[MK3] jaki olej wlać
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
minko3 Co się tak ekscytujesz jak by Ci ktoś dyktował co masz wlewać ? Człowiek pytał o olej i dostał odpowiedz jak się oleje dobiera, opisał to dokładnie Cefaloid. Ja zrobiłem problem pisząc na czym polega rozszczelnienie ? Kto obala twoje argumenty ten stwarza problem, ciekawe masz podejście. Nie będe na ATS'ie więc będziesz musiał zadowolić się tekstem pisanym chodz wątpie aby o dyskusje Ci chodziło.
Inna sprawa że tu już naprawde nie ma o czym dyskutować... liczby przy TBN same rozstrzygają kto ma racje a kto jej nie ma.
Inna sprawa że tu już naprawde nie ma o czym dyskutować... liczby przy TBN same rozstrzygają kto ma racje a kto jej nie ma.
=-Pinhead-=
- Undertaker
- Mały gagatek
- Posty: 53
- Rejestracja: pn lut 28, 2005 20:51
- Lokalizacja: Sztum
Dokłądnie tak mowia wykładowcy na uczelniach, wiem to z doswiadczenia Mowią takze ze przed zmiana oleju jednego producenta na inny drugiego producenta trzeba silnik wyczysci zalewając olejem wrzecionowym. Tego oczywiscie nikt nie wie Nie ma jak to zajecia z budowy i eksploatacji maszyn na Polibudzie Śl.Cefaloid pisze:Wszelakie wiarygodne źródła - np wydziały mechaniki na uczelniach wyższych potwierdzą to co napisałem. Oczywiście należy też pamiętać że lepkość oleju ma być odpowiednia.
Pozdrawiam wszystkich zaolejonych
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: śr maja 17, 2006 17:28
- Lokalizacja: Wielun
- Kontakt:
Bez przesady nie było żadnego mięsa,tylko kulturalna wymiana zdań.homsky pisze: Kłucicie sie , zaczynacie obrzucać mięsem i tak każdy widze swoje wie i zrobi po swojemu!
A czy ja się podniecam?? Nie sądzePinhead pisze:minko3 Co się tak ekscytujesz jak by Ci ktoś dyktował co masz wlewać ?
No dokładnie,bo ja napisałem to co myśle.I nie wystarczy tylko wiedza książkowa.Pinhead pisze: Ja zrobiłem problem pisząc na czym polega rozszczelnienie ?
No to szkoda.Pomyliłeś się,planuje jakieś nieoficjalne spotkanie w trakcie zlotu przy .Możesz sobie odszukać założony przezemnie temat.Pinhead pisze: Nie będe na ATS'ie więc będziesz musiał zadowolić się tekstem pisanym chodz wątpie aby o dyskusje Ci chodziło.
A to musze zadac te pytanie profesorowi z którym miałem zajecia z tego przedmiotu. Jednak zwracał nam szczególna uwage a tą własnie sprawe ze jesli sie zmianei olej na inny/innego rpoducenta to warto i trzeba talki zabieg wykonac poniewaz rozne oleje zawieraja inne dodatki a ich zmieszanie w wiekszym lub mniejszym stopniu moze doprowadzi do konflitku chemicznego.
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]
Jakimiś ch... rzucałeś jak by ci ktoś do silnika zaglądał i nakazywał co masz wlewać. Przeglądnij sobie jednak wcześniejsze posty, nikt nic takiego nie wypisywał.minko3 pisze: A czy ja się podniecam?? Nie sądze
Jak byś miał racje to znaczy że wszystkie koncerny olejowe nie znają się na olejach wypisując jakieś bzdurne TBN które w ogóle nic nie oznacza. Nie jest to prawdopodobne i to napisałem opierając się na prostych zasadach jednej jednostki co się zwie właśnie TBN, ale wychodzi na to że Ty nie uznajesz TBN ani wiedzy technicznej. Dlatego dalsza dysputa po prostu nie ma sensu w tym temacie bo temat jest czysto techniczno-chemiczny.
No dokładnie,bo ja napisałem to co myśle.I nie wystarczy tylko wiedza książkowa.
Atomic10: Ten problem został rozwiązany od klasy jakości oleju SG. Każdy olej SG lub wyższy musi być mieszalny z innymi olejami SG lub wyżej bez zadnych konfliktów chemicznych.
=-Pinhead-=
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 872
- Rejestracja: wt lis 22, 2005 19:07
- Lokalizacja: WGS//WP
- Kontakt:
Wiecie co? Ja wlalem do swojej jetty olej ktory ma klase SL.Jako mineral jest cholernie rzadki.Tak mi ladnie przeczyscil silnik ze mam do wymiany panewki i kto wie czy nie szlif walu.Wniosek?Zadnych kombinacji-zwykly prosty olej dobrej firmy-bez zadnych dodatkow.
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRkioSjUFKyMHzqmuU0GfCiXEIgR5re3-DV5-g48EwFKSNS3s23AQ
- Undertaker
- Mały gagatek
- Posty: 53
- Rejestracja: pn lut 28, 2005 20:51
- Lokalizacja: Sztum
temat rozszczelniania silnika jest rozbrajająca...ciekawe kto to wymyslił...nauka-technika- nie zna takiego pojęcia. Pinhead nie ma co dyskutować z "fachowcami-rozszczelniaczami"
rutekpl1 - na twoim miejscu wlałbym półsyntetyk. a jak silnik jest w kiepskim stanie to nie ma co zrzucać winy ze olej Ci silnik rozpuścił. a jak juz ci sie kontorlka ciśnienia pali to napewno nie przez olej, tylko że silniczek domaga sie "reanimacji mechanicznej"
P.S. do rozszczelniaczy. nie ma uzasadnienia fizycznego ze jakieś osady mogą uszczelniać połączenia na wale czy korbowadach...totalna bzdura, bezmyślność, ciemnota umysłowa.
rutekpl1 - na twoim miejscu wlałbym półsyntetyk. a jak silnik jest w kiepskim stanie to nie ma co zrzucać winy ze olej Ci silnik rozpuścił. a jak juz ci sie kontorlka ciśnienia pali to napewno nie przez olej, tylko że silniczek domaga sie "reanimacji mechanicznej"
P.S. do rozszczelniaczy. nie ma uzasadnienia fizycznego ze jakieś osady mogą uszczelniać połączenia na wale czy korbowadach...totalna bzdura, bezmyślność, ciemnota umysłowa.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 872
- Rejestracja: wt lis 22, 2005 19:07
- Lokalizacja: WGS//WP
- Kontakt:
nie zgodze sie z Toba rycho.10tys. km po zakupie bylo dobrze.Moze i mialem slabe panewki(mialy prawo takie byc)ale dlaczego po 6tys. km shell byl czarny jak smola?Bo wyplukal mi wszystkie osady ze srodka! Wysnulem z tego nastepujace wnioski: olej powinien smarowac,a zeby smarowac musi byc odpowiednio gesty i miec odpoiednia lepkosc.Czym wyzsza klasa tym olej rzadszy;tak jest zazwyczaj.
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRkioSjUFKyMHzqmuU0GfCiXEIgR5re3-DV5-g48EwFKSNS3s23AQ
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 198 gości