[mk II] silnik i inne-ciąg dalszy

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

mosquitosound
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 193
Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
Lokalizacja: Kluczbork
Kontakt:

[mk II] silnik i inne-ciąg dalszy

Post autor: mosquitosound » pt sie 04, 2006 10:34

Witam
mam takie pytanie, od kiedy w pasatach montowano samoregulatory i
czy jaśli stukają zawory to przyczyną tego może być poziom oleju sporo
poniżej poziomu minimalnego (w przypadku samoregulatorów)???

[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 10:43 ]
jeszczetaka sprawa jak wyczytać po numerach nadwozia w passacie III rok produkcji???

[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 11:00 ]
czy ktoś zna jakiś sposób jak rozpoznać z jakiego auta jest głowica mając silnik składak inny blok i inna głowica(zasilanie pierburg 2E)???
Ostatnio zmieniony śr sie 09, 2006 10:38 przez mosquitosound, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » pt sie 04, 2006 11:11

Co do rozpoznania to chyba tylko etka prawde powie lub SSP. Samoregulatory montowano we wszystkich vw po zakończeniu produkcji golfa MK1. Wszystkie jedynki miały płytki, a dwójki miały już samoregulatory co świadczy o tym, że od 84 roku były już samoregulatory w silnikach. Mogę się nieco mylić ale napewno w 86 roku samoregulatory już występowały seryjnie.



Awatar użytkownika
jacumba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 430
Rejestracja: pt maja 19, 2006 11:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jacumba » pt sie 04, 2006 11:27

mosquitosound pisze:mam takie pytanie, od kiedy w pasatach montowano samoregulatory i
czy jaśli stukają zawory to przyczyną tego może być poziom oleju sporo
poniżej poziomu minimalnego (w przypadku samoregulatorów)???
może być dolej oleju do stanu i zagrzej silnik do właściwej temperatury, niech chodzi jeszcze z 5 min. jeśli nie przestaną "klekotać" przyczyną nie jest niski poziom oleju

[ Dodano: 04 Sie 2006 11:31 ]
mosquitosound pisze:czy ktoś zna jakiś sposób jak rozpoznać z jakiego auta jest głowica mając silnik składak inny blok i inna głowica(zasilanie pierburg 2E)???
różnice mogą być ponieważ przy naprawach poprzedni właściciel znalazł inną dobrą głowice od innego modelu, ale pasująca... w silnikach 1.8 da się w miejsce zamoregulatorów(hydrauliki ) zamontować rozrząd " płytkowy" (tak często robiono gdy hydraulika wysiadała ponieważ rozżąd płytkowy był tańszy). Nie wiem czy taki przerobony na płytki rozrząd można z powrotem przerobić na hydraulikę


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=79588

mosquitosound
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 193
Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
Lokalizacja: Kluczbork
Kontakt:

Post autor: mosquitosound » pt sie 04, 2006 11:39

czyli jezeli chodzi o samoregulatory to czeba by było zaglądnąć do silnika ( pod pokrywą zaworów bedzie widać chyba?)
a co do głowicy to nie mam etki i nie wiem nawet w jaki sposób szukać rodzaju głowicy, może ona być z 1.6 albo z 1.8 nawet takiej informacji nie posiadam tylko wiem jaki blok jest(1.8 PF) i nie wiem jaką głowicę ktoś dopasował do tego bloku.
Może ktoś z was byłby w stanie coś poszukać jeśli macie dostep do etki



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pt sie 04, 2006 11:39

1988 J
1989 K
1990 L
1991 M
1992 N
1993 P

o ile dobrz epamiętam (zapodaję z pamięci). Dziesiąty w kolejności znak w nrze VIN (nadwozia)

W B3 wszystkie silniki benzynowe (EZ, RP, AAM, 2E, KR, ABS - te powinny mieć na bank) powinny mieć już hydraulikę. W VW modyfikacje silników (m.in. głowice i hydraulika) są bodajże od 1985 lub 1987 roku, czyli passatowskie silniki z B3 się łapią.


Praca popychaczy zależy od parametrów i zużycia oleju. Ja zmieniam olej (Mobil półsyntetyk) co 10 tysia, bo potrafią sobie potem "pogadać" od czasu do czasu jeszcze dość długo po odpaleniu silnika (zwłaszcza w mrozy). Póki co 184 tkm, mam jeszcze fabryczne popychacze.

Jak jest za mało oleju, to jest on bardziej brudny, jego przepracowanei następuje wcześniej i ma wyższą temperaturę (częściej przebywa w rejonach wysokich temperatur). Popychacze klepią zwłaszcza wtedy, kiedy olej jest nawet minimalnie rozcieńczony paliwem (np. jak auto gubi zapłony albo pracuje na za bogatej mieszance).

