[mk2] otwieranie drzwi...brak słów

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
tchopz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 109
Rejestracja: pt maja 05, 2006 15:33
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: tchopz » pn paź 30, 2006 10:13

Kilka dni temu wychodzę przed dom, a auto moje i ojca zastawione przez mazde 626. Wyglądała podejżanie, stała bardzo podejżanie. No bo kto sotawia auto po skosie na jedynym wyjeździe.

Pomyślałem, że może buchnięta i zostawiona do ostygnięcia. Jak by była buchnięta to zamek połamany. No to próbuję swoim kluczykiem (mk3) i bez żadnego oporu otwieram.

Ojciec się spieszył no to za telefon i na policję. Przyjeli, sprawdzili, nie kradziona...

Po 20 minutach schodzi gościu od mazdy. Dostał zjebki za zastawianie i nawet nie zauważył, że ma auto otwarte. Pewnie pomyślał, że w pośpiechu zostawił otwarte.

Ciekawe czy to problem zamka, czy też kluczyki od Golfów mają jakieś nadnaturalne właściwości?!


----------------------------------------------------
Sprzedam Golfa MK3 TDI 1Z 90KM 94r. New Orlean. [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=399008055[/url]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 325 gości