Niski pedal hamulca.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Niski pedal hamulca.
A wiec tak z przodu praktycznie wszytsko w porzadku.Tarcze jak nowki klocki rowniez. Z tylu w bebnach nie widze zeby bylo cos nie tak bynajmniej szczeki tez w dobrym stanie.A pomimo tego pedal jest niski(bardzo) i hamulce sa kiepskawe pozatym czasem z bebna slychac takie szumienie ale tylko w czasie hamowania.Powiedzcie co sie moglo spieprzyc(dodam ze pompa jest oki i raczej tez zapowietrzony nie jest po pedal nie leci w podloge) gdyz nie mam za bardzo ochoty wymnieniac po kolei wszystkich elementow ukladu hamulcowego
Wielki projekt....rozpocznie sie latem !
-
- Użytkownik
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
A zkąd t masz takie wiadomości, chamulce to chamulce znowu bez przesady ze im miejszy silnik to niema prawie chamulca.emge pisze:Hamulce kiepskawe bo w tych mniejszych pojemnością Golfach takie po prostu są Mniętkie jak nie powiem co, i ledwo zwalniaja. To szuranie też mam, pomimo iż wymieniłem szczęki na nowe. Pewnie trą gdzieś o wyrobiony bęben.
Ja mam silnik 1.3i na chamulec nie narzekam,jasne że bedzie słabszy niz ten co 2.0 czy 1.8 ale wystarczająco dobry do bezpiecznego zatrzymania pojazdu.
...pomału do celu......w planach Suka GS 500, na początek oby sił wystarczyło :hmm:
W mocniejszych np GTI sa zmiany w układzie hamulcowym. Nie jezdzilem wiec sie nie wypowiem jednak raczej zrobili lepsze co by odhamowac z 200, a nie 160-ciu Wiesz wystarczająco dobry nie znaczy satysfakcjonujący. Można przecież doprowadzić do pisku opon, ale kultura jego pracy i siła nacisku pozostawiają wiele do życzenia. Może niktórym pasuje taki typ hamulców, ja jednak dziękuję Nie jest to też przypadek tego egz. miałem wcześniej innego Golfa II i Passata i w każdym hamulce byly takie same. Dodam jeszcze, że robie sporo km w pracy Yarisem i jak wsiadam potem do Golfa to czasami obleje mnie zimny pot przed skrzyżowaniem
Witam
Koleś kiedyś śmigał mk2 1.6 i też pedał(gay) zapadał mu się w podłogę i hamulce cienkie były, ale miał ranty na tarczach z przodu i po wymianie było już ok- on tak twierdził . U mnie w 1.6 pn ranty mam tak wy...ane że szok ale jakoś normalnie hamuje i pedał do połowy tylko wchodzi(chociaż czuć tak jakby tarcze zcentrowane były bo przy takim samym nacisku na gaya hamuje raz słabiej raz mocniej-zmienia się to wraz z obrotem koła(tarczy)
Koleś kiedyś śmigał mk2 1.6 i też pedał(gay) zapadał mu się w podłogę i hamulce cienkie były, ale miał ranty na tarczach z przodu i po wymianie było już ok- on tak twierdził . U mnie w 1.6 pn ranty mam tak wy...ane że szok ale jakoś normalnie hamuje i pedał do połowy tylko wchodzi(chociaż czuć tak jakby tarcze zcentrowane były bo przy takim samym nacisku na gaya hamuje raz słabiej raz mocniej-zmienia się to wraz z obrotem koła(tarczy)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 220 gości