[Toledo 1.8] Czy zmienić olej ? czy auto dużo bierze oleju ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[Toledo 1.8] Czy zmienić olej ? czy auto dużo bierze oleju ?
Posiadam Seat Toledo 1.8i (inst. gazowa 2lata, przebieg 174000) i w ciągu od wymiany do wymiany (10000km) muszę dolać oleju 1 litr. Czy to dużo czy mało. Zdania moich kolegów są podzielone. Jedni radzą zalać mineralny a drudzy żebym lał ten co mam czyli półsyntetyk bo jak wleje minerał to będe miał problemy z odpaleniem auta w zimie przy (-20). Od spodu silnik jest wilgotny widac plamy ale nie kapie nic.
Co radzicie ?
Co radzicie ?
Ostatnio zmieniony śr paź 04, 2006 19:18 przez witux, łącznie zmieniany 1 raz.
- zamioculcas
- Użytkownik
- Posty: 253
- Rejestracja: pn lip 10, 2006 14:42
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Na mój gust ten litr oleju to prawie ucieka przez nieszczelności które opisałeś - skoro jest wilgotny od oleju to tak minimum z pół litra na 10tys pewnie go tamtędy ubywa. Drugie pół litra musi zjeść jak jeżdzisz na LPG (gaz ma wyższą temperaturę spalania, powodując odparowanie oleju z gładzi cylindrów a co za tym idzie większe ubywanie). To nie przez zużycie silnika, praktycznie Ci oleju nie bierze, więc nie sugerowałbym przechodzenia na minerał. Sprawdź skąd cieknie, może jakaś banalna sprawa typu uszczelka miski olejowej, napraw i tyle. A może cieknie przez łożysko wału itd... Wtedy tez warto by było ew. zrobić.
Przedwczesne przejście na minerał to nie są jakieś istotne problemy w zimie a przede wszystkim taki olej nie dochodzi do ciasnych zakamarków (w niezużytym silniku generacji tak gdzieś od lat 90 wszystkie zakamarki są ciasne) a wskutek tego powoduje gorsze smarowanie. Dopiero w naprawdę wytłuczonym silniku ma to sens.
Ja leję półsyntetyk mimo przebiegu 270tys km i wszystko jest cacy, przy jeździe non stop na gazie znika z pół litra na 10 tys km i mam nadzieję nigdy nie zalewać mineralnym.
Przedwczesne przejście na minerał to nie są jakieś istotne problemy w zimie a przede wszystkim taki olej nie dochodzi do ciasnych zakamarków (w niezużytym silniku generacji tak gdzieś od lat 90 wszystkie zakamarki są ciasne) a wskutek tego powoduje gorsze smarowanie. Dopiero w naprawdę wytłuczonym silniku ma to sens.
Ja leję półsyntetyk mimo przebiegu 270tys km i wszystko jest cacy, przy jeździe non stop na gazie znika z pół litra na 10 tys km i mam nadzieję nigdy nie zalewać mineralnym.
Konto usunięte.
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
1. Usunąć wycieki oleju.witux pisze:Co radzicie ?
2. Litr na 10 kkm to nie dramat jeszcze.
3. Jeśli to ucieka przez nieszczelności to minerał Ci nic nie da.
Chyba jak wlejesz Selektor do silnika, ale ten z lat siedemdziesiątych to może tak się staniewitux pisze: bo jak wleje minerał to będe miał problemy z odpaleniem auta w zimie przy (-20)
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Wg mnie to nic sie nie dzieje z twoim motorem. Tak jak koledzy napisali trzba zajac sie tymi wyciekami. Nie zalewaj auta mineralnym szkoda silnika. Zostan przy tym co masz.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
Serdeczne dzieki chłopaki. A czy warto zalać tym olejem ?:
http://allegro.pl/item130076322_olej_op ... atis_.html
Tani on jest, ale czy dobry dla mojego silnika ??
[ Dodano: 05 Paź 2006 22:43 ]
aha jeszcze chciałem sie zapytać czy droga robocizna jest przy uszczelnieniu tego silnika ?
http://allegro.pl/item130076322_olej_op ... atis_.html
Tani on jest, ale czy dobry dla mojego silnika ??
[ Dodano: 05 Paź 2006 22:43 ]
aha jeszcze chciałem sie zapytać czy droga robocizna jest przy uszczelnieniu tego silnika ?
Co do oleju to nie wiem, nie znam marki jak Ci zalezy zeby kupic tanszy a dobry to polecam Lotos nie odbiega on klasa od innych no a za firme nie pracisz tyle pieniedzy.
Poczytaj o nim na stronie lotosu dokładnie.
Pozdrawiam
Poczytaj o nim na stronie lotosu dokładnie.
Pozdrawiam
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
Mój starszy miał takie Toledo też z silnikiem 1.8 ADZ 96 rok, mój Golf też ma ten silnik. Toledo miało przejechane 210 tyś, starszy był jego pierwszym właścicielem i przy 90 tyś przeszedł na mineralny. Autem tata jeździł głównie w trasach (Niemcy,Holandia). Często przejeżdżał 600 kilometrów autostradą ze średnią prędkością powyżej 150 i silnik nie łykał ani grama oleju, w przeciwieństwie do mojego. W zimę palił z pierwszego nawet tej zimy. Golfa kupiłem gdy miał 140 tyś, i zalałem go półsyntetykiem. Jeżdże nim również głównie na długich odcinkach i niestety często muszę po 500 kilometrach zjeżdżać na MOPy i sprawdzać olej, zawsze mam w bagażniku litr na dolewkę. Według mnie to czy samochód bierze olej czy nie często wpływ na taki stan rzeczy ma to jak użytkownik dba o swój samochód. Poprzednim właścicielem mojego Golfa była moja ciotka i nie zawsze o niego dbała. I jeszcze jedno, jak sprawdzałem Tolego i Golfa obok siebie Golfik niestety nie miał żadnej szansy przy Toledo. Seat do 140 odstawiał Golfa o dobrą całą długość. Do 100 km/h przyśpieszenie gorsze o ponad sekundę. Niewiem czy jest to zależne od skrzyni ponieważ mają inne, Golf na dwójce idzie maksymalnie 95km/h a Toledo 125 km/h :green_fuck:
To samo tyczy się prędkości maksymalnej Golf max 185 Toledo 195. Niewiem skąd te różnice, Golfa z ADZ kupiłem po dobrych doświadczeniach z taty Toledo. Niestety niby to samo oznaczenie silnika a rzeczywistość zupełnie inna. Te same przebiegi miały auta gdy je porównywałem. Chyba w Goferku się szykuje remoncik jednostki... Kończę bo OT. robię.
Jeszcze jedno, może wy wiecie skąd te różnice pomiędzy Toledo z ADZ i Golfem ADZ ( chodzi mi o słabsze przyśpieszenie w Golfie, Vmax )
To samo tyczy się prędkości maksymalnej Golf max 185 Toledo 195. Niewiem skąd te różnice, Golfa z ADZ kupiłem po dobrych doświadczeniach z taty Toledo. Niestety niby to samo oznaczenie silnika a rzeczywistość zupełnie inna. Te same przebiegi miały auta gdy je porównywałem. Chyba w Goferku się szykuje remoncik jednostki... Kończę bo OT. robię.
Jeszcze jedno, może wy wiecie skąd te różnice pomiędzy Toledo z ADZ i Golfem ADZ ( chodzi mi o słabsze przyśpieszenie w Golfie, Vmax )
Ostatnio zmieniony pt paź 06, 2006 23:50 przez kijannaa, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 312 gości