Ale również regulacją gaźnika: np ustawieniem wysunięcia trzpienia z siłownika trzypołożeniowego (śróba 13 na nim z tyłu), ustawieniem śróby połączonej z ośką przepustnicy na którą naciska w/wym trzpień, ustawieniem składu spalin (im bogatsza mieszanka tym do pewneij granicy obroty rosną), ustawieniem wstępnym przepustnicy drugiego stopnia, jest jeszcze regulacja obok wax elementu.
Dogranie tego wszystkiego to niezła zabawa. Lepiej za dużo na raz nie ruszać
[ Dodano: Sob Cze 03, 2006 1:05 pm ]
Dodam jeszcze że bimetal z górną przepustnicą ograniczają na ssaniu dopływ powietrza do I ej gardzieli gaźnika od góry, a wax element na ssaniu otwiera przepustnicę główną I-go stopnia, co w sumie powoduje wzbogacenie mieszanki i podniesienie wolnych obrotów na zimnym.
)
