Nierówna praca silnika i spadek obrotów
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Nierówna praca silnika i spadek obrotów
Witam Forumowiczów
Jestem nowy na tym forum, szukałem podobnych tematów lecz nie znalazłem konkretnie takiej sytuacji. Mam taki problem z moim Golfikiem MK3 benzyna 1,6 ABU rocznik 1993:
Pojawia się spadek obrotów i nierówna praca silnika, po puszczeniu gazu i następnie dodaniu jedzie, potem znowu to samo ja mu gaz a on zwalnia, nierówną pracę silnika z tendencją do zgaśnięcia (dodaję gazu żeby nie zgasł) zauważyłem gdy stoję na światłach. A teraz najlepsze: zauważyłem że ta sytuacja powtarza się w deszczowe dni po wjechaniu prawym przednim kołem w większą kałużę. Przed wjechaniem i normalnie wszystko jest ok.
Po wjechaniu dosłownie po 10 sekundach zaczynają się opisane wyżej kłopoty. Po przestoju na parkingu w pracy lub w nocy w garażu wszystko wraca do normy i działa normalnie.
Mechanik wymienił mi przewody wys. napięcia i kopułkę, co pomogło na jakiś czas, albo po prostu nie wjechałem w większą kałużę sam już nie wiem. Bo teraz problem powrócił, np wczoraj. Zauważyłem również że na "luzie" gdy silnik nierówno pracuje gdy dodam dużo gazu, a potem puszczę to w ostatnim momencie schodzenia do normalnych obrotów pojawia się 1-2 sekundowy zgrzyt, jakby coś się ocierało. Ale najbardziej zależy mi na znalezieniu przyczyny zachowania samochodu po wjechaniu w wodę.
Proszę o pomoc.
Jestem nowy na tym forum, szukałem podobnych tematów lecz nie znalazłem konkretnie takiej sytuacji. Mam taki problem z moim Golfikiem MK3 benzyna 1,6 ABU rocznik 1993:
Pojawia się spadek obrotów i nierówna praca silnika, po puszczeniu gazu i następnie dodaniu jedzie, potem znowu to samo ja mu gaz a on zwalnia, nierówną pracę silnika z tendencją do zgaśnięcia (dodaję gazu żeby nie zgasł) zauważyłem gdy stoję na światłach. A teraz najlepsze: zauważyłem że ta sytuacja powtarza się w deszczowe dni po wjechaniu prawym przednim kołem w większą kałużę. Przed wjechaniem i normalnie wszystko jest ok.
Po wjechaniu dosłownie po 10 sekundach zaczynają się opisane wyżej kłopoty. Po przestoju na parkingu w pracy lub w nocy w garażu wszystko wraca do normy i działa normalnie.
Mechanik wymienił mi przewody wys. napięcia i kopułkę, co pomogło na jakiś czas, albo po prostu nie wjechałem w większą kałużę sam już nie wiem. Bo teraz problem powrócił, np wczoraj. Zauważyłem również że na "luzie" gdy silnik nierówno pracuje gdy dodam dużo gazu, a potem puszczę to w ostatnim momencie schodzenia do normalnych obrotów pojawia się 1-2 sekundowy zgrzyt, jakby coś się ocierało. Ale najbardziej zależy mi na znalezieniu przyczyny zachowania samochodu po wjechaniu w wodę.
Proszę o pomoc.
