Opornik nagrzewnicy

ryu · Post autor: **ryu** » pn sty 31, 2005 00:38

Padł mi opornik nagrzewnicy (chodzi tylko na 3 biegu). Czy kupujac dmuchawe jest to jego czesc integralna, czy mogl to ktos sobie wyciagnac?

MacGregor · Post autor: **MacGregor** » pn sty 31, 2005 03:27

Cześć
Ta część o której mówisz, to nie jest opornik, tylko bezpiecznik termiczny.
Zapewne spalił się, i dlatego chodzi ci tylko na III-cim biegu.Ten element kryje się pod blaszką z której odłącza się złączkę wiązki dmuchawy.Musisz wyjąć blaszkę z dmuchawy, wyciąć ten bezpiecznik (który wyglądem troche przypomina opornik) i wlutować drugi , a kupisz go w każdym elektronicznym sklepie.Parametry tego bezpiecznika to 170-180 stopni C i 10Amper,koszt 3zł.
Przy okazji rozbierz duchawę i wyczyść z rdzy czy brudu wirnik i łożyska ślizgowe, bo przyczyną spalenia tego bezpiecznika jest zacieranie się wirnika duchawy.
Przeważnie popsikanie WD40 lub oliwką daje krótkotrwałe efekty.

Powodzenia

king66 · Post autor: **king66** » pn sty 31, 2005 09:41

nie lutuj tego bezpiecznika
poprostu dobrze zagnij koncowki
zreszta jak facet bedzie kumaty w elektronicznym to ci powie zebys nie lutowal tego
robilem ten manewr w polo
aha nie ma znaczenia czy jest to oryginalny taki jak do VW w polo zalozylem od opla kadeta... roznica chyba 4stC wiec nie ma znaczenia tak jak mcgregor napisal zakres ma byc 170-180 jak bedzie 184 to tez nic sie nie stanie i prad 10A
pozdro

MacGregor · Post autor: **MacGregor** » pn sty 31, 2005 15:06

Cześć!
Oczywiście samo przylutowanie może nie wystarczyć, ja również zawinąłem końcówki i jeszcze przylutowałem.
Tylko przypominam że niema awarii bez przyczyny,w tym przypadku wirnik zaciera się w łożysku ślizgowym, i powstaje dodatkowe obciążenie, po którym ten bezpiecznik się pali.
Radzę rozebrać silnik i dokładnie wszystko wyczyścić i wypolerować ośkę wirnika w miejscu współracującym z łożyskami.Odwdzięczy się to długą bezawaryjną pracą.
Nasmarowanie łożysk tylko zwierzchu przyniesie krótkotrwały efekt.

Powodzenia!

ryu · Post autor: **ryu** » pn sty 31, 2005 19:18

wielkie dzieki, dzieki Wam zaoszczedzilem na nowej dmuchawie

azizi · Post autor: **azizi** » pn sty 31, 2005 21:00

witam, dziś to wymieniałem, banalnie proste, bezpiecznik kosztuje 3pln, co do rozbieranie chciałem się zabrać ale odpuściłem po kilku próbach, dość ciężko coś z tym zrobić więc odradzam, raczej użyj WD40 (smaruje no ale wysycha, więc to jak kto woli) jak ciężko chodzi

co do przyczyn zatarcia, jedną masz powyżej a druga to ponoć zapychanie sie od góry filtru, radze zdjąć plastik pod machą czyli ten zaraz przy szybie od strony kolesia, który siedzi po prawej jak prowadzisz

no i wyczyścić tam wsi, a zwłaszcza filtr, bo to nigdy nie za szkodzi, no i kanał odpływowy do wody udrożnisz, ja z obu stron tak robilem

jak zrobisz dmuchawę i bedzie chodzić tak jak mi to dziś już działa to aż człowieka duma ogarnia że coś zrobił własnymi siłami zamiast jechać do aso

powodzenia

king66 · Post autor: **king66** » pn sty 31, 2005 22:29

poza tym bezpieczniki te lubia sie sypac ze starosci....
w poloweczce nawet musialem przewinac drut oporowy na ceramice bo...
najnormalniej przerdzewial w 2 miejscach na zagieciach

pozdro

yaroz · Post autor: **yaroz** » pn sty 31, 2005 22:39

A ja wlutowalem kawalek drucika miedzianego i chodzi juz ponad rok

azizi · Post autor: **azizi** » pn sty 31, 2005 22:59

no i tak można ale jak sama nazwa mówi to "bezpiecznik" a jak się teraz coś zjara to napewno nie będzie to kosztować 3pln

yaroz · Post autor: **yaroz** » pn sty 31, 2005 23:12

No w sumie bezpiecznik a zdrugiej strony jak by sie mialo zjarac to by sie juz dawno zjaralo hehe

daaroo · Post autor: **daaroo** » wt lut 01, 2005 02:23

a ja wstawilem nie pamietam ale chyba bezpiecznik na 220 stopni czy jakos tak bo innego w sklepie nie bylo

:D

ryu · Post autor: **ryu** » wt lut 01, 2005 20:03

to jak jest troche zabawy, to musze poczekac niestety do wiosny

, bo pod chmurka stoi moj sprzecik, ale za wszelkie rady rad podziekowac jestem

newswen · Post autor: **newswen** » śr lut 02, 2005 00:36

stary do wiosny nie czekaj nie ma sensu, aj to robilem miesiac temu!!!
kilka srobek do odkrecenia i tyle!!!!
zamkniesz sie w samochodzie , cofniesz siedzenia idasz rade! pozdro...

djb · Post autor: **djb** » śr lut 02, 2005 00:42

yaroz pisze:A ja wlutowalem kawalek drucika miedzianego i chodzi juz ponad rok

tak samo zdrutowalem 7 lat temu i nic sie nie spalilo, smiga na wszystkich biegach

Opornik nagrzewnicy

Opornik nagrzewnicy

Kto jest online