Leci mi podłoga MK3 '97 - co robić !!??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Leci mi podłoga MK3 '97 - co robić !!??
Witajcie,
Zanabyłem kilka miesięcy takiego to Golfa MK3 '97 - patrzaj foto.
Podczas sobotniego rutynowego przeglądu na kanale zauważyłem bardzo niepokojące zjawisko. Okazuje sie ze strasznie mi leci podłoga, robią się dziury. Największa i najbardziej niepokojąca jest w podłkodze w miejscu nóg pasażera tył.
Co można z tym zrobić aby zatrzymać to postę pujące gnicie, co zrobić z tymi dziurami??
prawdę mówiąc jeszcze sie nie naciszyłem tym nabytkiem a tu takia niespodzianka
czy wasze MK3 też tak lecą ??
Zanabyłem kilka miesięcy takiego to Golfa MK3 '97 - patrzaj foto.
Podczas sobotniego rutynowego przeglądu na kanale zauważyłem bardzo niepokojące zjawisko. Okazuje sie ze strasznie mi leci podłoga, robią się dziury. Największa i najbardziej niepokojąca jest w podłkodze w miejscu nóg pasażera tył.
Co można z tym zrobić aby zatrzymać to postę pujące gnicie, co zrobić z tymi dziurami??
prawdę mówiąc jeszcze sie nie naciszyłem tym nabytkiem a tu takia niespodzianka
czy wasze MK3 też tak lecą ??
dziwna sprawa przecież to dopiero 9letni samochód a leci jak 20 latekdziejo pisze:szczerze współczuję ! czeka cię niezła jazda z blacharzem sam nic nie zrobisz jeżeli nie posiadasz sprzętu ja mam mk3 92 i powiem ci że sama podłoga jest jak dzwon jedyne co widać to od wewnątrz progi na łączeniu zpodwoziem są małe ogniska zapalne atak jest super
wizyta u blacharza jest nie unikniona, ale co mnie martwi dlaczego tak sie dzieje ??
dziejo pisze:podejrzewam że nie miał dobrej konserwacji może korki gumowe takie zaslepki powypadały i woda sól dostawały sie do wewnętrznej warstwy podłogi to chyba jest odpowiedz
ale uda sie to doprowadzić do jakiegoś stanu tak aby wytrzymało z 2 lata
jak myślisz??
jaki moze być koszt takiej roboty ??
dziury zalata ci bacharz potem uszczelnic woku łatek czymś takim http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=107235942m i po klopocie jak masz jeszcze jakies ogniska rdzy niekoniesznie dziury to tak zeby miec spokój to tzeba by było wypiaskowac podwozie lub chociaz te miejsca podatne na korozje dac podkład chlorokałczukowy i toł paste co powyrzej rozcieczyc z nitro około 5 litrów pasty wystarczy i pistoletem bo baranka zamalowac całe podwozie i jest spokój i wygloda jak orginał , umnie za piaskowanie całego podwozia bioroł 300zł podkład 18zł i pasta to zalerzy od firmy jakiej kupisz od 23zł wzwysz za litre ,koszt jest spory alle jest i efekt na dłuszo mete , a koserwacja lepiej jest sie zajac samemu bo wstawiajac gdzies na warsztat przewaznie odwalaja fuszerke a i odradzam bidgum i ine czrnidła strasznie szybko wyciera trawa lub woda zmywa a przy wyszych teperaturach samo scieka , a tak na marginesie co jest z tymi 3kami to klapy leco to przy klamkach i podwozie ???? wniema to jak mk2 spokój nawet w 25 letnim mk1 mam podłoge bez dzur
ja tam w te ulepszacze niewieze nie ma to jak zywy metal odpowiednio zpodkladowany i abezpieczony ota mase mi chodziło tamten link cos nielata http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=107235942
cos musial miec kombinowane :> nie wieze ze w 97 leci podloga najlepiej pojedz na szrot, zakup podloge miedzy szynami i poprostu wspawaj, od spodu podkladem, farba i na to jakas smola, bitex czy cus. z gory podklad i farba, mozna jeszcze fluidolem potraktowac laczenia... wykladzinki i nie bedzie sladu jak ladnie zrobisz
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 853
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 18:45
- Lokalizacja: był Śląsk - Katowice, Mysłowice jest Poznań okolice
- Kontakt:
- Marqs84
- Mały gagatek
- Posty: 91
- Rejestracja: śr gru 28, 2005 10:58
- Lokalizacja: MikołóVW [poVWiat]
- Kontakt:
mam to samo.. progi zgniecione jakby na belke zlecialo auto.. wiec troche pordzewiale w tych miejscach, i 2 dziury w podwoziu...przegnite, dosc duze... jak narazie kupiłem Elektroniczny System Antykorozyjny - mimo ze sceptycznie do tego podchodzilem, to uwazam ze warto bylo, urzadzonko sprawuje sie swietnie, a podwozie niedługo bede robił..zn kumpel mi to pospawa -koszt -zalatanie dziur- gratis, pozatym maluje u niego klape (wyrzucam wycieraczke, znaczek i daje listwe metalową w miejsce plastikowej ze zamkiem - otwieranie na siłownik ) plus malowanie progow - koszt 300zł z materiałemkupszczelisty pisze:u mnie za to podłoga zdrowa ale progi to porażka, Helmut chyba po pijaku podnosił auto bo dzióry w progach z dwóch stron a rant na podnośnik się zaczyna od połowy, powodzenia z tą podłogą
Autko troche pordzewiałe- moim zdaniem.. podejrzewam ze po powodzi niestety...ale ja juz sobie z tym poradze, oby silniczek był bez zastrzezen :] narazie komputer w serwisie był :/ pozartym jest oki ..nie zrażam sie niemiłymi niespodziankami..wkoncu wszystko jest do zrobienia..wkoncu mogło byc gorzej
http://www.vwslask.pl/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 364 gości