[mk II] nie działają światła mijania??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- bomberxl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 640
- Rejestracja: sob wrz 23, 2006 20:12
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Ja miałem identycznie i spaprany miałem wyłącznik.I co teraz?Zależy ile styków w wyłączniku się upaliło.
[ Dodano: 30 Paź 2006 22:14 ]
A fakt faktem,że w niedługim czasie po w/w objawach straciłem i długie.Czili wyłącznik zaczyna się paprać chyba?
[ Dodano: 30 Paź 2006 22:14 ]
A fakt faktem,że w niedługim czasie po w/w objawach straciłem i długie.Czili wyłącznik zaczyna się paprać chyba?
no to nareszcie necik w domu i przepraszam za nie uzywanie polskich liter z powodu ich braku :-)
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- skorut
- Mały gagatek
- Posty: 50
- Rejestracja: wt maja 03, 2005 22:42
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
a czy da się jakos to obejść żeby chociaż jakąś prowizorkę zrobić tzn spjąć to jakoś lub cos takiego żeby się zaświeciły bo przeciez nawet jak będe jechał do mechanika jakiegoś to zaraz mnie zgarna niebiescy i będzie a już nie wspomnę że zaraz 1 listopad i też trasa się szykuje
Holidays !!! Ludzie co to jest ??
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Najprościej? Prosto od aku z klemy plusowej do żarówek. W lewej wepnij sie zamiast przewodu żółto czarnego, w prawej do żółtego. W kable wlutuj jakiś bezpiecznik 30 amper. Bedziesz miał cały czas mijania. I nie włączaj wtedy długich bo popalisz żarówki jeśli na raz oba włókna sie będa palić
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
na pewno jest taka możliwość. Musiałbyś zorientować się który kabel wychodzi do krótkich i zewrzeć go z zasilającym. Przydałaby siękontrolka albo miernik.skorut pisze:A czy jest możliwość połączenia jakis kabli przy kostce bo przecież przełącznik właśnie jakieś kabelki łączy i czy można to obejść i je połączyć żeby jakąś prowizorkę zrobić
- skorut
- Mały gagatek
- Posty: 50
- Rejestracja: wt maja 03, 2005 22:42
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Kontakt:
no i sie wyjasniło
pojechałem do elektryka , najpierw zaczał sprawdzać przełącznik - był ok następnie zaczął się dobierac do manetki od długich i tez ok w końcu zaczeli łazić dookoła auta (ja juz podłamka bo ciemno się zrobiło) i w pewnym momencie wpadli na pomysł sprawdzenia żarówek i okazało się że obie spalone i niewiadomo dlaczego, sprawdzili instalację ładowanie itd i jest ok ,więc przyczyna była prosta ale w głowie się nikomu nie mieściło że dwie żarówki przepalą się w tym samym czasie
pozdro
pojechałem do elektryka , najpierw zaczał sprawdzać przełącznik - był ok następnie zaczął się dobierac do manetki od długich i tez ok w końcu zaczeli łazić dookoła auta (ja juz podłamka bo ciemno się zrobiło) i w pewnym momencie wpadli na pomysł sprawdzenia żarówek i okazało się że obie spalone i niewiadomo dlaczego, sprawdzili instalację ładowanie itd i jest ok ,więc przyczyna była prosta ale w głowie się nikomu nie mieściło że dwie żarówki przepalą się w tym samym czasie
pozdro
Holidays !!! Ludzie co to jest ??
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
a nie mowilem
Najwazniejsze ze juz jest ok.
Dla mnie to bylo oczywiste zeby sprawdzic zarowki moze dlatego ze jestem elektrykiem z zawodu. Pozatym zjawisko palenia sie prawie na raz 2 zarowek to nic szczegolnego. Kolega mial bardzo dobre zarowki Philips GT150 i po roku mu jedna padla a 5 dni pozniej 2ga. Kierowcy ciezarowek w mojej firmie tez jak biora na zapas zarowki to mowia ze parami wymieniaja bo parami lubia padac Jest tez taka opcja ze kilka dni jezdziles na jednej przepalonej zarowce i nie zauwazyles tego bo np jezdziles w dzien a jak 2ga padla to sie zorientowales.
Pozdrawiam
Najwazniejsze ze juz jest ok.
Dla mnie to bylo oczywiste zeby sprawdzic zarowki moze dlatego ze jestem elektrykiem z zawodu. Pozatym zjawisko palenia sie prawie na raz 2 zarowek to nic szczegolnego. Kolega mial bardzo dobre zarowki Philips GT150 i po roku mu jedna padla a 5 dni pozniej 2ga. Kierowcy ciezarowek w mojej firmie tez jak biora na zapas zarowki to mowia ze parami wymieniaja bo parami lubia padac Jest tez taka opcja ze kilka dni jezdziles na jednej przepalonej zarowce i nie zauwazyles tego bo np jezdziles w dzien a jak 2ga padla to sie zorientowales.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 170 gości