Czy to nawaliła pompka paliwowa?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 09:51
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Czy to nawaliła pompka paliwowa?
W kwietniu nawalił mi silniczek krokowy (samochodzik gasł mi na każdym prawie skrzyżowaniu, zwłaszcza na biegu jałowym). Wymieniłem silniczek i cieszyłem się jazdą.
Nie długo to trwało...
W maju nawaliła mi pompka paliwowa i kolega mechanik stwierdzi, że nie trzeba jej całej wymieniać tylko wystarczy kupić wkład. Cała pompka to duży koszt. Choć wkład jaki kupiłem (zamiennik Made in China) też nie kosztował mało 220 PLN. Stara pompka nie dawała znaku życia na manometrze.
Po wymianie nowego wkładu pojechałem do Centrum Zdrowia Dziecka (trasa około 450 km) i wszystko działało jak się patrzy.
Na drugi dzień próbowałem zapalić samochodzik, ale bez większych rezultatów. Kontrolkaod akumulatorka i od oleju świeci, więc jest ok. Po przekręceniu próbuje załapać rozrusznik, ale nic więcej.
Sprawdziłem czy jest iskra. W kopułkę ze świecy włożyłem najmniejszy kluczyk i iskra idzie. Więc chyba cewka jest oki.
Spojrzałem na przeźroczysty wężyk, który jest pusty. Wydaje mi się, że to wężyk od paliwa. CZY ZNOWU NAWALIŁA POMPKA/WKŁAD ?
Nie długo to trwało...
W maju nawaliła mi pompka paliwowa i kolega mechanik stwierdzi, że nie trzeba jej całej wymieniać tylko wystarczy kupić wkład. Cała pompka to duży koszt. Choć wkład jaki kupiłem (zamiennik Made in China) też nie kosztował mało 220 PLN. Stara pompka nie dawała znaku życia na manometrze.
Po wymianie nowego wkładu pojechałem do Centrum Zdrowia Dziecka (trasa około 450 km) i wszystko działało jak się patrzy.
Na drugi dzień próbowałem zapalić samochodzik, ale bez większych rezultatów. Kontrolkaod akumulatorka i od oleju świeci, więc jest ok. Po przekręceniu próbuje załapać rozrusznik, ale nic więcej.
Sprawdziłem czy jest iskra. W kopułkę ze świecy włożyłem najmniejszy kluczyk i iskra idzie. Więc chyba cewka jest oki.
Spojrzałem na przeźroczysty wężyk, który jest pusty. Wydaje mi się, że to wężyk od paliwa. CZY ZNOWU NAWALIŁA POMPKA/WKŁAD ?
Golfiki to naprawdę spoko autka!
Pozdrowionka dla Wszystkich sympatyków tych bolidów! Cześć!
Gosia i Lucas
Pozdrowionka dla Wszystkich sympatyków tych bolidów! Cześć!
Gosia i Lucas
-
- Nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 09:51
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Słychać pompę...
Po przekręceniu kluczyka słychać chwilowe buczenie pompki.
Paliwa mam około 8 litrów, może za mało? Ale nie raz miałem mniej i było wporzo.
Paliwa mam około 8 litrów, może za mało? Ale nie raz miałem mniej i było wporzo.
Golfiki to naprawdę spoko autka!
Pozdrowionka dla Wszystkich sympatyków tych bolidów! Cześć!
Gosia i Lucas
Pozdrowionka dla Wszystkich sympatyków tych bolidów! Cześć!
Gosia i Lucas
-
- Nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 09:51
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Paliwa mam na pierwszej czerwonej kresce...
Paliwa mam na pierwszej czerwonej kresce, ale myślę, że tyle nie sposoduje spalenie pompy. Zresztą wymieniłem wkład do pompy paliwa i tego samego dnia zrobiłem 450 km. A na drugi dzień nie mogłem zapalić zimnego silnika.
Jeśli chodzi o filtr paliwa to wymieniłem go 17 maja 2006 roku, czyli nie powinien się zapchać. Proszę o pomoc.
[ Dodano: 01 Cze 2006 12:16 ]
Rozrusznik kręci normalnie. Tak jak zawsze go zapalałem, tak słychać go i teraz.
