimś czasie odpala a nie już wogóle bo wtedy to dopiero nabawiłbym się niepotrzebnych kosztów.

[Marooo9]

a pompa pracuje przy odpalaniu??

[karasbp]

Jeden czujnik masz w kluczyku

OK a drugi?

[ Dodano: 14 Lut 2007 11:27 ]

a pompa pracuje przy odpalaniu

Tak, słychać że pracuje

[Marooo9]

2 to tak jak pisałem wyżej elektromechanik sie tym zajął a nie rosną ci same obroty podczas jazdy?? bo ja kiedys miałem problem z przepływomierzem i np podczas jazdy nagle same zaczeły mi rosnąć obroty nawet do 5000 i jak zgasiłem auto to zapalo i gasło i po pewnym czasie zapal i było dobrze az wkońcu któregoś razu przestało wcale zapalać i to był przepływomierz, a jak nie rosną ci obroty to jeszcze możesz mieć coś z cewką ale to objawy są takie ze jak samochód sie rozgrzeje to albo sam gasnie albo po zgaszeniu juz nie zapala i dopiero po ostgnięciu zapala o tym problemie juz tu na forum gdzieś czytałem kiedyś.