Problem przejawia się terkotem w lewym przednim kole, podczas wykonywania ciasnych zakrętów z niewielką nawet prędkością. Z kumplem namierzyliśmy na razie końcówkę wahacza (delikatne luzy na kole) ale to nie to było przyczyną hałasu. Przy skręcie w prawo słychać taki charakterystyczny terkot, przy odbijaniu w lewo, odgłos przypomina tarcie paska/ elementu gumowego (taki pisk). Podejrzewałem przegub, ale na pierwszy rzut oka w porządku -bez luzów i gumy całe. Na dłuższą diagnozę nie było czasu - w sobotę robimy końcówkę wahacza, to powinna się znaleźć również przyczyna (podejrzane łożysko w kielichu amortyzatora). Na razie jednak mam zagadkę i proszę o pomoc, bo nie mam pojęcia jakie koszty mnie czekają, co może wydawać taki odgłos
pozdr
[mk3] końcówka wahacza i coś jeszcze
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
wydaje mis ie ze to lozysko w kole jak sie sypnie odglos jest nie ciekawy ale podobny odglos przy skreconych kolach wydawal u mnie rozwalony przgub wiec najpierw radze sprawdzic lozysko mniej pracy i pieniedzy niz przegub ( sorawdz przegob skrec kola w lewo i w prawo do samego konca i sprobuj powoli ruszac jesli bedzie sytrzelalo to znaczy ze przegub ) ale z tego co wiem przeub jesli sie rozwali z jednej strony to wali tylko np. przy s krecie w lewo a jak sie sypni z prawej to przy skrecie w prawo no chyba ze ci sie 2 posypały :/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 293 gości