[MK3 1.8 LPG] Uszczelka pompa wody czy coś innego?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 44
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 16:58
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
- Kontakt:
[MK3 1.8 LPG] Uszczelka pompa wody czy coś innego?
Cześć.
Mam pewien problem nie moge bardzo zdjagnozować o co chodzi.Jechałem w piątek wszystko spoko nagle zaświeciła mi się kontrolka od płynu chłodzącego otworzyłem maske a tu w zbiorniczku wyrównawczym nie ma plynu. Podjechałem szybko na stacje zalałem do pełna.Przejechałem z kilometrr i to samo cały plyn który zalałem wyciekł plama wody pod silnikiem.Patrzyłem po przewodach ale nic nie zauważyłem. Jeśli byłaby to uszczelka pod głowicą to chyba jakoś wolniej by ten plyn uciekał.Z chłodnicy na pewno nie cieknie jest dobra. Może to pompa wody ale czy by takie objawy były?A i jak kiedyś dolewałem do zbiorniczka płyn to zawsze trzeba było wolno odkręcać korek od zbiorniczka bo ciśnienie wywalało płyn teraz jak odkręcam koreczek to nic nawet nie syknie tak jakby nie było tam ciśnienia.Bardzo proszę o rade. Mam nadzieje tylko że nie uszelka
Mam pewien problem nie moge bardzo zdjagnozować o co chodzi.Jechałem w piątek wszystko spoko nagle zaświeciła mi się kontrolka od płynu chłodzącego otworzyłem maske a tu w zbiorniczku wyrównawczym nie ma plynu. Podjechałem szybko na stacje zalałem do pełna.Przejechałem z kilometrr i to samo cały plyn który zalałem wyciekł plama wody pod silnikiem.Patrzyłem po przewodach ale nic nie zauważyłem. Jeśli byłaby to uszczelka pod głowicą to chyba jakoś wolniej by ten plyn uciekał.Z chłodnicy na pewno nie cieknie jest dobra. Może to pompa wody ale czy by takie objawy były?A i jak kiedyś dolewałem do zbiorniczka płyn to zawsze trzeba było wolno odkręcać korek od zbiorniczka bo ciśnienie wywalało płyn teraz jak odkręcam koreczek to nic nawet nie syknie tak jakby nie było tam ciśnienia.Bardzo proszę o rade. Mam nadzieje tylko że nie uszelka
Ostatnio zmieniony pn paź 30, 2006 11:26 przez hipek_ohw, łącznie zmieniany 1 raz.
CARPE DIEM
jak Ci od razu nie wywala wody na zewnątrz to możeszhipek_ohw pisze:oby tak było bo ostatnio już nie ma siły do golfika cały czas mnie po kiermanie ciągnie. Tylko teraz żeby przetransportować cara do mechanika to musze lawete zamówić bo inaczej nie da rady?Czy może te 2-3 km da rade podjechać?
zalac i podjechac z 1km, później odczekać aż wystygnie
sprawdzić stan znowu dolać i dojechać,
a może lepiej na holu, za lawete gość krzyknie ze 100- 150zł !
a tak z kolesiem na holu pojedziecie i wieczorem kilka piwek zaliczycie
Jak wygląda że w silniku sucho, sprawdź nagrzewnicę, tj. czy aby pod dywanikami z przodu nie jest mokro (jak jest mokro, walnęła nagrzewnica, a plamy pod autem będą, bo w podłodze są otwoty odpływowe).
W ogóle to do sprawdzania zalej zimne auto płynem, uruchom i patrz co się dzieje. Czasem jak sprawdzasz na gorącym silniku, to przy mniejszych stałych wyciekach po prostu odparowuje i trudno zauważyć (poza tym nalanie dużej ilości zimnego płynu do gorącego silnika grozi pęknięciem bloku lub głowicy, jeśli już to wlewa się b. powoli wąską strużką).
