uszczelka pod głowicą?szkalanki?olej?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » wt cze 06, 2006 23:17

łyssy Daj sobie spokój z proszkami do chłodnicy jak zależy Ci na aucie. Równie dobrze można do układu wlać fusy z kawy albo białko z jajka, skutecznosć działania i skutki uboczne takie same. Jak cieknie to się wymienia to co cieknie a nie odstawia fuszerke.


=-Pinhead-=

Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » wt cze 06, 2006 23:20

łyssy pisze:jle kosztuje ten proszek uszczelniający chłodnice? bo chyba wsypie eksperymentalnie
ten proszek to raptem koszt 8 do 10 złoty...
bongo pisze:I to bedzie najbardziej nieudany eksperyment w Twoim życiu(daj boże)
nie wiem co miałeś na myśli, ale ten proszek nie działa ubocznie na układ chłodzenia...także nie strasz niepotrzebnie ludzi - to nie jest cement.
bongo pisze:Taaaaa....Golf 91r i na syntetyku lata.....
i nie pisałem że golf był albo golfy były zalewane syntetykiem



Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » wt cze 06, 2006 23:43

Ryhoo pisze:nie wiem co miałeś na myśli, ale ten proszek nie działa ubocznie na układ chłodzenia...także nie strasz niepotrzebnie ludzi - to nie jest cement.
Tere Fere....
Ryhoo pisze: nie pisałem że golf był albo golfy były zalewane syntetykiem
Nie chodziło o to czy były czy nie.15 letni golf raczej juz na mineralu śmiga....



Awatar użytkownika
toffi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 252
Rejestracja: czw sty 19, 2006 14:01
Lokalizacja: lublin

Post autor: toffi » wt cze 06, 2006 23:45

łyssy pisze:aha-jle kosztuje ten proszek uszczelniający chłodnice? bo chyba wsypie eksperymentalnie
moze ci to zapchac uklad i w zimie bedzie ci gorzej auto grzalo po co lac eksperymentalnie??


[img]http://images2.fotosik.pl/183/0795be97b173c65b.jpg[/img]

Awatar użytkownika
łyssy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 274
Rejestracja: sob lut 04, 2006 23:57
Lokalizacja: limanowa

Post autor: łyssy » śr cze 07, 2006 06:23

skoro muwicie ze ten proszek to kupa to nie będę go sypał, szkoda coś spieprzyć, ale denerwuje mnie ten ubytek płynu-co prawda nie dużo ale co dzień zaglądam czy jest płyn w zbiorniczku a w czasie jazdy co chwila zerkam na temperature-martwi mnie to:-(

[ Dodano: Sro Cze 07, 2006 06:26 ]
panowie doradżcie jakiś porządny (najlepiej sprawdzony ) olej silnikowy, przy okazji: w tej chwili na liczniku w moim golfie jest niby 117 500 km przejechane, ale wątpię żeby to był prawdziwy przebieg-autko ściągnięte z niemiec w 2001 roku, ja go posiadam ponad rok i nie wiem jaki olej był wcześniej



Awatar użytkownika
guli
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 262
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:07
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: guli » śr cze 07, 2006 07:55

zadzwoń do poprzedniego właściciela - powinien wiedzieć co lał. Licznik faktycznie wygląda na kręcony lub wymieniany. Jeżeli chcesz minerał to polecam Castrol high mileage - do silników o dużym przebiegu. Jeżeli dalej chcesz lać półsyntetyk to wybierz taki o słabych właściwościach myjących. Nie jestem pewien, czy zmiana oleju na gęściejszy pomoże na tykanie szklanek. W końcu gęściejszy olej dłużej będzie docierał w zakamary układu... Pozostaje Ci chyba przywyknąć do chwilowego klekotu.



