[mk3 ADZ] wymiana uszczelniaczy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk3 ADZ] wymiana uszczelniaczy
Witam,
wiem że temat uszczelniaczy był poruszany, ale nie było info czy w przypadku silnika ADZ da się wymienić uszczelniacze bez zdejmowania głowicy ?? Czy ktoś z was tak robił w przypadku tego silnika? Bo mi jeden mechanik powiedział że aby wymienić uszczelniacze to trzeba i głowicę robić.
Dzięki za pomoc
wiem że temat uszczelniaczy był poruszany, ale nie było info czy w przypadku silnika ADZ da się wymienić uszczelniacze bez zdejmowania głowicy ?? Czy ktoś z was tak robił w przypadku tego silnika? Bo mi jeden mechanik powiedział że aby wymienić uszczelniacze to trzeba i głowicę robić.
Dzięki za pomoc
- tomekzabrze
- Użytkownik
- Posty: 425
- Rejestracja: czw mar 23, 2006 23:43
- Lokalizacja: zabrze
- Kontakt:
Re: [mk3 ADZ] wymiana uszczelniaczy
idzie zrobic tylko jest to czasochlonne i meczace i wielu mechanikow sie tego nie podejmuje ( nie widzi w tym kasy ani checi bo ile on moze wziasc za wymiane samych paru gumek )....... najlatwiej dla mechanika jest sciagnac gliwice i po sprawie:)kijannaa pisze:Witam,
wiem że temat uszczelniaczy był poruszany, ale nie było info czy w przypadku silnika ADZ da się wymienić uszczelniacze bez zdejmowania głowicy ?? Czy ktoś z was tak robił w przypadku tego silnika? Bo mi jeden mechanik powiedział że aby wymienić uszczelniacze to trzeba i głowicę robić.
Dzięki za pomoc
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Z jednej strony mechanik może naciągać cię na kasę, bo uszczelniacze oczywiście można zmienić na silniku.
Z drugiej strony moze być tak, że zawory w prowadnicach mają już luzy, wtedy wymiana uszczelniaczy starczy na krótko. A głowicy bez demontażu nie da się dokładnie zweryfikować.
Jednak uważam, że jeśli do tej pory uszczelniacze nie były zmieniane, i silnik nie jest w bardzo złym stanie to mozna spróbować, bo koszty sa dużo niższe. Zresztą tak się po prostu praktykuje.
Z drugiej strony moze być tak, że zawory w prowadnicach mają już luzy, wtedy wymiana uszczelniaczy starczy na krótko. A głowicy bez demontażu nie da się dokładnie zweryfikować.
Jednak uważam, że jeśli do tej pory uszczelniacze nie były zmieniane, i silnik nie jest w bardzo złym stanie to mozna spróbować, bo koszty sa dużo niższe. Zresztą tak się po prostu praktykuje.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Re: [mk3 ADZ] wymiana uszczelniaczy
da sie to zrobic bez zdejmowania głowicykijannaa pisze:czy w przypadku silnika ADZ da się wymienić uszczelniacze bez zdejmowania głowicy ?? Czy ktoś z was tak robił w przypadku tego silnika? Bo mi jeden mechanik powiedział że aby wymienić uszczelniacze to trzeba i głowicę robić.
a mechanik który Ci to powiedział moze sie nie zna a może nie ma do tego
stosownych przyrzadów (samoróbek ) i narzędzi
jest mechnaik w Olsztynie który za taką usługę bierze ok 150zł za
uszczelniacze przy 8 zaworóach w przypadku diesla
a w przypadku benzynika to zależy zawsze się pyta ile ma zaworów to wtedy
wiadomo ile czasu ma poświęcić i wtedy też stosownie podobnie lub mniej nawet
za wymiane przy escorcie 1,3 8V wziął 120zł i zrobił to w niecałe 3h robiąc coś
też w międzyczasie ...
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 662
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 23:40
- Lokalizacja: lodz/zgierz
- Kontakt:
mozna , ale bardzo glupia robota tym bardziej ze u nas w wiekszosci silnikow (albo i we wszytkich) mamy hydrosztosy i te uszczelniacze siedza bardzo gleboko ciezko jest je wyciagnac z tamtan tym bardziej ejsli sa stare i twarde.