-LEESEK-
- misiekemeryt160
- Ma gadane
- Posty: 161
- Rejestracja: pn sty 29, 2007 15:21
- Lokalizacja: Działdowo
- Kontakt:
- misiekemeryt160
- Ma gadane
- Posty: 161
- Rejestracja: pn sty 29, 2007 15:21
- Lokalizacja: Działdowo
- Kontakt:
ta wtyczka od lambdy ma uszczelkę,zobacz czy nie jest uszkodzona, mnie tak samo gasł po wjechaniu w kałuże. wymieniłem kopułkę- (po dokładnym obejrzeniu okazało się że jest na niej rysa,czyli pęknięcie),palec,przewody i co najważniejsze to cewke,też ją obejrzyj bo też pojawiają się pęknięcia(pojawiają się okresowe przebicia-szczególnie załważalne w wilgotne dni,mgłę itd.),jak będę miał jak to dorzucę zdjęcie gdzie tych pęknięć szukać(zdjęcie starej cewki). cewke kupiłem z Beru, od tamtej pory,ponad rok-malina...
a ten zgrzyt???skąd dochodzi???,zdażały się przypadki że palec ocierał się w środku kopułki o styk,(to jeden na 1.........0),ale sprawdź to...
a ten zgrzyt???skąd dochodzi???,zdażały się przypadki że palec ocierał się w środku kopułki o styk,(to jeden na 1.........0),ale sprawdź to...
Popieram poprzednikow jeszcze 2 dni temu mialem ten sam problem i tez obstawialem Kable WN, co sie jednak okazalo u mnie wlasnie ta wtyczka i kabelki do sondy mialy przebicie, uszkodzily sonde ktora trzeba bylo niestety wymienic, Po wymiannie autko smiga zawodowo Powinienes to sprawdzic i to jak najszybciej bo jazda z uszkodzona sonda moze uszkodzic komputer pokladowy.
Jazda z uszkodzona sonde nie uszkodzi komputera, tylko - spowoduje że komp przejdzie w tryb awaryjny - wzrośnie spalanie, będzie kiepsko trzymac wolne obroty, straci moc, może kiepsko zapalać na zimno, kopcić z rury - komputer po prostu przestaje sterować proporcjami paliwo - powietrze tylko zafiksuje to na "bezpieczną" awaryjną wartośćShwartZ pisze:Popieram poprzednikow jeszcze 2 dni temu mialem ten sam problem i tez obstawialem Kable WN, co sie jednak okazalo u mnie wlasnie ta wtyczka i kabelki do sondy mialy przebicie, uszkodzily sonde ktora trzeba bylo niestety wymienic, Po wymiannie autko smiga zawodowo Powinienes to sprawdzic i to jak najszybciej bo jazda z uszkodzona sonda moze uszkodzic komputer pokladowy.
TDPower
HMm szanuje twoja opinie ale taka informacje uzyskalem od auto elektryka, i wydawalo mi sie ze koles wie o czym mowi. Spierac sie nie zamierzam ale dlaczego facet mialby mi kity pociskac/?Jazda z uszkodzona sonde nie uszkodzi komputera, tylko - spowoduje że komp przejdzie w tryb awaryjny - wzrośnie spalanie, będzie kiepsko trzymac wolne obroty, straci moc, może kiepsko zapalać na zimno, kopcić z rury - komputer po prostu przestaje sterować proporcjami paliwo - powietrze tylko zafiksuje to na "bezpieczną" awaryjną wartość
Bo wtedy np. za kompa może sobie gratisowo skasować . Dodatkowo jak klienta postraszy, to mu nie ucieknie z robotą do konkurencji lub sam nie bedzie sie za to bral bo pomysli - lepiej to zrobic juz. Socjotechnika jest wysoce rozwinieta w tym zawodzie
[img]http://img143.imageshack.us/img143/508/mylubuskaer5.jpg[/img]
A może po prostu ci się pasek ślizga, może warto go naciągnąc albo kupic nowy ...vario pisze:mi sie wydaje ze moze powodowac to rowniez alternator....jesli go zalejesz woda to dzieja sie takie rzeczy...wiem po sobie,tzn po wjechaniu w kałuże z wieksza predkoscia silnik na chwile gubi moc,mi dodatkowo zapala sie kontrolka od ładowania i gasnie dopiero po zagrzaniu/po dłuższej trasie...tylko co z tym zrobic?? jedyne wyjscie to zalozyc oslone pod silnik...
TDPower
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 250 gości