mk2 dziwne odgłosy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
mk2 dziwne odgłosy
hej
dziś zauważyłem coś niepokojącego:
na wolnych obrotach przy średnio ciepłym silniku (1/4 skali)
słyszę takie miarowe stukanie, które ustępuje jak lekko dodam gazu (więcej obtotów lub wcisnę sprzęgło.
Co to może być? Powininem się martwić?
dziś zauważyłem coś niepokojącego:
na wolnych obrotach przy średnio ciepłym silniku (1/4 skali)
słyszę takie miarowe stukanie, które ustępuje jak lekko dodam gazu (więcej obtotów lub wcisnę sprzęgło.
Co to może być? Powininem się martwić?
--
Pozdrawiam
Kuler
Pozdrawiam
Kuler
Re: mk2 dziwne odgłosy
[quote="innovate"]hej
dziś zauważyłem coś niepokojącego:
na wolnych obrotach przy średnio ciepłym silniku (1/4 skali)
słyszę takie miarowe stukanie, które ustępuje jak lekko dodam gazu (więcej obtotów lub [b]wcisnę sprzęgło[/b].
Co to może być? Powininem się martwić?[/quote]
No ale skąd ten dzwięk - z przodu z tyłu. z silnika?
U mnie np. stuka rura wydechowa przy chłodnym silniku i wolnych obrotach. Przy ciepłym, lub przy lekkim przygazowaniu nie stuka.
dziś zauważyłem coś niepokojącego:
na wolnych obrotach przy średnio ciepłym silniku (1/4 skali)
słyszę takie miarowe stukanie, które ustępuje jak lekko dodam gazu (więcej obtotów lub [b]wcisnę sprzęgło[/b].
Co to może być? Powininem się martwić?[/quote]
No ale skąd ten dzwięk - z przodu z tyłu. z silnika?
U mnie np. stuka rura wydechowa przy chłodnym silniku i wolnych obrotach. Przy ciepłym, lub przy lekkim przygazowaniu nie stuka.
[quote="TZC"]jak najlepiej dojść do tego wspornika[/quote]
Odkryłem ten wspornik przy okazji robienia zabezpieczenia podwozia - auto było na boku, przechylone prawie o 90 stopni. I w tej pozycji jest chyba najłatwiej dobrać się do tego wspornika. Jeżeli spojrzysz od dołu, to na tej stronie silnika od kabiny leci taka płaska, trochę wyprofilowana metalowa listwa. Leci ukośnie (patrząc z boku auta) gdzieś (nie widać za bardzo dolnego zakończenia tego wspornika) od skrzyni biegów do górnej/tylnej części silnika, tej, która znajduje się pod filtrem powietrza (jeżeli ktoś nie ma filtra powietrza, to pod tym miejscem, gdzie on zwykle jest. Wjedź na kanał, weź latarkę i popatrz na silnik od dołu, od strony kabiny.
Odkryłem ten wspornik przy okazji robienia zabezpieczenia podwozia - auto było na boku, przechylone prawie o 90 stopni. I w tej pozycji jest chyba najłatwiej dobrać się do tego wspornika. Jeżeli spojrzysz od dołu, to na tej stronie silnika od kabiny leci taka płaska, trochę wyprofilowana metalowa listwa. Leci ukośnie (patrząc z boku auta) gdzieś (nie widać za bardzo dolnego zakończenia tego wspornika) od skrzyni biegów do górnej/tylnej części silnika, tej, która znajduje się pod filtrem powietrza (jeżeli ktoś nie ma filtra powietrza, to pod tym miejscem, gdzie on zwykle jest. Wjedź na kanał, weź latarkę i popatrz na silnik od dołu, od strony kabiny.
[quote="innovate"]dźwięk jest miarowy, tj w rytm obrotów silnika metaliczny, słyszalny raczej z przodu.
wydech napewno nie, czy sprawa ze wspornikiem może mieć u mnie miejsce, jeśli to znika po naciśnięciu sprzęgła?[/quote]
IMHO może.
Jeżeli wciskasz sprzęgło, to silnik zawsze troszkę inaczej się kręci i może się odsunąć o parę mm od poluzowanego wspornika i już nie brzęczy.
No, ale ja głowy nie dam, że to akurat wspornik.
wydech napewno nie, czy sprawa ze wspornikiem może mieć u mnie miejsce, jeśli to znika po naciśnięciu sprzęgła?[/quote]
IMHO może.
Jeżeli wciskasz sprzęgło, to silnik zawsze troszkę inaczej się kręci i może się odsunąć o parę mm od poluzowanego wspornika i już nie brzęczy.
No, ale ja głowy nie dam, że to akurat wspornik.
no dobra, opcja jest taka że nie mam za bardzo jak postawić auta na boku, ani zaprzyjaźnionego kanału ;(
Czy ten wspornik to poważna sprawa i powinienem się udać do lekarza z moim golfem, czy może poczekać do wiosny (ciepło, działka, może jakiś kanał wykopię ;D)?
Problem tylko na wolnych obrotach przez pierwsze 20 minut. Po rozgrzaniu serducha wszystko chodzi cichutko...
Czy ten wspornik to poważna sprawa i powinienem się udać do lekarza z moim golfem, czy może poczekać do wiosny (ciepło, działka, może jakiś kanał wykopię ;D)?
Problem tylko na wolnych obrotach przez pierwsze 20 minut. Po rozgrzaniu serducha wszystko chodzi cichutko...
--
Pozdrawiam
Kuler
Pozdrawiam
Kuler
ja miałem podobną sytuacje w polo.Przy zimnym silniku dało sie usłyszec piszczenie podobne do pisku paska klinowego.pisk znikał gdy wcisnołem sprzegło lub wzrosła temperatura.Wymieniłem tarcze,docisk i łożysko oporowe i nic.Okazało się że zacierała mi sie taka tulejka na wałku sprzegłowym.bo nie miala smarowania przy niskiej temperaturze.
Pozdrawiam Krzych
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 315 gości