RobertP, tu zapewne jest kalwiatura i koniki( w kumpla fiescie tak bylo) i dostep jest duzo latwiejszy i ogolnei robota lepij idzie daltego mu tak szybko poszlo, :]
RobertP, tu zapewne jest kalwiatura i koniki( w kumpla fiescie tak bylo) i dostep jest duzo latwiejszy i ogolnei robota lepij idzie daltego mu tak szybko poszlo, :]
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/176151.html][img]http://images.spritmonitor.de/176151.png[/img][/url]
Re: [mk3 ADZ] wymiana uszczelniaczy
kijannaa pisze:Witam,
wiem że temat uszczelniaczy był poruszany, ale nie było info czy w przypadku silnika ADZ da się wymienić uszczelniacze bez zdejmowania głowicy ?? Czy ktoś z was tak robił w przypadku tego silnika? Bo mi jeden mechanik powiedział że aby wymienić uszczelniacze to trzeba i głowicę robić.
Dzięki za pomoc
a po co sobie robic dodatkowa robote koszt siagniecia głowicy to jakies 100-150zł a remont głowicy to jakas 100zł razem z planowaniem wiec sensu brak wedla mnie!!!
[ Dodano: 22 Lis 2006 23:24 ]
zresztą jak juz rozbierzesz głowice to nalezy przeszlifowac zawory i je dotrzec to samo sie tyczy gniazd bo bez tego zaden mechanik nie da ci na nia gwarancij ze bedzie szczelna!!! chyba ze robisz u mechanika w stodole
Re: [mk3 ADZ] wymiana uszczelniaczy
kijannaa nie słuchaj co jest tu napisane bo nie ma się to wogóle nic do Twojej głowicy i uszczelniaczy,znincity pisze:a po co sobie robic dodatkowa robote koszt siagniecia głowicy to jakies 100-150zł a remont głowicy to jakas 100zł razem z planowaniem wiec sensu brak wedla mnie!!!
[ Dodano: 22 Lis 2006 23:24 ]
zresztą jak juz rozbierzesz głowice to nalezy przeszlifowac zawory i je dotrzec to samo sie tyczy gniazd bo bez tego zaden mechanik nie da ci na nia gwarancij ze bedzie szczelna!!! chyba ze robisz u mechanika w stodole
chyba że chcesz deczko większe koszty to nie ma sprawy, możesz zrobić tak jak tu kolega napisał
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 662
- Rejestracja: ndz lis 20, 2005 23:40
- Lokalizacja: lodz/zgierz
- Kontakt:
a ja sie nie zgodze, jesli nie masz 2och lewych rak to glowice zdjemiesz sam, zawory dotrzec tesh nie problem.
Jesli sam nei czujesz sie na silach to mozesz to komus zlecic ale zauwaz,ze za wymaine samych uszczelniczy zaplacisz ok 100, wiec chyba warto dolozyc ta druga 100 i miec wszystko zrobione jak sie nalezy, chyba ze lubisz robote na odp.. sie
Jesli sam nei czujesz sie na silach to mozesz to komus zlecic ale zauwaz,ze za wymaine samych uszczelniczy zaplacisz ok 100, wiec chyba warto dolozyc ta druga 100 i miec wszystko zrobione jak sie nalezy, chyba ze lubisz robote na odp.. sie
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/176151.html][img]http://images.spritmonitor.de/176151.png[/img][/url]
a z jakiego powodu mialby sciągać głowice ?preker20 pisze:a ja sie nie zgodze, jesli nie masz 2och lewych rak to glowice zdjemiesz sam, zawory dotrzec tesh nie problem.
Jesli sam nei czujesz sie na silach to mozesz to komus zlecic ale zauwaz,ze za wymaine samych uszczelniczy zaplacisz ok 100, wiec chyba warto dolozyc ta druga 100 i miec wszystko zrobione jak sie nalezy, chyba ze lubisz robote na odp.. sie
nie napisała że ma wycieki przedmuchy pobieranie płynu chodniczego do oleju czy do komory spalania
a druga 100 to chyba za mało , to wydatek deczko większy, (bo dochodzi uszczelka
pod głowica, nowe szpilki i jak ktoś chce to i zawory to chyba wiecej niż 100zł no nie ... )
oczywiscie jak ma coś nie tak i ma tez inne powody to owszem warto ścignąć głowice
i robić wszystko łącznie z jej całą wymianę bo a nóż okaże się gdzieś pęknięta ...
ale to juz abstrakcja, kolega pytał o wymianę uszczelniaczy więc zostało mu to wyjasnione
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 250 gości