problem tkwi w drzwiach t.j po przekreceniu kluczyka rygirlek podnosi sie i opuszcza ale nie moge otworzyć drzwi. po godzinie szarpania sie z nimi uda sie otworzyc ale jak sie zamknie to sytuacja sie powtarza. co zrobic z tym zamkiem????
prosze o pomoc ! jutro mam przeglad i bedzie lipa jak nie bede mogł wsiąść do samochopdu anie z niego wyjść
![grrr :grrr:](./images/smilies/grrr.gif)