[MK3 1.4] Problem z zapłonem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- wluczykij44
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: czw lis 16, 2006 23:10
- Lokalizacja: gdańsk
- Kontakt:
[MK3 1.4] Problem z zapłonem
witam forumowiczow
Niedawno przesiadlem sie z polo II 1.0 coupe na golfika III 1.4 jednopunktowy wtrysk
kombi. Wszystko fajnie na poczatku wymienilem pompke wspomagania, rozrząd,
filtr paliwa i filtr powietrza.
Odebralem auto od mechanika i wszystko bylo wporzadku. Problem pojawil sie następnego ranka ja do auta prubuje je odpalic a ono stoi. Za pierwszym razem tylko zakrecila, za drugim razem odpalił wszed na obroty na 1000 i zdechl, a za trzecim razem odpalil wszed na obroty 1000 spadl do 200 i sie podnius i staly juz na 800 - 900. I mozna bylo juz jechac. Jak autko sie rozgrzeje obroty sie trzymaja, nie pali duzo jakies 7L po miescie. Jak go zgasze cieplego i odpale pozniej to bezproblemu. Jednak po 8 ogdzinach od wylaczenia znowu problem. Nie mam pojecia co go moze bolec. A jak jest cieply to obroty trzymaja się na 600 i wszystko jest wporzadku. Przyszlo mi do glowy, ze mechanik ustawiajac rozrzad przesuną go o jeden zabek. Dla zwyklego gaznika to nie robi ruznicy i nawet sie tego nieodczowa, ale nie wiem jak jest przy wtrysku.
Dzisiaj po przekręceniu stacyjki wcisnąłem gaz i auto z bulami ale jakos utrzymala obroty poksztusił się strzeliło z rury, ale niezgasł a pozniej to juz jakos poszło. Jak jest zimny to falują mu troszke obroty musi miec cos kolo 60 stopnow i wszytko wtedy jest ok. Tak mi się zdaje.
Prosze o pomoc. z gory dziekuje.
pozd.
Niedawno przesiadlem sie z polo II 1.0 coupe na golfika III 1.4 jednopunktowy wtrysk
kombi. Wszystko fajnie na poczatku wymienilem pompke wspomagania, rozrząd,
filtr paliwa i filtr powietrza.
Odebralem auto od mechanika i wszystko bylo wporzadku. Problem pojawil sie następnego ranka ja do auta prubuje je odpalic a ono stoi. Za pierwszym razem tylko zakrecila, za drugim razem odpalił wszed na obroty na 1000 i zdechl, a za trzecim razem odpalil wszed na obroty 1000 spadl do 200 i sie podnius i staly juz na 800 - 900. I mozna bylo juz jechac. Jak autko sie rozgrzeje obroty sie trzymaja, nie pali duzo jakies 7L po miescie. Jak go zgasze cieplego i odpale pozniej to bezproblemu. Jednak po 8 ogdzinach od wylaczenia znowu problem. Nie mam pojecia co go moze bolec. A jak jest cieply to obroty trzymaja się na 600 i wszystko jest wporzadku. Przyszlo mi do glowy, ze mechanik ustawiajac rozrzad przesuną go o jeden zabek. Dla zwyklego gaznika to nie robi ruznicy i nawet sie tego nieodczowa, ale nie wiem jak jest przy wtrysku.
Dzisiaj po przekręceniu stacyjki wcisnąłem gaz i auto z bulami ale jakos utrzymala obroty poksztusił się strzeliło z rury, ale niezgasł a pozniej to juz jakos poszło. Jak jest zimny to falują mu troszke obroty musi miec cos kolo 60 stopnow i wszytko wtedy jest ok. Tak mi się zdaje.
Prosze o pomoc. z gory dziekuje.
pozd.
i've got sunshine in my back -> my futrue is coming on !!!
- Jacenty85
- Forum Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: wt mar 21, 2006 22:07
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
hmmm troche trudne pytanie ale powiem w ten sposób:młotko mechanicy od dużych fiatów myślą że zapłon przy golfie można regulowac na słuch przekręcając aparatem we wszystkie strony. Jeśli twój mechanik zaczął kręcić aparatem bez uruchomienia silnika bo załóżmy nie mógł go odpalić i myslal że to pomoże, nie wprowadzając komputera w stan ustawienia zapłonu z pewnością mogło to doprowadzić do takiej pracy. Sprawa numer dwa mógł się walnąc o ząbek lub dwa przy zakładaniu rozrządu lub źle go założyć np.za luźno. Sprawa numer trzy mógł Ci pasć czujnik temp cieczy dający sygnal do kompa. Ja radze takie dzialanie:we własnym zakresie sprawdzić czy punkty na kole zamachowym i na rozrządzie się zgadzają. Jesli nie to przestawić. Udac sie do elektromechanika ale lepiej do serwisu i tam poprosić o diagnoze i wskazać na ustawienie zaplonu. W serwisie nie robi sie tego lampą tylko specjalnym czujnikiem i komputerem. Jeśli załózmy padł Ci czujnik temp. to napewno komputer to wykryje. Osobiście obstawiam czujnik temperatury:)pozdrawiam
- wluczykij44
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: czw lis 16, 2006 23:10
- Lokalizacja: gdańsk
- Kontakt:
jeżeli prrzestawił ci rozrząd nie znacznie musisz skorygować go zapłonem ! z tym czujnikiem jest tak _ powiedzmy że jak juz odpali zagrzeje się silnik odłącz czujnik temperatury zobaczysz co będzie z obrotami powinny wzrosnącwluczykij44 pisze: Dzisiaj po przekręceniu stacyjki wcisnąłem gaz i auto z bulami ale jakos utrzymala obroty poksztusił się strzeliło z rury, ale
Pierwszy podejrzany. Zmierz opornoiść - powinna być na zimno ok.2-3kohm, na ciepło ok 300ohm.Jacenty85 pisze:Osobiście obstawiam czujnik temperatury:)pozdrawiam
Silinik
AEX 1390 76,5 75,6 4R 44 Golf III/Vento 8/95-5/96 i Motronic MP 9.0
A tutaj reszta silników.
http://vwgolf.pl/index.php?id=danesilnikow1
tez mam mk3 1.4 rocznik 92 i spalanie zakręca sie ok.8-9 litrów na mieście! ogólnie jazda po moim miescie to robienie bardzo krótkich odcinków (swiatła,krzyżówki,pasy) małe miasto więc brak obwodnic czy konkrtenych kilkupasmówek... na trasie w normie tak więc 6 literków bez specjalnego duszenia w pedał POZDRO
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 263 gości