rozrusznik wolno kręci

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz lut 11, 2007 23:21

nerlst pisze:Jak rozrusznik zaczął wolno kręcić to był rozebrany, wyczyszczony i wymieniono w nim tulejki, nic to nie dało, po włożeniu innego rozrusznika jest to samo. Myślę, że wina nie leży w rozruszniku, ale skoro nie w rozruszniku to gdzie?
chyba jak to mówią "cudów nie ma". Zakladając że rozrusznik dobry zostaje gęsty olej i kiepskie kable. Gruby czewony kabel od aku do rozrusznika trzeba sprawdzić, spróbować dorobić na próbę kabel masowy do silnika, myślę że o takich podstawach jak wyskrobanie osadu z klem od wewnątrz wujek pamiętał.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » ndz lut 11, 2007 23:26

Paweł Marek pisze:"cudów nie ma"
Jeszcze jedna ewentualność to fatalny (zły) stan techniczny silnika, no ale kolega pisze, że na ciepłym bez problemów...


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
nerlst
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 00:21
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: nerlst » ndz lut 11, 2007 23:30

Pamiętał, nawet poprowadził kabel bezpośrednio z minusa na aku do rozrusznika.


pzdr



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » ndz lut 11, 2007 23:32

nerlst pisze:do rozrusznika.
i gdzie go przykrecil?kurcze moze aku do bani.nowy niedoladowany.
lub cos pobiera prad i po kilku godzinach stania oslabia aku.sciagnij plusowa kleme i zobacz ile pobiera amper na powylanczanych wszystkich odbiornikach



Awatar użytkownika
nerlst
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 00:21
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: nerlst » ndz lut 11, 2007 23:43

Kabelek przykręcił tam gdzie rozrusznik jest do masy podpięty. Aku nowy Boscha, ładowanie ma dobre. Dodam jeszcze, że mimo wolnych obrotów rozrusznika silnik raczej odpala dość szybko.


pzdr



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » ndz lut 11, 2007 23:45

nerlst pisze:ładowanie ma dobre
nie chodzi mi o ladowanie tylko o pobor pradu na zgaszonym aucie.



Awatar użytkownika
nerlst
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 00:21
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: nerlst » ndz lut 11, 2007 23:51

Napisałeś, że nowy aku, niedoładowany, więc jak napisałem, że ładowanie ma dobre. Sprawdzimy jaki ma pobór prądu jutro i zobaczymy co i jak. Ja osobiście stawiam, że coś z silnikiem.


pzdr



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » ndz lut 11, 2007 23:59

nie wydaje mi sie aby sam silnik miał wpływ chyba że jeszcze jego OMASOWANIE w spomnaiałem o rozruszniku ze felerny poniewaz miałem podobny problem u teścia słabo kręcił rozrusznik i zjarało mu juz całą kostke przyłączeniowa no i zakupił niby nowy rozrusznikpow wymianie zasilania (kostki bendixa ) załozylłem nowy rozrusznik i co???? kręcił owszem ale tak jak by chciał - a nie mógł akum do ładowania i co? to samo w końcu rozebrałem go i okazało się że tulejka była nadwymiarowa po szlifie smiga do tej [ory także to była moja sugestia co do rozrusznika a na stacyjce ROZDIELACZU nie traci się prad ???????????????????



Awatar użytkownika
nerlst
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 00:21
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: nerlst » pn lut 12, 2007 00:06

Być może tak jak piszesz z tą tulejką, tylko czemu przed jej wymianą było tak samo? Tak czy inaczej dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem. Jutro zapodam wasze sugestie wujkowi i zobaczymy co i jak.


Dzięki
pzdr



emka2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 17, 2006 15:55
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: emka2 » pn lut 12, 2007 00:33

Witam!

Kiedy miałem ponad 8mio letni akumulator, rozrusznik pewnie po jednej regeneracji, stary gęsty mineralny olej tesz obserwowałem to zjawisko podczas niskich zimowych temperatur. Teraz gdy mam roczny jusz akumulator, rozrusznik po generalnej regeneracji i fajny świerzy olej :bajer: nadal zimą wolniej kręci :helm: , wydaje mi sie, że dzieje sie tak dzięki prostemu prawu fizyki a mianowicie kurczliwość i rozkurczliwość materiałów pod wpływem temperatury :smoke: .
Poza tym, jak wiadomo zimny rozruch jest tym cięższy im dłużej silnik pozostawał bezczynny. Olej, nie tak prędko przy odpalaniu dociera we wszystkie szczeliny, aby je smarować.
Oczywiście bateria również dostaje psztyczka od mrozu no i słabnie.
Jusz sam fakt braku problemu przy odpalaniu cieplego silnika, wskazuje niejako odpowiedź.
:okej:
Pozdro



Awatar użytkownika
Mis
Forum Master
Forum Master
Posty: 1126
Rejestracja: pt sie 04, 2006 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mis » pn lut 12, 2007 00:49

emka2 pisze:zimą wolniej kręci , wydaje mi sie, że dzieje sie tak dzięki prostemu prawu fizyki a mianowicie kurczliwość i rozkurczliwość materiałów pod wpływem temperatury .
Poza tym, jak wiadomo zimny rozruch jest tym cięższy im dłużej silnik pozostawał bezczynny. Olej, nie tak prędko przy odpalaniu dociera we wszystkie szczeliny, aby je smarować.
Oczywiście bateria również dostaje psztyczka od mrozu no i słabnie.
Jusz sam fakt braku problemu przy odpalaniu cieplego silnika, wskazuje niejako odpowiedź.

co Ty nie powiesz...



Awatar użytkownika
nerlst
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 00:21
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: nerlst » pn lut 12, 2007 00:56

No tak, ale rozrusznik kręci się zdecydowanie za wolno, nawet biorąc pod uwagę to, że samochód nie jest nowy i temperatura spadła poniżej zera (wcześniej, aż tak wolno nie kręcił). Nie jestem pewny, ale chyba jest tak, że po nocy rozrusznik wolno kręci (nie zawsze), ale zaraz jak odpali i od razu zgasi się silnik to rozrusznik już kręci dobrze.


pzdr



eidos
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 731
Rejestracja: śr kwie 20, 2005 19:09
Lokalizacja: Inowrocław

Post autor: eidos » pn lut 12, 2007 01:05

a czy zapłon nie jest ustawiony na za wczesny? To tez moze byc przyczyną słabego kręcenia rozrusznika



emka2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 41
Rejestracja: wt sty 17, 2006 15:55
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: emka2 » pn lut 12, 2007 01:11

Nic nie ośmieliłbym się powiedzieć o mistrzu :hehe: . W zasadzie to to jest napisane :rotfl: ale jak wolisz :D

Pozdro



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 229 gości