[MK3] wentylator chlodnicy

[c-kozi]

witam pada mi juz wentylator chlodnicy. Czy jest to duzo roboty przy wymianie, jak to sie robi i jakie sa koszta kupna nowego lub uzywanego wentylatora. Dodaje ze nie mam klimy wiec chlodnica i wiatrak jest tylko jeden.

[SAMO]

autka te same wiec mówie bo wymieniałem niedawno u siebie normalnie wentylator trzaymaq sie na 4 śruby jest przykrecony do chłodnicy i normalnie wystarczyło by wykręcic te sruby i włozyc nowy jednak konstruktorzy gt nie pomysleli nad tym za bardzo i dali nam wzmocnienie plastikowe na całym pasie przednim takze wykrecenie 4 śrubek nie wystarczy musisz niestety zdjac grill zdjac zderzak i lekko odchylic chłodnice wtedy dopiero zdjac wentylator i załozyc nowy koszt nowego to ok 170 zet ja kupiłem uzywke od 1.4 za 80 zł silnik jest troszke dłuższy ale chodzi bez problemu a przecietny koszt uzywanego to ok 100-120 zł wymieniaj jak najszybciej i powodzenia pzdr

[c-kozi]

a duzo jest roboty przy demontarzu zderzaja

[SAMO]

nie pare śrubek jest do wykrecenia jak zdejmiesz grill póżniej ściągasz normalnie grill jest na zatrzaski tez powinien zejsc łatwo tylko wszystko z wyczuciem żeby nie połamac napewno dasz rade

[c-kozi]

grila na probe dzisiaj sciagnolem, ale nie zagladalem pod spod i nie wiem czy tam sa jakies sroby do odkrecania zderzaka. Z gory widzialem 2 lub 3. I jeszcze jedno pytanie, czy trzeba odlaczac weze od chlodnicy a co za tym idzie spuszczanie plynu.

[SAMO]

nic z podobnych rzeczy powinno póśc juz w miare łatwo po zdjęciu grilla i zdesia najwyzej ja troche odchylisz pzdr

[snowak]

Witam !!!

Tez miałem tą wątpliwą przyjemność zdemontować wentylator tyle że w 1.6 ABU (też bez klimy), ale to pewnie bez różnicy bo wzmocnienie z włókna szklanego i przednia belka są identyczne.

Generalnie u siebie musiałem zdemontować zderzak i przedni pas. zderzak jest przykręcany na śruby z góry i od dołu do pasa przedniego (nie zapomnij odpiąć przewodów od kierunków i odpiąć zderzak od nadkoli). Pas przedni jest przymocowany do obywu podłużnic i do wzmocnienia z włókna szklanego oraz dodatkowo płaskownikiem do okolic mechanizmu zamykania maski.

Nie wiem jak u was ale u mnie chłodnica jest przykręcana na 4 śruby do wzmocnienia i bez ściągania węży nie dało jej odchylić (opaski na wężach nie przechodzily przez otwory we wzmocnieniu ale spuszczenie i zalanie to przeciez bajka a przy okazji można chłodnicę wyczyścić z much hehe ).

I teraz dość ważna rzecz - między wentylatorem a chłodnicą we wzmocnieniu jest zamontowany pierścien chroniący chłodnicę na wypadek, gdyby wiatrak zsunął się z ośki silnika wentylatora Bez jego demontażu nie da sie wyjąć wiatraka z silnikiem. Trzeba uważać, żeby nie połamać mocowań tego pierscienia (sa to rozchylane pazurki, w których srodku jest wbity rozpychajacy trzpien - trzeba tetrzpienie powypychać od strony komory silnika i powypinać ostrożnie wszystkie mocowania pierścienia ze wzmocnienia).

Apropos samego silnika wentylatora to widziałem w intercarsie najtańszy za 120 zl, ale ze śmigłem 280mm (normalnie 305mm)- mozna przełożyć ze starego, ale nie wiadomo czy zamiennik nie będzie miał inaczej rozwiązanego mocowania śmigła (w oryginale na ośce jest zębatka, która wchodzi w "zębatkę" w smigle). Moim zdaniem warto pokusić się o samodzielną naprawę silnika. Po wstępnych oględzinach rozebranego silniczka wyglada na to, że da się zamienic wybite łożyska ślizgowe na kulkowe 30mm x 8mm(średnica ośki silnika). Łożyska oczywiście kryte.

Używka to zawsze loteria - może pochodzi 1000 km albo 150 tys. a dwie używki to już cena nowej. Jak się uda regeneracja na kulkowych, to już będzie na wieki hehe. Myślę że jak sam nie dasz rady to napewno znajdziesz (tylko nie mech. sam.) jakiegos mistrza od silników elek. który naprawi go za 50-100 zł.

Pozdrawiam snowak

[koniu817]

Witam !!!
Potwierdzam opis kolegi snowak. Ja to robiłem w moim GTI 2.0 8V, niestety wszystko tak samo i nie ma chyba innego sposobu.

Nie wiem jak u was ale u mnie chłodnica jest przykręcana na 4 śruby do wzmocnienia i bez ściągania węży nie dało jej odchylić (opaski na wężach nie przechodziły przez otwory we wzmocnieniu ale spuszczenie i zalanie to przeciez bajka a przy okazji można chłodnicę wyczyścić z much hehe ).

U mnie dało się to zrobić bez spuszczania płynu i całkowitym wyjmowaniu chłodnicy, zsunąłem opaski "do tyłu" odkręciłem chłodnicę od wzmocnienia następnie ostrożnie wysunąłem do przodu i odchyliłem chłodnicę na tyle żeby swobodnie zdjąć pierścień zabezpieczający chłodnicę przed zsunięciem śmigła i wyjąć wentylator. Ja kupiłem nowy wentylator (1H0 959 455) w Sarosie (Poznań) za 115 zł.

Pozdrawiam