[mk2] 1,8 benzynowy problem z gaźnikiem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przed chwilą rano próbowałam odpalić i nie dało rady.Zapala tak na dwie sekundy. Silniczek krokowy sprawdziłam i ruszył się przy odpalaniu i do tego bzyczał. W tym czasie monowtrysk pyka. To co mam dalej sprawdzić? Rozumiem, że monowtrysku nie ma co psikać dezodorantem skoro nie odpala silnik.
Czekam na dalsze sugestie.
A bardzo chętnie zczytam kody błyskowe tylko proszę o podpowiedź z czego zrobic to "urządzenie" do zczytywania.
Czekam na dalsze sugestie.
A bardzo chętnie zczytam kody błyskowe tylko proszę o podpowiedź z czego zrobic to "urządzenie" do zczytywania.
- daaroo
- Forum Master
- Posty: 1784
- Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
- Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
- Kontakt:
sproboj tez na nieodpalonym silniku.
Napewno wtedy wyskoczy blad czujnika halla ale to normalne bo silnik nie pracuje.
Jak nie chce zapalic to wykrec wszystkie swiece, ladnie je wyczyssc szczotka druciana a najlepiej to by bylo je opalic np. na kuchence gazowej bo pewnie sa zalane i przez to niepali. W ostatecznosci mozna sprobowac na popych.
Napewno wtedy wyskoczy blad czujnika halla ale to normalne bo silnik nie pracuje.
Jak nie chce zapalic to wykrec wszystkie swiece, ladnie je wyczyssc szczotka druciana a najlepiej to by bylo je opalic np. na kuchence gazowej bo pewnie sa zalane i przez to niepali. W ostatecznosci mozna sprobowac na popych.
świece przeczyściłam, a nawet po dłuugich poradach kolegi piotra2 sprawdzone czy jest iskra. Była.
Kodów nie zczytalam chyba jutro to zrobię. Ale, zapaliła mi się lampka od oleju (miga), oczywiście poziom na bagnecie jest ok. Auto tak prawie zapala, tak prawie prawie już...ale albo posekundzie gaśnie albo w ogóle. Tak sobie myślę, że jakby zapaliło to by się wiatrak od chłodnicy kręcił? A się nie kręci.
Silniczek krokowy brzęczy - więc pewnie działa
Pod niebieską wtyczką tą z przodu silnika (chyba króciec się to nazywa) było spooro wody już nie ma ale nic, po jej odłączeniu także nie zapala.
Auto miało w 2000 wymieniony nastawnik przepustnicy i nastawnik klapy przepustnicy czy jakoś tak.
No i co z tym olejem, czujnik padł?
Kodów nie zczytalam chyba jutro to zrobię. Ale, zapaliła mi się lampka od oleju (miga), oczywiście poziom na bagnecie jest ok. Auto tak prawie zapala, tak prawie prawie już...ale albo posekundzie gaśnie albo w ogóle. Tak sobie myślę, że jakby zapaliło to by się wiatrak od chłodnicy kręcił? A się nie kręci.
Silniczek krokowy brzęczy - więc pewnie działa
Pod niebieską wtyczką tą z przodu silnika (chyba króciec się to nazywa) było spooro wody już nie ma ale nic, po jej odłączeniu także nie zapala.
Auto miało w 2000 wymieniony nastawnik przepustnicy i nastawnik klapy przepustnicy czy jakoś tak.
No i co z tym olejem, czujnik padł?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 425 gości