Automatyczne ssanie ? = 1.6 PN / MK2 1990
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
U mnie w silniczku 1.6 PN z gaźnikiem pierburg 2EE już doszedłem co było z tymi wysokimi obrotami. Walnięty był nastawnik przepustnicy. Po wymianie uszczelki pod gaźnik (myślałem że to ona powodowała) i nastawnika obroty mam elegancko ustawione i sie trzymaja Mogę kilka fotek podesłać na e-maila jak ktoś chce pozdro
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: czw wrz 09, 2004 13:15
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
z checią zobaczę jak to przekleństwo w 2ee wygląda..zed pisze:U mnie w silniczku 1.6 PN z gaźnikiem pierburg 2EE już doszedłem co było z tymi wysokimi obrotami. Walnięty był nastawnik przepustnicy. Po wymianie uszczelki pod gaźnik (myślałem że to ona powodowała) i nastawnika obroty mam elegancko ustawione i sie trzymaja Mogę kilka fotek podesłać na e-maila jak ktoś chce pozdro
Nowego to nawet nie szukaj bo bedzie wart tyle co cały silnik. Ja na początku szukałem całego gaźnika bo to sie już bardziej opłaca ale później dorwałem taki nastawnik z gaźnika montowanego w oplach bo ten gaźnik był praktycznie taki sam. Założyłem i chodzi bez zarzutu. Trzeba po prostu popatrzeć na taki nastawnik czy wygląda podobnie jak ten walnięty (czy wielkość jest taka sama, wejście od elektroniki czy pasuje no i dwa wyjścia podciśnienia do założenia wężyków, które wchodzą też do gaźnika). Powodzenia przy szukaniu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 292 gości