Bardzo szybko tracę płyn chłodzący pomimo braków wycieku!

karasbp · Post autor: **karasbp** » sob lut 03, 2007 15:21

Bardzo szybko tracę płyn chłodzący pomimo braków wycieku! Po zrobieniu około 200 km zapala mi się kontrolka i muszę dolewać Borygo. Co to jest? Czy to normalne? Pomóżcie!

Rytlo · Post autor: **Rytlo** » sob lut 03, 2007 15:31

wyciek jakis musi byc skoro takie ilosci tracisz, ale jak jestes pewny ze nie to moze uszczelka pod glowica, sprawdz czy masz plyn w ojeju ale nawet gdyby to byla uszczelka to nie tracil bys tak duzo!

JayT · Post autor: **JayT** » sob lut 03, 2007 15:36

Jesteś pewien, że nie ma wycieków? Płyn chłodzący może szybko odparowywać przy rozgrzanym silniku - tak więc może nawet nie widzisz, skąd ucieka. Sprawdź także bagnet, czy nie ma przypadkiem płynu w oleju (padnięta uszczelka).

karasbp · Post autor: **karasbp** » sob lut 03, 2007 15:49

koledzy, płynu w oleju nie stwierdziłem. na bagnecie byłoby widać, a tu tylko czysty olej

JayT · Post autor: **JayT** » sob lut 03, 2007 15:52

No to pewnie ucieka gdzieś indziej - sprawdź wszystkie węże i złączki, czy gdzieś nie widać śladów wycieku... może ze starości się coś rozszczelniło. Obyś tylko nie miał np. dziury w chłodnicy.

koonrad · Post autor: **koonrad** » sob lut 03, 2007 15:57

trzeba było poszukac troszkę,

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=84460

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ght=kisiel

sas_gti · Post autor: **sas_gti** » sob lut 03, 2007 15:58

mozlwie ze przez nagrzewice spierdzielia do środka auta, sprawdz w jej okolicahc czynei ma wilgoci

papol · Post autor: **papol** » sob lut 03, 2007 16:14

mialem podobnie w mk 3 td
i szukkkkkaaaaaaallllleeeeeem.Co sie okazalo ze wezyk przy samej pompie wody pekniety byl i tam jakos spierniczl plyn ,nie bylo ani widac ani czuc

Wolu · Post autor: **Wolu** » sob lut 03, 2007 16:50

W moim golfiku tez znikał płyn i okazałosie że nagrzewnica miala wyciek, wiec moze warto zebys prawdził!!!

Szosownik · Post autor: **Szosownik** » sob lut 03, 2007 17:15

ja też traciłem płyn i ciężko było zlokalizować wyciek bo płyn wyparowywał z miejsca wycieku
aż w końcu był na tyle duży że nawet ślepy by zobaczył
okazało się że wali spod krućca przy głowicy

budzio18 · Post autor: **budzio18** » sob lut 03, 2007 18:04

a mnie sie wydaje ze ucieka ci przez korek! od wlewu!
tego normanie nie zauwazysz bo jak sie nagrzeje to plyn szybko znika!
mozesz oblozyc sobie zbiornik np chusteszkami i zobaczysz czy sa wilgne czy nie
ja mialem tak ze sporo mi ubywalo nawetnie sprawdzalem bo znalem objaw ze starej skody jak nie bylo wyciekow ani plynu w oleju to wymienilem se korek ok 14zl i po klopocie@!!

kinek86 · Post autor: **kinek86** » sob lut 03, 2007 18:09

moim zdaniem to moze byc tez pompa wody mialem tez tak kiedys lałka bardzo a nic nie bylo widac...

koonrad · Post autor: **koonrad** » sob lut 03, 2007 18:13

a mnie sie wydaje ze ucieka ci przez korek! od wlewu!
tego normanie nie zauwazysz bo jak sie nagrzeje to plyn szybko znika!
mozesz oblozyc sobie zbiornik np chusteszkami i zobaczysz czy sa wilgne czy nie
ja mialem tak ze sporo mi ubywalo nawetnie sprawdzalem bo znalem objaw ze starej skody jak nie bylo wyciekow ani plynu w oleju to wymienilem se korek ok 14zl i po klopocie@!!

no właśnie a tak się zapytam torszkę patrzyłem u siebie i jak się auto zagrzeje i zgaszę silnik to takie syczenie słychać spod korka
ale jest sucho do okoła, dodam że autem nie jeżdziłem tylko chodziło sobie na wonych obrotach aż sie rozgrzało
czy w trakcie jazdy mogłoby wywalać tamtędy wode??

lukasz83_23 · Post autor: **lukasz83_23** » sob lut 03, 2007 19:02

a jak masz zimny silnik nie zauwazyles zeby z rury wydechowej walila duza chmura pary jezeli tak to na 99% masz walnieta uszczelke pod glowica

Bardzo szybko tracę płyn chłodzący pomimo braków wycieku!

Bardzo szybko tracę płyn chłodzący pomimo braków wycieku!

Kto jest online