Jesli lubicie choć trochę golfy pomóżcie, proszę to pilne!!!

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Agamek12
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 863
Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
Lokalizacja: Radzymin / Warszawa

Post autor: Agamek12 » pn sty 31, 2005 10:31

marprz pisze:
Ja bym proponował, żeby Twoim autem podjechał jakiś poważnie zbudowany facet. Niech powie elektrykowi, co dolega Golfowi. Elektryk mając w pamięci wielkość klienta może troszkę bardziej przyłoży się do pracy, a jeśli nie da rady zrobić, to może przynajmniej nie będzie ściemniał. I najlepiej cały czas być przy naprawie, będzie wiadomo ile czasu i czy wogóle ktoś coś robił. A najlepiej znaleźć sobie jakiś dobry warsztat. Ja mam taki jeden i wiem, ze jak wstawię auto, to wyjadę naprawionym i zrobione będzie to, o co prosiłem (kiedyś kilka lat temu w innym warsztacie chciałem naprawić jedną rzecz, a mechanik wsadził łapy i bez pytania zrobił też parę innych, co prawda potrzebnych, ale nie zleconych napraw)
Proszę podaj mi adres swojego mechanika jeśli możesz.Dziś zostawiłam go u mechanika tu w Pruszkowie , powiedział że wymiana regulatora to 160 zł. ( sama robocizna to 100) , nie wiem czy znowu ze mnie zdziera czy mówi prawdę.
Potrzebny mi zaufany mechanik żeby stwierdzić co jest jeszcze nie tak z tym autem ja muszę wiedzieć lie zdrowia i pieniędzy to jeszcze mnie będzie kosztować .
Najchętniej bym go sprzedała tylko że nikt go już teraz nie kupi ( nawet za grosze) przy takim wyborze samochodów na naszym rynku...
Prosze podaj mi tego swojego mechanika ...
On ma warsztat na ulicy Staniewickiej na Brudnie, niedaleko stacji benzynowej. Nie wiem, czy uda mi się zdobyć do niego numer telefonu, bo żadko do niego dzwonię, jak już coś się dzieje, to po prostu do niego jadę. Z zewnątrz ten warsztat nie robi dobrego wrażenia, ale pracują tam dobrzy mechanicy. Szef ma na imię Gienio.


Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.

Awatar użytkownika
sq8bwh
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 201
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 09:33
Lokalizacja: ............................................

Post autor: sq8bwh » pn sty 31, 2005 16:16

tomecki pisze:A ja bym wlozyl nowy akumulator i alternator,to na pewno wyleczy Golfa.
To od razu silnik zmienić lub Golfa, :bigok:



marprz

Post autor: marprz » pn sty 31, 2005 23:44

Golfikowi juz lepiej obyło sie bez wymiany akumulatora i alternatora , wystarczyło sprawdzić napięcie na akumulatorze, wymieniono regulator napiecia i dalej jeździ.
Jeśli chodzi o silnik to też pewnie by mu sie wymiana przydała ten biedaczek juz na 19 lat.

dzieki za troskę :-)
:grin: :grin: :grin: :grin: :grin:



Awatar użytkownika
Michael G60
Forum Master
Forum Master
Posty: 1332
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
Lokalizacja: (RBR...)
Kontakt:

Post autor: Michael G60 » pn sty 31, 2005 23:48

marprz pisze:Golfikowi juz lepiej obyło sie bez wymiany akumulatora i alternatora , wystarczyło sprawdzić napięcie na akumulatorze, wymieniono regulator napiecia i dalej jeździ.
Jeśli chodzi o silnik to też pewnie by mu sie wymiana przydała ten biedaczek juz na 19 lat.

dzieki za troskę :-)
:grin: :grin: :grin: :grin: :grin:
Ile cie to kosztowało?


!!!...5 września 2020: 15 lat mojej obecności na forum VW GOLF...!!!

marprz

Post autor: marprz » wt lut 01, 2005 01:14

:grrr: :grrr: :grrr:

jeden cztery zero PLN

:grrr: :grrr: :grrr:



MaLiBU
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 549
Rejestracja: czw gru 16, 2004 22:56
Lokalizacja: W-wa/Radom
Kontakt:

Post autor: MaLiBU » wt lut 01, 2005 01:35

marprz pisze::grrr: :grrr: :grrr:

jeden cztery zero PLN

:grrr: :grrr: :grrr:

:grin: Twoje zdrowie (nie fizyczne ma na mysli) jest wazniejsze niz jakies tam 140 wiec nie ma sie czym przejmowac, ja nieraz wywalilem duze $$ zeby tylko spokoj miec...BTW $$ sa po to by je wydawac :helm:
a niechcielibysmy zebys przez jakiegos gofra zwariowala nam tu :kac:
:bigok: :pub:


[b][color=blue]Volkswagen Klub Polska #107[/color][/b][b] | Frakcja Member | VW Silesia Club[/b]
[b][color=czerwony][url]http://www.majoVWka.pl/[/url][/color][/b]
[img]http://malibu.vwgolf.pl/malibu4.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Agamek12
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 863
Rejestracja: wt sie 24, 2004 08:53
Lokalizacja: Radzymin / Warszawa

Post autor: Agamek12 » wt lut 01, 2005 10:22

marprz pisze::grrr: :grrr: :grrr:

jeden cztery zero PLN

:grrr: :grrr: :grrr:
Jazus Maria, 140 zł za wymianę samego regulatora napięcia. Wyrwał z Ciebie prawie 100 zł za usługę? Prawdziwa świnia!!!!


