parujace szyby -problem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
parujace szyby -problem
witam mam problem z moja jetta IIjeszcze jakis rok temu wszystko było ok. jesienia i zima nie miałem problemu z parujacymi szybami ale teraz to juz masakra jezeli jeszcze jade sam jest to do zniesienia szyby lekko zaparuja -jeszcze sie ta z tym walczyc ale jak wsiąda już dwie trzy osoby auto kompletnie nie radzi sobie z ta cholerna para na szybach momoentami nie idzie podrózowac moim autkiem szyby paruja na maksa czy ktoś miał taki problem jak to zwalczyc bo jazda moim autkiem o tej porze roku to juz delikatnie mówiąc nic miłego... z góry dzieki za pomoc
- Bezy
- Mały gagatek
- Posty: 106
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: parujace szyby -problem
A moze kupiłes autko z powodzi w Niemczechplusoko pisze:witam mam problem z moja jetta IIjeszcze jakis rok temu wszystko było ok. jesienia i zima nie miałem problemu z parujacymi szybami ale teraz to juz masakra jezeli jeszcze jade sam jest to do zniesienia szyby lekko zaparuja -jeszcze sie ta z tym walczyc ale jak wsiąda już dwie trzy osoby auto kompletnie nie radzi sobie z ta cholerna para na szybach momoentami nie idzie podrózowac moim autkiem szyby paruja na maksa czy ktoś miał taki problem jak to zwalczyc bo jazda moim autkiem o tej porze roku to juz delikatnie mówiąc nic miłego... z góry dzieki za pomoc
![kac :kac:](./images/smilies/kac.gif)
- WarMachine18
- Ma gadane
- Posty: 233
- Rejestracja: śr gru 22, 2004 17:51
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
- Bezy
- Mały gagatek
- Posty: 106
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 17:26
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Mam "pomysła" a nawet pomysły
na Twoje zaparowane szyby:
1) nie zabieraj w zime pspażerów, tylko jeździj sam (sam nie nachuchasz tak bardzo zeby zaparowały szyby)
2) mozna zamontowac tzw. wyzierniki - trzeba załatwienic sobie maski tlenowe z rurkami (taki jak np. w ambulansach); rurki wyprowadzasz na zewnatrz auta (wersja lux przewiduje zamonotwanie odpowiednich szybkozłączek w aucie) i w ten sposób uniknisz chuchania parą wodna do srodka
Na!![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
![satan :satan:](./images/smilies/satan.gif)
1) nie zabieraj w zime pspażerów, tylko jeździj sam (sam nie nachuchasz tak bardzo zeby zaparowały szyby)
2) mozna zamontowac tzw. wyzierniki - trzeba załatwienic sobie maski tlenowe z rurkami (taki jak np. w ambulansach); rurki wyprowadzasz na zewnatrz auta (wersja lux przewiduje zamonotwanie odpowiednich szybkozłączek w aucie) i w ten sposób uniknisz chuchania parą wodna do srodka
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)
Na!
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)
- adas3003
- Mały gagatek
- Posty: 72
- Rejestracja: ndz gru 26, 2004 15:26
- Lokalizacja: SIEMIANOWICE SLASKIE
- Kontakt:
zaparowane szyby
albo poszla ci nagrzewnica ,albo poprostu masz wode w aucie u mnie jest tak samo jak leci deszcz to szyby paruja jak jest sucho to jest spokoj,tylko ze umnie leci sobie woda do auta i szybki paruja.Zobacz poziom plynu w zbiorniczku jak bedzie ci ubywac to masz raczej walnieta nagrzewnice
Parujące szyby
U mnie też parują ale jeszcze nie smakowałem, bo jestem po obiedzieygd pisze:Przejedź zaparowaną szybę palcem i posmakuj - jeśli będzie słodkie - padła ci nagrzewnica.
![food :food:](./images/smilies/food.gif)
- Adamm
- V.I.P.
- Posty: 4753
- Rejestracja: pn lis 15, 2004 23:06
- Lokalizacja: Warszawa - Rembertów
- Auto: Octavia II BLS++ / Passat B4 1Z+
- Kontakt:
tez mialem problem z parujacymi szybami. parowaly niemilosiernie. jak jechalem sam to jeszcze bylo ok ale wiecej osob to masakra. winny temu byl filtr przeciwpylkowy. zalozony zostal nowy i jak reka odjal. dodatkowo wzmocnila sie sila nawiewow.
Moje auto w budowie --> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245535
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
MASZ PROBLEM Z NASTAWNIKIEM?? --> napisz do mnie
mechanika pojazdowa aut grupy VAG
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 382 gości