W golfie III 97rok ABS szaleje. Bez zadnej przyczyny potrafi sie zapalic lampka w czasie jazdy i na postoju, a gdy sie pali to mozna blokowac kola i na odwrot, czyli moze tez zgasnac i wtedy ABS dziala OK.
Wiem ze powinienem pojechac do serwisu na komputer, ale to koszto powyzej 50zł
Mesle rowniez nad zakupem kabla i moze wtedy sam bede mogl okreslic przyczyne.
Doradzcie mi czy sam jestem w stanie ten problem rostrzygnac? (oczywiscie mam nadzieje ze mi pomozecie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Czy nie ma sensu, bo i tak w serwisie beda chcieli sami sprawdzac komputerem ??
Jestem troche w kropce, bo nie ukrywam ze z kasa u studenta to jest krucho
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Moze przy okazji jest ktos z Białegostoku kto moglby mi pomoc lub doradzic ??
Bede wdzieczny