Dawno temu był Golf mk2, potem cośtamcośtam, a teraz:
Ford S-max mk2 i Nissan Qashqai J10.

79Adam79
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 125
Rejestracja: sob lis 20, 2004 16:51
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: 79Adam79 » wt lut 01, 2005 11:42

Fedor pisze:witam wszystkich. Co do tych mechanikow to zadnemu nie mozna ufac. Ja mam jeden taki fajny warsztacik ktory nie jest drogi ale to jest na pomorzu. Z elektryka nie maja zadnych problemow. Z tego co mi przechodzi do glowy to ja bym zobaczyl napiecie na akumulatorze. Zobczyl co sie dzieje z regulatorem napiecia a pozniej bral sie za alternator moze diody sa juz popalone. ciezko powiedziec albo dupowaty akumulator Ci wcisneli.
Witam, gdzie masz ten warsztat- ja mam taniego elektryka pod Szczecinem jakby był potrzebny(np. za wymiane tulejek w rozruszniku+demontaz i montaz+sprawdzenie rozrussznika wziął 70 zł)



Awatar użytkownika
Michael G60
Forum Master
Forum Master
Posty: 1332
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
Lokalizacja: (RBR...)
Kontakt:

Post autor: Michael G60 » wt lut 01, 2005 20:20

A u mnie za diagnozę i wymianę regulatora - 5 PLN !!!!!!
Koszt regulatora - 52 PLN - sam se kupiłem !


!!!...5 września 2020: 15 lat mojej obecności na forum VW GOLF...!!!

Awatar użytkownika
Michael G60
Forum Master
Forum Master
Posty: 1332
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
Lokalizacja: (RBR...)
Kontakt:

Post autor: Michael G60 » wt lut 01, 2005 20:22

Widzicie jak jest w Polsce. Koleś zobaczył zrospaczoną dziwczynę to ją skasował na 140 ZETA.
Ja bym mu dał 140 ZETA ale w gębę...


!!!...5 września 2020: 15 lat mojej obecności na forum VW GOLF...!!!

Awatar użytkownika
king66
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: pt lis 26, 2004 11:56
Lokalizacja: chełmno, kuj-pom
Kontakt:

Post autor: king66 » śr lut 02, 2005 00:10

marpz gratuluje samozaparcia w walce o golfera...
jak na dziewczyne to duzo ze chcialo ci sie uganiac wogole po jakis dziurach za elektrykiem

ad vocem cen u mnie sa elektrycy co za naladowanie akusa biora 20zl za podejscie do auta 50zl a dalej jak wyjdzie... jeszcze funkcjonuja wiec klientow maja...

...wiec 140zl chyba srednia krajowa żydowska

...bo to jest tak:
ci co robia sobie sami fury to sie znaja na aucie na tyle ze byle naciagacz nie wkreci kitu ...ale oni wlasnie sami robia i jak juz maja dac komus do robienia to w skrajnych przypadkach.... ale to wtedy czesto i mech. sie podda rowniez

a ci co sie nie znaja to im mozna wkrecic wszystko lacznie z tym ze wymiana zarowki w golfie pociaga za soba demontaz pasa przedniego i wymiane reflektora calosc po promocji za 70zl

pozdro :helm:

BOŻE strzeż przed pseudomechanikami!!!!


tak naprawdę to tylko M-B W114280CE albo carrera911 72' ...oba mnie kręcą (MB, VAG, PORSCHE... reszta to podróba)

marprz

Post autor: marprz » śr lut 02, 2005 00:30

Niezle powiedziane Kinq66 ale gdyby wszyscy byli uczciwi to marnie by Ci mechanicy zarabiali...jestem im to skłonna wybaczyć bo oni i tak nie mają ze mną lekko...



Tomasz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 92
Rejestracja: śr paź 13, 2004 15:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomasz » śr lut 02, 2005 20:12

Prawdopodobnie padl ci regulator napiecia jest on przykrecony do alternatora. gdy pada regulator przeladowywuje akumulator i stad kwas na akumulatorze. Sprawdz koniecznie regulator. Mozna to sprawdzic w bardzo prosty sposob trzeba wziasc miernik elektryczny i zmierzyc prad ladowania alternatora jak na wolnych obrotach napiecie bedzie spadac a na wysokich wzrastac to na bank regulator



Awatar użytkownika
Michael G60
Forum Master
Forum Master
Posty: 1332
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
Lokalizacja: (RBR...)
Kontakt:

Post autor: Michael G60 » śr lut 02, 2005 20:19

Tomasz pisze:Prawdopodobnie padl ci regulator napiecia jest on przykrecony do alternatora. gdy pada regulator przeladowywuje akumulator i stad kwas na akumulatorze. Sprawdz koniecznie regulator. Mozna to sprawdzic w bardzo prosty sposob trzeba wziasc miernik elektryczny i zmierzyc prad ladowania alternatora jak na wolnych obrotach napiecie bedzie spadac a na wysokich wzrastac to na bank regulator
Za późno...


!!!...5 września 2020: 15 lat mojej obecności na forum VW GOLF...!!!

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 255 gości