Mam nadzieję, że ktoś z szanownych forumowiczów coś mi podpowie

1. Chodzi jak diesel (nie tylko na wolnych obrotach), coś jakkby nie palił na jeden gar - świece, przewody sprawdzone, iskra na każdym kablu - to nie to

2. Przy dodaniu gazu (ostro - noga w podłogę), podczas zwiększania obrotów słychać jakby stukot - pomyślałem, że może popychacze - sprawdziłem - niestety odpada
3. świece czarne - przypuszczam, że coś z zapłonem, ale przecież nikt go nie ruszał a raczej sam się nie przestawił.
Jakieś 500 km temu wymieniłem pasek, ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Olej i filtr też niedawno wymieniane. Do tej pory chodził jak zegarek (dziwne zachowanie zrobiło się podczas jazdy - raczej spokojnej). Wszystkie objawy występują zarówno na benzynie jak i na gazie.
Do sprawdzenia jeszcze podstawa wtrysku - może jakieś pomysły jak to zrobić ?
Proszę o uwagi i wolne wnioski
