![Think :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
Do pewnego momentu to było nawet zabawne, ale dzisiaj zdarzyło mi się 3 razy w ciągu godziny - POMOCY!
![Brick wall ](*,)](./images/smilies/eusa_wall.gif)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
druga opcja moim zdaniem o wiele bardziej prawdopodobna to uszkodzenie włącznika awaryjnych. Jest on dość skomplikowany i zawiera aż 4 pary styków. Jedna z tych par styków pozwlala na puszczenie prądu z przerywacza na włączniki kierunków ) gdy waryjne sa wyłączone) lub bezpośrednio na wszystkie kierunkowskazy - gdy waryjne są włączone.JayT pisze:Recepta na przywrócenie moich zwariowanych kierunków do życia jest taka: włączam awaryjne, dam im mrugnąć dwa razy, po czym wyłączam awaryjne i juz mogę normalnie używać kierunkowskazów.
Awaryjne działają za każdym razem.Paweł Marek pisze: I podejrzewam że te styki są zaśniedziałe, dlatego pomaga ich " rozruszanie" włącznikiem awaryjncych. Przerywacz możesz prawie na stówe uznać za sprawny, jeśli awaryjne włączają się za każdym rzaem, bo to jeden i ten sam.
JayT pisze:Gdzie jest przerywacz od kierunków?
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 345 gości