Tylko nie mogę usłyszeć tego mojego brrrrrrrrr brrrrrrrrrrr i ruszyć z miejsca
Jeśli chodzi o filtr paliwa to wymieniłem go 17 maja 2006 roku, czyli nie powinien się zapchać. Proszę o pomoc.
[ Dodano: 01 Cze 2006 12:16 ]
Rozrusznik kręci normalnie. Tak jak zawsze go zapalałem, tak słychać go i teraz.
Tylko nie mogę usłyszeć tego mojego brrrrrrrrr brrrrrrrrrrr i ruszyć z miejsca
Golfiki to naprawdę spoko autka!
Pozdrowionka dla Wszystkich sympatyków tych bolidów! Cześć!
Gosia i Lucas
Pozdrowionka dla Wszystkich sympatyków tych bolidów! Cześć!
Gosia i Lucas
-
- Nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 09:51
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Świece wyminiłem...
Odkręciłem stare świece i się okazało, że dwie są nadpalone. Dla ciekawości dodam, że 3 świece były Champion Belgium dwuelektrodowe i jedna Beru Made in France czteroelektrodowa. Nieźle co?
Dziś zakupiłem 4 sztuki NGK Madej in Japan trzyelektrodowe. Słyszałem na formum, że są dobre. Zaraz sprawdzę czy coś pomogą w rozruchu...
Cały czas jestem wszystkim wdzięczny za pomoc )
P.S. Stare świece były mokre w oleju i czuć było paliwkiem.
[ Dodano: 05 Cze 2006 14:32 ]
Gdy wymieniłem świece nadal nie chcial zapalić.
Tym razem przy przekręceniu kluczykiem nie było już słychać pompki (a wymieniałem ją 17 majab.r.). Dostałem się na tył samochodu. Jeszcze raz słuchałem - ani słychu buczenia pompki. Sprawdziłem czy dochodzi napięcie - jest. Zabrałem się do wyjęcia pompki. Wyjąłem ją i jeszcze raz przekręciłem kluczykiem - słychać tylko pyk (jedno krótkie stuknięcie). Chyba się zawiesiła. Dałem za ten chiński wkład 220 PLN, ale mam gwarancję więc jutro powalczę o kasę lub wymianę.
Włożyłem do środka starą pompkę, którą miałem dotąd. ZAPALIŁ. ALE NIE MA CO SIĘ CIESZYĆ. Jest trochę mułowaty i na odcinku 2km gaśnie średnio 3 razy.
Sprawdziłem kopułkę, palec - nie jest tragicznie. Może to ten czujnik halla ??? Co myślicie?
Dziś zakupiłem 4 sztuki NGK Madej in Japan trzyelektrodowe. Słyszałem na formum, że są dobre. Zaraz sprawdzę czy coś pomogą w rozruchu...
Cały czas jestem wszystkim wdzięczny za pomoc )
P.S. Stare świece były mokre w oleju i czuć było paliwkiem.
[ Dodano: 05 Cze 2006 14:32 ]
Gdy wymieniłem świece nadal nie chcial zapalić.
Tym razem przy przekręceniu kluczykiem nie było już słychać pompki (a wymieniałem ją 17 majab.r.). Dostałem się na tył samochodu. Jeszcze raz słuchałem - ani słychu buczenia pompki. Sprawdziłem czy dochodzi napięcie - jest. Zabrałem się do wyjęcia pompki. Wyjąłem ją i jeszcze raz przekręciłem kluczykiem - słychać tylko pyk (jedno krótkie stuknięcie). Chyba się zawiesiła. Dałem za ten chiński wkład 220 PLN, ale mam gwarancję więc jutro powalczę o kasę lub wymianę.
Włożyłem do środka starą pompkę, którą miałem dotąd. ZAPALIŁ. ALE NIE MA CO SIĘ CIESZYĆ. Jest trochę mułowaty i na odcinku 2km gaśnie średnio 3 razy.
Sprawdziłem kopułkę, palec - nie jest tragicznie. Może to ten czujnik halla ??? Co myślicie?
Golfiki to naprawdę spoko autka!
Pozdrowionka dla Wszystkich sympatyków tych bolidów! Cześć!
Gosia i Lucas
Pozdrowionka dla Wszystkich sympatyków tych bolidów! Cześć!
Gosia i Lucas
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 346 gości