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » śr cze 07, 2006 08:19

w zasadzie poruszane było wszystko osobiście(ale to jest moje z skromne zdanie) wymienił bym olej na minerał

[ Dodano: Sro Cze 07, 2006 08:21 ]
Ryhoo pisze:
łyssy napisał/a:
jle kosztuje ten proszek uszczelniający chłodnice? bo chyba wsypie eksperymentalnie


ten proszek to raptem koszt 8 do 10 złoty...

bongo napisał/a:
I to bedzie najbardziej nieudany eksperyment w Twoim życiu(daj boże)

nie wiem co miałeś na myśli, ale ten proszek nie działa ubocznie na układ chłodzenia...także nie strasz niepotrzebnie ludzi - to nie jest cement.
wypowiem się natemat proszku miałem z nim do czynienia te cholerstwo tak zaj.....o termostat ze ni puszczał paraktycznie wcale



Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » śr cze 07, 2006 11:17

łyssy ja od przebiegu 80 tyś. zacząłem lać półsyntetyk i wszystko gra i śpiewa jak talala.
co do tego proszku stosowałem go w dwóch juz autach i nie miałem takich traumatycznych przeżyć jak koledzy którzy odradzają jego użycie, może wsypywali go w kilogramach że aż termostat zatykało...życie czasem płata figle. a mnie za pierwszym razem zamiast lutowania chłodnicy mechanik poradził użycie tego środku i wyeliminowano nieszczelność i wcale ukałdu nie zatkało... koledzy może nasłuchali sie jak to ktoś gdzieś używał i mu zatkało ale nie znają tego z praktycznego punktu widzenia.

Pozdro.



Awatar użytkownika
Pinhead
Forum Master
Forum Master
Posty: 1746
Rejestracja: ndz lis 21, 2004 00:44

Post autor: Pinhead » śr cze 07, 2006 11:25

Ryhoo To że u Ciebie nie zatkało układu nie znaczy że zawsze tak będzie. Ryzyko jest dosyć spore a załatany proszkiem wyciek to prowizorka która może w każdej chwili puścić.


=-Pinhead-=

Awatar użytkownika
bongo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7767
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 19:58
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Post autor: bongo » śr cze 07, 2006 11:29

Ryhoo pisze:koledzy może nasłuchali sie jak to ktoś gdzieś używał i mu zatkało ale nie znają tego z praktycznego punktu widzenia.
Ja wsypałem to dziadostwo do poprzedniego autka(CC)Tak zawaliło układ chłodzenia że nagrzewnica praktycznie nie grzała,chłodnica przytkana.



Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » śr cze 07, 2006 12:12

z całym szacunkiem ale 5 gramów proszku nie zatkało ci chłodnicy. myśle że szlam, kamień kotłowy to przyczyna zatkania...regularne dbanie o układ chłodzenia (wymiana płynu chociaż co 3, 4 lata i przepłukanie go) oszczędziłoby Ci takiej usterki.



kawowy19
Forum Master
Forum Master
Posty: 1147
Rejestracja: pt sty 20, 2006 20:13
Lokalizacja: Złotów
Kontakt:

Post autor: kawowy19 » śr cze 07, 2006 13:09

Ja tez dodam cos od siebie.
AD1 - co do uszczelniacza to powiem tak. Pomógł mi uszczelinić przeciek w chłodnicy ale zasyfił mi termostat.
Ad2 - co do klekotania, to wlałbym dobry minerał a szklanki to zapewne czas wymienić jesli nie chce sie słuchac klekotania na zimnym silniku. Dodam ze koszt tych szklanek (popychaczy) to około 20zł/sztuke a najlepiej wymienić od razu wszystkie! :)



Awatar użytkownika
pepu12
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 349
Rejestracja: sob kwie 23, 2005 23:26
Lokalizacja: Lub
Kontakt:

Post autor: pepu12 » śr cze 07, 2006 16:36

co do wycieku płynu chłodzacego to moze byc taka sytuacja ze ubywa go przez nagrzewnice moze jest nieszczelna ja tak miałem az w koncu zrobila sie duza dziura i było nie miło objawem moze byc parowanie przedniej szyby oraz mokro pod nogami pozdro!!!!!! :blush:



Awatar użytkownika
łyssy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 274
Rejestracja: sob lut 04, 2006 23:57
Lokalizacja: limanowa

Post autor: łyssy » śr cze 07, 2006 16:54

pepu12 pisze:co do wycieku płynu chłodzacego to moze byc taka sytuacja ze ubywa go przez nagrzewnice moze jest nieszczelna ja tak miałem az w koncu zrobila sie duza dziura i było nie miło objawem moze byc parowanie przedniej szyby oraz mokro pod nogami pozdro!!!!!! :blush:
juz o tym myslałem -podłogę mam suchuteńką, ogrzewanie daje jak trzeba i nic mi nie paruje



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 329 gości