zastanawiam sie czy dopuszczalne jest mieszanie roznych płynow chlodniczych w samochodach.
Chciałbym dolać sobie jakiegos koncentratu zeby podniesc odpornosc plynu na mrozy i nie wiem czy jest to dopuszczalne tym bardziej, ze nie wiem jaki plyn mam zalany.
Wiem, ze najprosciej byloby wymienic caly plyn i miec to z glowy, ale szukam jakiegos "polsrodka" na rozwiazanie tego problemu. Probka mojego plynu nie zamarza przy -9 stopniach w zamrazarce, ale nie chcialbym zdziwic sie jak bedzie zimniej

Jedyne co moge powiedziec o swoim plynie to to, ze jest zielony i ubieglej zimy przy -25 nie zamarzal, ale w miedzyczasie dolalem okolo 1 litra wody wiec temperatura zamarzania raczej wzrosla

Bede wdzieczny za sugestie.
Pozdrawiam