Po wymianie oleju trzeba trochę pojeździć, nawet z 500 km, zanim będzie wiadomo czy zmiana oleju pomogła, przepłukanie popychaczy nowym olejem trwa długo (zmiany objętości oleju w popychaczach są minimalne).



mosquitosound
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 193
Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
Lokalizacja: Kluczbork
Kontakt:

Post autor: mosquitosound » pt sie 04, 2006 11:42

a zeby było śmieszniej to silnik jest z passataIII kombik (GL czy CL) najprwdopodobniej 88r



Awatar użytkownika
jacumba
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 430
Rejestracja: pt maja 19, 2006 11:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: jacumba » pt sie 04, 2006 11:42

mosquitosound pisze: ( pod pokrywą zaworów bedzie widać chyba?)
będdziesz widział

[ Dodano: 04 Sie 2006 11:43 ]
To ściągnij pokrywe i zobacz. jak masz hydraulikę to zrób j/w. jeśli masz płytki to wyreguluj


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=79588

mosquitosound
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 193
Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
Lokalizacja: Kluczbork
Kontakt:

Post autor: mosquitosound » pt sie 04, 2006 11:48

wczoraj panowie włożyłem ten silnik do mojego golfa
teraz mam blok 1.8 PF, głowica-niewiadomo co, a reszta z mojej PN zanim go odpaliłem tzreba było się troche pomęczyć i okazało się ze zapłon był całkiem przestawiony(po prostu pomyłka przy wkładaniu-zmęczenie), ale odpalił ten mieszaniec, tylko zawory stukają , oleju w silniku jest ledwo co, dzisiaj bede wlewać nowy-zobaczymy co z tego wyjdzie,

może ktoś z was wie czy wszystkie czujniki zost5awić z mojego PN czy wstawić te z passata???



Awatar użytkownika
czyś
Forum Master
Forum Master
Posty: 1046
Rejestracja: śr wrz 22, 2004 16:23
Lokalizacja: Łódź

Post autor: czyś » pt sie 04, 2006 11:55

mosquitosound pisze: odpalił ten mieszaniec, tylko zawory stukają , oleju w silniku jest ledwo co, dzisiaj bede wlewać nowy-zobaczymy co z tego wyjdzie,
Jeśli silnik stał przez długi czas, albo co gorsza leżał, to zdarza się że z popychaczy schodzi więcej oleju i się zapowitrzają lub ściągają tłoczki. Silnik musi trochę pochodzić, najlepiej wlej mu od razu świeży olej. Zobaczymy co będzie jak się trochę przepłuczą, odpowietrzą i napompują.



ziutekmb
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pt sie 04, 2006 11:46
Lokalizacja: kozienice

Post autor: ziutekmb » pt sie 04, 2006 12:00

Mam problem z płynem chłodniczym. Podczas jazdy w zbiorniku wyrównawczym tworzy sie spore podciśnienie i płyn poprostu znika. Pod spodem nie widac żadnych wycieków proszę o pomoc Dzięki

I jeszcze jedno przy zmianie giegu na 2 na wysokich obrotach skrzynia zawsze zgrzyta A jesli zrobię to powoli i poczekam aż obroty spadną jest ok.



mosquitosound
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 193
Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
Lokalizacja: Kluczbork
Kontakt:

Post autor: mosquitosound » pt sie 04, 2006 12:03

leżeć nie leżał bo ja go sam wyciągałem z passata i cały cas stał nawet u mnie w garażu, silnik palił przysłuchiwałem sie nawet czy zawory stukają ale auto było już bez układu wydechowego i było strasznie głośno ale raczej nic nie było słychać zaworów

[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 12:05 ]
zgrzyty w skrzyni to synchronizator



kawowy19
Forum Master
Forum Master
Posty: 1147
Rejestracja: pt sty 20, 2006 20:13
Lokalizacja: Złotów
Kontakt:

Post autor: kawowy19 » pt sie 04, 2006 12:20

jesli zalejesz olejem mineralnym to klekotanie popychaczy powinno zniknąć.
ziutekmb, skrzynia zgrzyta to synchronizator pewnie padł
a płynu ubywa tyo popatrz na przewodach czy nie ma białego osadu, zobacz tez czy z wydechu nie idzie niebieski dym bo jesli idzie to uszczelka głowicy. pozdro!



mosquitosound
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 193
Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
Lokalizacja: Kluczbork
Kontakt:

Post autor: mosquitosound » pt sie 04, 2006 12:31

a jaki olej wogóle polecacie do tego silnika półsyntetyk czy minerał (silnik jest suchy) ale ile kilosów ma to nie wiem ale skoro ktoś go przerabiał kiedyś i uszcelnienia są ok to może wlać półsyntetyk??? poradzcie coś



Awatar użytkownika
ordy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: ndz wrz 04, 2005 14:38
Lokalizacja: RLA
Kontakt:

Post autor: ordy » pt sie 04, 2006 12:34

Jezeli zalany był wczesniej mineralny to nie lej półsyntetyka bo silnik się rozczszelni i będzie kiszka.. dowiedz się jaki tam był olej lub po prostu lepiej zalej mineralny



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 233 gości