[yaris 2004] nowy a jest masakra, wszytko sie rozchrzania

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

juniorwwa
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 207
Rejestracja: pn sty 02, 2006 20:21
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Post autor: juniorwwa » wt sie 22, 2006 21:00

witam kolege poszukaj w necie ustawe odnośnie rękojmi...masz prawo do wymiany wadliwych elementów i zadna stacja ASO nie może Ci tego odmówic nawet jeżeli uznają że jest sprawna Ty idziesz w zaparte i nawet sam Szef wszystkich szefów nie pomoże.Wniosek jeden po piersze niezalezny zeczoznawca i najlepiej jak byś zmienił ASO. pozdrawiam :bigok:


www.juniorwwa.fotosik.pl zapraszam

VR-ka zmieniła właściciela.....
pojawiło sie E46 by BMW no cóż życie...
wkrótce toledo 2.3V5 do zmodyfikowania:):)
http://www.forum.auto-moto.sklep.pl/profile.php?mode=register&refer_id=178] [img]http://e-numizmatyka.pl/phpBB2/img/41788.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
Woski
Forum Master
Forum Master
Posty: 1482
Rejestracja: ndz wrz 25, 2005 12:13
Lokalizacja: bad homburg

Post autor: Woski » wt sie 22, 2006 21:23

Ja bym napisal do jakiegos czasopisma typu Motor, czy Auto Swiat. Z tego co czytalem ich interwencje sa zazwyczaj zakonczone sukcesem :)



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » wt sie 22, 2006 21:29

juniorwwa pisze:masz prawo do wymiany wadliwych elementów i zadna stacja ASO nie może Ci tego odmówic
Jest jedno ale.... to "ale" jest często wykorzystywane i używane i nazywa sie zużycie eksploatacyjne. I choć to dyskusyjne to zdolna osoba potrafi wiele pod to podciągnąć.


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

juniorwwa
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 207
Rejestracja: pn sty 02, 2006 20:21
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Post autor: juniorwwa » wt sie 22, 2006 21:51

tak ale to ,,ale,, racja poprostu ja bym to nagłośnił i wtedy bym czekał na rozwój wydarzeń.. ale najpierw niezaleznya opinia biegłego ... :bajer:


www.juniorwwa.fotosik.pl zapraszam

VR-ka zmieniła właściciela.....
pojawiło sie E46 by BMW no cóż życie...
wkrótce toledo 2.3V5 do zmodyfikowania:):)
http://www.forum.auto-moto.sklep.pl/profile.php?mode=register&refer_id=178] [img]http://e-numizmatyka.pl/phpBB2/img/41788.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
ElmerT
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 28
Rejestracja: pt lip 28, 2006 00:52
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: ElmerT » pn sie 28, 2006 21:40

Miałem podobny problem z Megane II i później z Busem MASTER - oba nówki z salonu.
Moja Rada brzmi:
Dzwonić do centrali Toyoty na Polskę i powiedzieć ,że skoro mają Twoje problemy w d.... to postawisz auto przed siedzibą TOYOTA MOTOR POLAND z wielkim napisem
"sprzedaliście mi złom i nie chcecie go naprawić"
albo
"sprzedam tanio Yarisa którego nie potrafi naprawić T M P "
i jak pisał jeden z moich przedmówców grozić szumem w prasie motoryzacyjnej . To naprawdę skutkuje - Renault Polska prawie wlazło mi w tyłek jak zagrozilem im takim posunięciem.
Zobaczcie na www.renault_kwas.webpark.pl ,tam opisałem jak działa serwis Renault w Polsce.



Awatar użytkownika
koonrad
majster ulepszacz
majster ulepszacz
Posty: 1048
Rejestracja: czw cze 22, 2006 22:26
Lokalizacja: BełchatóVW
Kontakt:

Post autor: koonrad » pn sie 28, 2006 22:16

ehh. mój kuzyn miał Megane-sypała się jak stara kamienica, równiez wojował z serwisami o naprawy owego auta (elektryka wariowała) a oni tak kręcili że i sie wykręcali że kuzynka nerwica chwiciła, zaprowadził je do swojego znajomego mechanika, tamtem coś pokręcił, połączył na krótko i pojechali na giełde auto sprzedać.
od 5 lat jest szczęśliwym posiadaczem Audicy 80 B4 i jeśli dobrze pamiętam to raz mu...amorki padły w niej.


[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=175064][img]http://img150.imageshack.us/img150/416/clipboard01do1.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » wt sie 29, 2006 10:57

ElmerT pisze:Dzwonić do centrali Toyoty na Polskę i powiedzieć ,że skoro mają Twoje problemy w d.... to postawisz auto przed siedzibą TOYOTA MOTOR POLAND z wielkim napisem
"sprzedaliście mi złom i nie chcecie go naprawić"
albo
"sprzedam tanio Yarisa którego nie potrafi naprawić T M P
o kurde dobre :)



Awatar użytkownika
zamioculcas
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 253
Rejestracja: pn lip 10, 2006 14:42
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: zamioculcas » wt sie 29, 2006 11:00

sas_gti pisze:
ElmerT pisze:Dzwonić do centrali Toyoty na Polskę i powiedzieć ,że skoro mają Twoje problemy w d.... to postawisz auto przed siedzibą TOYOTA MOTOR POLAND z wielkim napisem
"sprzedaliście mi złom i nie chcecie go naprawić"
albo
"sprzedam tanio Yarisa którego nie potrafi naprawić T M P
o kurde dobre :)
I skuteczne, kiedyś jakiś koleś postawił kie carnival przed salonem kia i sprawe załatwiono tak jak on sobie tego życzył.



kijannaa
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 143
Rejestracja: pn paź 31, 2005 10:06
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: kijannaa » wt sie 29, 2006 13:25

sas_gti,
od 2002 w mojej firmie mamy Yarisy, teraz jeżdże modelem z 2005roku i powiem ci że co do puntów 1, 2 i 3 to mam podobne objawy. Od 2002 miałem 6 yarisów i w każdym na luzie dochodzi dziwwny dźwięk o którym piszesz, znika on po wciśnięciu sprzegła oraz przy ruszaniu. Przy nagłej zmianie kierunku pojawia się dźwięk dochodzący jakby z drążków, że mam wrażenie iż zaraz odpadnie koło. Co do nawiewów to zgadzam się z Tobą, dobrze że ten model mam z klimą. W modelu z 2001 roku klapa w 2003 była wymieniana bo ją kornik zjadł, pod maską to samo, na metalowych częściach wszędzie kornik. Wiadomo że to samochód firmowy ale po dwóch latach w pierwszym modelu wymieniana była skrzynia bo trójka nie wchodziła przy redukcji z czwórki.
Nie jest to wyścigówka ale w trasie powyżej 160 w większości modeli sprzed 2003 roku pojawiał się nieprzyjemny dla ucha dźwięk opływajcego powietrza prawe lusterko, brzmiało to tak jakby zaraz miało się ono urwać sie i rozsypać w drobny mak.
Najlepsze jest to że dźwięk o którym piszesz pojawiający się na postoju serwis tłumaczy że to normalny objaw w tym modelu i nie ma się czym martwić.
Ogólnie to Yaris którym jeżdże nie ma żadnego porównania do mojego Golfa pod względem komfotu, mimo iż Golf jest starszy o 9 lat. Nigdy bym nie kupił tego samochodu jako prywatnego. Reklama dźwignią handlu i ludzie kupują Yarisa bo muślą ze to niezawodne super autko



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 313 gości