Olej w jednej ze świec
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Olej w jednej ze świec
Wymieniałem świece
Jedna z nich była umazana cała w oleju kiedy pozostałe trzy były suchutkie
Co to może znaczyć i czy powinienem się tym martwić?
Jedna z nich była umazana cała w oleju kiedy pozostałe trzy były suchutkie
Co to może znaczyć i czy powinienem się tym martwić?
Ostatnio zmieniony wt cze 19, 2007 17:29 przez kiss, łącznie zmieniany 2 razy.
Jesli by zle palila to by byl na niej nagar a nie olej . To nie dwoosow aby na swiecy byl olej. Na swiecy nie moze byc oleju w takim silniku.miś fazi pisze:narazie sie nie martw bo ta mogła żle polić martwić sie będziesz jak nowa tak samo będzie w oleju
Przyznawanie punkcików za pomoc oznacza szacunek
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
ciekawe, bo gwint byl mokry i wydaje mi sie, jakby wlasnie ta swieca od pozostalych zdecydowanie lzej sie odkreciłaPaweł Marek pisze:Jeśli gwint był mokry również i trochę naokoło świecy to jest to normalny objaw niedokręconej świecy.
a czy taka niedokrecona swieca moze wplywac ujemnie na prace silnika?
-
- Mały gagatek
- Posty: 63
- Rejestracja: śr mar 01, 2006 13:45
- Lokalizacja: Lębork
Witam. sprawdź uszczelkę pod głowicąprzyczyna moze byc przerwana uszczelka("przepierdziana") między komorą spalania a kanałem olejowym. gdby palił, żarł ci olej to miałbyś zachlapane dwie, trzy świece conajmniej. A gdyby miałbyś pierścienie do wymiany to najpierw miałbys zażygane 3 i 4,PIERŚCIENIE NIGDY NIE IDA NA JEDNYM TŁOKU! i to stopniowo, najpierw opocone itd... pozdrawiam mialem to siebie. mk2 1,8GT PF . zalecam sprawdzenie cisnienia na tłokach, na jpierw!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
czy taka niedokrecona swieca moze wplywac ujemnie na prace silnika?
Nie bardzo. Jeśli faktycznie była niedokręcona tak mocno jak pozostale to dokręć ją porządnie i uważam że masz 90% szans na wyleczenie
[ Dodano: Pon Cze 19, 2006 9:08 pm ]
Swieca nie może być umazana olejem od strony komory spalania, chyba żeby wogóle na ten cylinder auto nie paliło. przecież olej tam się natychmiast spali. Najwyżej nagaru byłoby więcej na niej ale nie mokrego oleju. Natomiast jak jest niedokręcona do wzdłuż gwintu wydostaje się trochę mieszanki ktora zawsze trochę nielotnych olejow zawiera i potem tak to wygląda. Przerabiałem 2 razy ten temat.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
dziejo pisze:po wymianie śwec sprawdz po jakims czasie
po 12 miesiącachPaweł Marek pisze:Przerabiałem 2 razy ten temat.
Oleju nie bierze ani grama
Świeca dokręcona tym razem na max. (ledwo udało mi się ją odkręcić)
Silnik pracuje normalnie, nie odczuwam żadnych ubocznych skutków, ale:
Nowa świeca była tak samo umazana w oleju jak poprzednia, czyli cały gwint i jej górna część. Gdy wyciągnąłem z niej przewód WN to od razu polało się z niego parę kropel oleju.
Pozostałe trzy świeczki suchutkie.
JAK TO WYTŁUMACZYĆ?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Dla mnie to już są cuda, przecież nie leje się na świecę gdzieś spod dekla zaworow chyba, ani nie rozlewasz na kabel oleju przy nalewaniu do silnika. Psyka tam coś koło niej? Jakiegoś dizwnego pęknięcia głowicy przy gwincie nie widać?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 328 gości