[mk2] Hamulce tył

[eSTe]

winę miał korektor siły hamowania, gdy wyciagnałem amortyzatory, takze je wymieniałem zakleszczył sie w jednej pozycji, wystarczyło go ruszyc i juz jest dobrze:) Dziekuje za pomoc!!

[MrUkAs]

Mam takie pytanie - przed wymiana tarcz i klockow (przod) dochodzili mi jakies piski ze strony kierowcy, zawsze one sa przy dochodzeniu do predkosci 80km i tak samo jak schodze np. ze 100km do 80km jest ten sam pisk. Po wymianie klockow i tarcz problem ucichl na jakies 100km przebiegu, teraz znow jest. Co to moze byc? Nie podobno bym spalil klocki, bo zaraz po wymianie nie hamowalem ani gwaltowanie, ani awaryjnie.

[czyś]

A moim skromnym zdaniem trzeba odpowietrzyć wszystkie koła,chociaż pompa jest dwustopniowa i najpierw idzie 1 sekcja-przód,później 2-tył.Może klocki z przodu też chcą na złom?

Sorki, ale wg mnie układ: 1 sekcja przód, 2 sekcja tył to chyba nie w VW.
Prawy przód plus lewy tył - 1 sekcja, lewy przód prawy tył - 2 sekcja. M.in. dlatego do korektora lub w ogóle do kół tylnych idą dwa osobne przewody hamulcowe (a nie 1 i trójnik z tyłu jak w maluszku ). I jak padnie jedna sekcja, to zostaje 50% siły hamowania, rozłożone na obie strony samochodu.

Generalnie odpowietrzając tył, jeśli jest korektor, to popatrz do pierwszej z brzegu serwisówki - przy odpowietrzaniu trzeba pchnąć bodajże do przodu dźwignię korektora, żeby dobrze odpowietrzyć korektor. I dooobrze wypompować, tzn. dość długo odpowietrzać, tak, żeby płyn bez bąbli powietrza przeszedł i przez przewody, i korektor, i wypełnił cylinderek. Inaczej odpowietrzysz cylinderek, a korektor pozostaje zapowietrzony!

Jeżeli nie był założony zacisk na przewodzie elastycznym tego koła, które było robione, to trzeba odpowietrzyć drugie koło z sekcji (przeciwległe po przekątnej auta) przy której coś było robione i z reguły korektor. No chyba że był założony, wtedy wystarczyłoby odpowietrzyć to co było grzebane.

Czyli albo masz zapowietrzony zacisk z przodu, albo korektor, albo korektor jest za bardzo napięty i daje zbyt dużą siłę na tył (reguluje się ustalając odpowiednio punt zaczepienia sprężyny korektora).

[Marszall]

ja to jednak myśle że są sekcje 1. przód 2. tył. Pamiętam jak kiedys rozbieraliśmy pompe od audi 100 i tam pompa najpierw tłoczyła na przód a jak sie cylinderek w pompie bardziej wysunoł to na tył i też były przewody do wszystkich 4 kół.


Swoja drogą mam taki problem w swoim MkII jak hamuje sobie z duźej prędkości np. 90 tak mocniej aby nie zerwać przyczepności to hamuje prosto-nic nie sciąga ale jak depne to najpierw blokuje lewe przednie koło, jak docisne to stają oba. Co to może być???!!!wkurza to jak najpierw slizga sie lewe okropnie.


mam też pytanie: jak dobrze odpowietrzyć układ ham. w MKII myśle że to przydało by sie niektórym wiedzieć.
Pozdro

[Lipek81]

OK, panowie, trochę poczytałem, i musze skorygować swoje wypowiedzi - najpierw hamuje tył, potem przód.
Tutaj jest dokładny opis układu hamulcowego itd.
http://www.zss.pl/~moto/www_prace_dyplo ... .htm#1spis
Pomyślałem też nad potrzebą stosowania korektora siły hamowania kół tylnych w samochodach wyposażonych w ABS i przyszło mi do głowy takie rozwiązanie - układ ABS działa na zasadzie 0-1, tzn. albo całkowicie odpuszcza hamulec z danego koła, albo hamuje z pewną siłą, wytworzoną przez pompę. Nie ma możliwości ustalania stanów pośrednich. I stąd ten korektor z tyłu - dzięki niemu koła tylne rzadziej są blokowane, a co za tym idzie układ ABS rzadziej musi odpuszczać hamulec podczas hamowania na śliskiej nawierzchni, co zwiększa skuteczność hamowania.

[RobertP]

OK, panowie, trochę poczytałem, i musze skorygować swoje wypowiedzi - najpierw hamuje tył, potem przód.
Tutaj jest dokładny opis układu hamulcowego itd.
http://www.zss.pl/~moto/www_prace_dyplo ... .htm#1spis

czyli to potwierdza to co kiedyś pisałem na forum a inni
mnie uświadamiali że tak nie jest
Lipek81 dzięki za link

[ Dodano: Pon Gru 11, 2006 12:18 ]

Generalnie odpowietrzając tył, jeśli jest korektor, to popatrz do pierwszej z brzegu serwisówki - przy odpowietrzaniu trzeba pchnąć bodajże do przodu dźwignię korektora, żeby dobrze odpowietrzyć korektor. I dooobrze wypompować, tzn. dość długo odpowietrzać, tak, żeby płyn bez bąbli powietrza przeszedł i przez przewody, i korektor, i wypełnił cylinderek. Inaczej odpowietrzysz cylinderek, a korektor pozostaje zapowietrzony!

można też inaczej, ale trzeba sporo płynu, albo żeby go za duzó nie starcić to
pozakładać wężyki na odpowietrzniki z tyłu popuścić je i dolewać dużo płynu do
zbiorniczka i czekac aż będzie zlatywać znowu dolać i znowu czekać, i tak z 4-5 razy
zajmuje to sporo czasu, ale też mozna w ten sposób, tylko zbiorniczka wyrównawczego
nie doprowadzać do suchego stanu , poza tym samochód musi stać na równej
powierzchni, ja robiłem tak nie raz i było OK, a tym bardziej jak odpowietrza się
samemu to nawet nie trzeba naciskać pedału hamulca - ale uwaga to tylko dotyczy
odpowietrzania tyłu - z przodem to zupełnie inna bajka lepiej we dwóch wiadomo
czemu

[krzycho85]

Nieco o korektorze z książki VW GOLF