Sprawdź króćce na głowicy, czy spod nich nie leci (ten z przodu z czujnikami i ten z boku nad sprzęgłem - najlepiej podłożyć palec pod króciec). Oringi mogły paść. Słabo widać wycieki stamtąd.
Jeśli miałbyś wymieniać pompę, to kup porządną (za ok. 120 zł), ale najpierw zdemontuj starą, bo możesz nie odkręcić główki od korpusu (śruby się często rwą). Jak się uda, wymieniasz główkę z uszczelką, jak się nie uda, kup od razu całą pompę z korpusem za ok. 150-160 zł (wtedy sprawdź czy jest oring pod pompę w komplecie).
Jeśli leci w okolicach pompy, najpiew sprawdź, czy to nie przez ten oring pod korpusem pompy (między pompą a blokiem), albo przez oring termostatu. Ewentualnie sama uszczelka pompy (między główką a korpusem), ale z jej wymianą też jest związane ryzyko zerwania śrub (zostaje kupić korpus albo jak się da przewiercić i dać sruby przelotowo z nakrętką).
Raczej nie będzie to uszczelka pod głowicą (chyba że na bagnecie poza odrobiną oleju są hektolitry wody). Silnik nie paliłby.
W ogóle to do sprawdzania zalej zimne auto płynem, uruchom i patrz co się dzieje. Czasem jak sprawdzasz na gorącym silniku, to przy mniejszych stałych wyciekach po prostu odparowuje i trudno zauważyć (poza tym nalanie dużej ilości zimnego płynu do gorącego silnika grozi pęknięciem bloku lub głowicy, jeśli już to wlewa się b. powoli wąską strużką).
Sprawdź króćce na głowicy, czy spod nich nie leci (ten z przodu z czujnikami i ten z boku nad sprzęgłem - najlepiej podłożyć palec pod króciec). Oringi mogły paść. Słabo widać wycieki stamtąd.
Jeśli miałbyś wymieniać pompę, to kup porządną (za ok. 120 zł), ale najpierw zdemontuj starą, bo możesz nie odkręcić główki od korpusu (śruby się często rwą). Jak się uda, wymieniasz główkę z uszczelką, jak się nie uda, kup od razu całą pompę z korpusem za ok. 150-160 zł (wtedy sprawdź czy jest oring pod pompę w komplecie).
Jeśli leci w okolicach pompy, najpiew sprawdź, czy to nie przez ten oring pod korpusem pompy (między pompą a blokiem), albo przez oring termostatu. Ewentualnie sama uszczelka pompy (między główką a korpusem), ale z jej wymianą też jest związane ryzyko zerwania śrub (zostaje kupić korpus albo jak się da przewiercić i dać sruby przelotowo z nakrętką).
Raczej nie będzie to uszczelka pod głowicą (chyba że na bagnecie poza odrobiną oleju są hektolitry wody). Silnik nie paliłby.
MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!
Ja miałem ostatnio problem z tym drugim króćcem, z boku głowicy, nad sprzęgłem. Było zmurszałe, więc kupiłem nowe, w zamienniku, z oringiem, renomowana firma, 12 zł. Założyłem, przejechałem przez miesiąc 4 tysiące km i już się lało. Powyginał się. Oryginał VW 25 zł i spox.
Moze to pod czujniki też jest w przystępnej cenie w ASO?
Moze to pod czujniki też jest w przystępnej cenie w ASO?
MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!
- macbu
- Użytkownik
- Posty: 444
- Rejestracja: pt lis 03, 2006 22:43
- Lokalizacja: Oleśnica/Wrocław
- Kontakt:
Ja mialem to samo z bocznym krucem wymienialem go chyab ze 4 razy az wkoncu poszedlem do czlowika kroy wystrugal mi to z mosiadzu dalem to na uszczelke i po bolu zero plynu. a za mosieznego krucca zaplacilme 50zl ale jestem pewny ze juz nie bedzie sie lao. a co do oryginakuch kruccow w za 25 zl gdzoie mozna dostac bo u mnie to kosztuja z 80 zl kurde blade.
Macbu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 336 gości