[MK4] Padła skrzynia biegów?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK4] Padła skrzynia biegów?
Witam, moj ukochany Golfik odmówił mi dzisiaj posłuszenstwa. Obawiam się, ze problem jest calkiem powazny. Mianowicie ruszajac wbilem jedynke, potem dwojke i auto zaczelo zwalniac a silnik wkrecil sie na obroty. Tak jakby dwojka wypadla. Zatrzymalem sie, wrzucam jedynke, puszczam sprzeglo a tu.... nic. Auto stoi, silnik ryczy. Wrzucam wsteczny i nic. Zepchnąłem auto na pobocze i probowalem wrzucac poszczególne biegi i nie wchodzą. Po którejstam próbie jedynka zalapala, ruszyłem, wrzuciłem wsteczny i dalej nic. Teraz jak sie puści sprzęgło słychac taki metaliczy dzwięk, jakby rura obracała sie w metalowej obudowie, trąc o nią. Dodam, ze od początku trochę ciężko czasem wchodziła jedynka, ale nigdy nie bylo jakis wiekszych problemow. Powiedzcie mi, czy problem jest na tyle poważny, że musze wyminic skrzynie? Strace jakies 2500 zl? Czy mozliwe, ze jest to jakas drobna rzecz, mniej kosztowna? Auto jest z 2000 roku i ma udokumentowany przebieg 85 tys km. Mam go tydzien. Jestem załamany, prosze o odpowiedz. Pozdrawiam
PS Byłem jeszcze raz i po wrzuceniu wstecznego grzechcze ale wolno posuwa sie do tyłu. Tak jakby tryby w skrzyni nie zazebialy sie...
PS Byłem jeszcze raz i po wrzuceniu wstecznego grzechcze ale wolno posuwa sie do tyłu. Tak jakby tryby w skrzyni nie zazebialy sie...
- martines
- Użytkownik
- Posty: 333
- Rejestracja: czw sie 19, 2004 17:00
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Kontakt:
Hmmm... To co opisujesz to raczej spalone sprzęgło a nie skrzynia biegów. Jeśli jednak jest to skrzynia to radzę nie poruszać się samochodem bo zrobisz tylko gorzej! Jeśli już się wysypała i nic z niej nie zrobisz to na allegro widziałem ostatnio używaną za 1.200,00 zł.
Widocznie ktoś wpakował Cię na minę !!! Ale głowa do góry.
Widocznie ktoś wpakował Cię na minę !!! Ale głowa do góry.
Re: [MK4] Padła skrzynia biegów?
te dwa opisy świadczą mi o tym ale do konca nie mam pewnościTomalka pisze:Teraz jak sie puści sprzęgło słychac taki metaliczy dzwięk, jakby rura obracała sie w metalowej obudowie, trąc o nią.
PS Byłem jeszcze raz i po wrzuceniu wstecznego grzechcze ale wolno posuwa sie do tyłu. Tak jakby tryby w skrzyni nie zazebialy sie...
że to mechanizm różnicowy w skrzyni
kurcze kupa roboty
No tak to jest z autami z niemiec ;/ Nie wydaje mi sie, zebym spalil sprzeglo. Powinno smierdziec, dymic sie, przepuszczac itp. A jak puszcze sprzeglo zaczyna grzechotac... Czyli sprzeglo jest raczej ok. Ten samochod byl bity z przodu. Mozliwe ze przy uderzeniu skrzynia sie przesunela i stad ten problem z jedynka, ateraz calkiem sie odlaczyla?
Re: [MK4] Padła skrzynia biegów?
problem aczkolwiek dość poważny jednak nie musi być aż tak kosztownyTomalka pisze:Powiedzcie mi, czy problem jest na tyle poważny, że musze wyminic skrzynie? Strace jakies 2500 zl? Czy mozliwe, ze jest to jakas drobna rzecz, mniej kosztowna?
może masz jakiegoś dobrego mechaniora od skrzyń to zrobiłby to pewnie
za dużo mniej niż sie spodziewasz
poza tym czasami nie opłaca się robić czasami jest lepiej kupić drugą używaną
z jakiegoś bitego autka no i mniej roboty wywalsz swoją wkładasz druga regulujesz
i prawie po sprawie !
