problem z rozrusznikiem....

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

typiotr
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: sob lis 05, 2005 13:26
Lokalizacja: Hrubieszów

problem z rozrusznikiem....

Post autor: typiotr » czw cze 15, 2006 17:53

Witam!!
Mam problem z rozrusznikiem a mianowicie ostatnio przestał kręcić,więc go wymontowałem i zaniosłem do znajomego mechanika,diagnoza:starte do końca szczotki.Kupiłem nowy cały szczotkotrzymacz wymieniliśmy,mechanik podłączył na ostro do akumulatora i rozrusznik kręcił,bendiks też działał.Wróciłem do domu i zabrałem się za wkładanie go na miejsce,wszystko ładnie podokręcałem i podłączyłem.Podłączyłem do aku. przekręcam kluczyk a tu nic tylko delikatny trzask i tak cały czas jak przekręcam kluczyk.co to może byc??pomocy??znowu chyba muszę go wyjąć???



greg

Post autor: greg » czw cze 15, 2006 18:01

najpierw upewnij się ze kable dobrze podpięte - masa i +. Ponownie spróbuj.



Awatar użytkownika
MichalMys1
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:16
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: MichalMys1 » czw cze 15, 2006 18:47

moze cos nie łączy Ci na przewodach od rozrusznika. w toyocie jak przekręcałem kluczyk słyszałem tylko pyknięcie-trzeba było polutowac i wszystko gra.



Awatar użytkownika
colltom
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 12:02
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: colltom » czw cze 15, 2006 20:02

Prawdopodobnie wyrobione są już tuleje rozruznika.Dlatego wyjęty chodzi,a gdy dostanie opór nie.


WÓDKA CONNECTING PEOPLE!!!

dawidm59
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt kwie 07, 2006 11:08
Lokalizacja: Katowice

Post autor: dawidm59 » pt cze 16, 2006 09:49

Jeśli masz dobrze podłączone przewody do rozrusznika to na bank tulejki do wymiany. Warto pamiętać że nie tylko w samym rozruszniku bo w bloku również.


dawidm59

Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » pt cze 16, 2006 11:35

Ja bym postawił na bendiks. Miałem to samo po przekrecenu kluczyka tylko "cykniecie" sie pojawiało i nic. Po wymianie bendiksa wszystko działa.

Pozdrawiam


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]

dawidm59
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pt kwie 07, 2006 11:08
Lokalizacja: Katowice

Post autor: dawidm59 » pt cze 16, 2006 14:50

Bedniks raczej nie bo nie było by stuku. Właśnie bedniks stuka bo wypycha ale na tulejka blokuje bo są za luźne i rozrusznik nie kręci. Ale może się mylę ale chyba nie. Poprostu miałem taką samą sytuację, wymieniłem tulejki i mam spokój.


dawidm59

Awatar użytkownika
stachmiesz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: ndz maja 07, 2006 15:36
Lokalizacja: Sztum
Kontakt:

Post autor: stachmiesz » pt cze 16, 2006 19:24

te tuleje to standard :)


[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r2.fodey.com/14ae31f22c802414e98f345886f572482.1.gif[/img][/url] [url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r2.fodey.com/14ff60388494d4388968e23bb22f2835b.1.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pt cze 16, 2006 19:38

Jeśli ci światła przygasają znaczy rozrusznik ciągnie prąd to może tuleje. Jeśli nie przygasają to podłączyłeś kabel od stacyjki do bendixa dobrze, a grubego czerwonego plusa może nie bardzo dokładnie. Albo bendix nie jest całkiem sprawny


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » pt cze 16, 2006 21:59

Wracajac do mojego bendiksa to on raz działał raz nie. U mnie nie było takiego przypadku ze rozrusznik padł na anmen tylko bawił sie w kotka i myszke czasmi był z nim spokój a czasmi zawodził 3 razy w ciagu dnia :-(

Pozdrawiam


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 154 gości