zanim oddasz do mechanika to zerknij pod autko albo z góry jak podniesiesz
maskę czy widzisz przeguby wewnętrze (te przy skrzyni), jak je widzisz to
zobacz czy jeden z nich nie ma ścietych śrub i przez to tez metaliczne stukanie
jest i autko nawet jak z jednej strony ma ścięte śruby imbusowe to nie pojedzie
bardzo to rzadki przypadek ale warto spojrzeć
[ Dodano: Pią Paź 20, 2006 22:38 ]
zerknij jeszcze na skrzyni na wybierak (to to co wrzuca biegi w skrzyni, jest napewno jakoś widoczny),Tomalka pisze:No tak to jest z autami z niemiec ;/ Nie wydaje mi sie, zebym spalil sprzeglo. Powinno smierdziec, dymic sie, przepuszczac itp. A jak puszcze sprzeglo zaczyna grzechotac... Czyli sprzeglo jest raczej ok. Ten samochod byl bity z przodu. Mozliwe ze przy uderzeniu skrzynia sie przesunela i stad ten problem z jedynka, ateraz calkiem sie odlaczyla?
czy sie nie odkręcił czy nie jest luźny
to też może być powód jak było ostro bity w przód
a czy wcześniej nie miałeś zupełnie żadnych problemów ze skrzynią i napędem ?
nic nie zachrobotało nie wyrzuciło Ci biegu ? albo czy nie mogłeś wrzucić ?
Nie mam zadnego mechanika znajomego... Boje sie ze taki pierwszy lepszy zedrze ze mnie fortune... Moze zna ktos gpodnego polecenia speca od skrzyn we Wrocławiu? Jutro rano popatrze na te sruby, dzisiaj patrzylem pod auto, ale ciemno jest i g... widac. A mowili ze golfy sa niezniszczalne...
[ Dodano: 20 Paź 2006 22:45 ]
[ Dodano: 20 Paź 2006 22:45 ]
No wlasnie czasem jedynka nie wchodzila lekko. Trzeba bylo mocnej ja wbic... No i wydaje mi sie ze wsteczny chodzil za płytko, tzn dzwignia zmiany biegow po wrzuceniu na wsteczny nie przesuwala sie do przodu tak jak przy jedynce. Wystarczylo z pozycji luz wcisnac dzwignie, potem w lewo i leciutko do przodu i wsteczny juz byl... Fachowcy od blokady skrzyni dziwili sie ze tak plytko, mowili ze dzwignia powinna byc w tej pozycji co jedynka a nie tak plytko....RobertP pisze:a czy wcześniej nie miałeś zupełnie żadnych problemów ze skrzynią i napędem ?
nic nie zachrobotało nie wyrzuciło Ci biegu ? albo czy nie mogłeś wrzucić ?
to trzeba obejrzeć koniecznie ten wybierak przy skrzyniTomalka pisze:No wlasnie czasem jedynka nie wchodzila lekko. Trzeba bylo mocnej ja wbic... No i wydaje mi sie ze wsteczny chodzil za płytko, tzn dzwignia zmiany biegow po wrzuceniu na wsteczny nie przesuwala sie do przodu tak jak przy jedynce. Wystarczylo z pozycji luz wcisnac dzwignie, potem w lewo i leciutko do przodu i wsteczny juz byl... Fachowcy od blokady skrzyni dziwili sie ze tak plytko, mowili ze dzwignia powinna byc w tej pozycji co jedynka a nie tak plytko....
i jak nie to ani te śruby od wewnętrznych przegubów to stawiam na mechanizm
róźnicowy w skrzyni a tedy wybieraj albo druga skrzynia albo super mechanior
który to naprawi
popytaj na odpowiednich grupach regionalnych o polecanych mechaników
takich którzy niejedną skrzynię robli
bo niesądzę żeby problem był w sprzęgle, a jak juz by robili Ci tą skrzynię to wymień
sprzęgło cały komplet i kup dobry komplecik
Ok, to jutro z rana lece patzrec, dfam znac co zobaczylem... Cos czuje ze nie bede spal tej nocy ;(
[ Dodano: 21 Paź 2006 10:31 ]
Panowie, byłem na dole i juz wiem co go boli. Mianowicie urwałem przegub. Otwieram maske i pierwsze co zobaczylem to peknieta guma i smar, złapałem za przegub a on luzny. Wrzuciłem jedynke puszczam sprzeglo i widze we kreci sie czesc przy skrzyni, a przy kole stoi luzna. Czyli chyba sprawa sie wyjasnila. Moze nie bedzie to tak drogie jak wymiana skrzyni
[ Dodano: 21 Paź 2006 10:31 ]
Panowie, byłem na dole i juz wiem co go boli. Mianowicie urwałem przegub. Otwieram maske i pierwsze co zobaczylem to peknieta guma i smar, złapałem za przegub a on luzny. Wrzuciłem jedynke puszczam sprzeglo i widze we kreci sie czesc przy skrzyni, a przy kole stoi luzna. Czyli chyba sprawa sie wyjasnila. Moze nie bedzie to tak drogie jak wymiana skrzyni
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 342 gości