MK3 1.8 AAM LPG
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
MK3 1.8 AAM LPG
czy łozysko na pompie jest wymienne czy trzeba wymienić całą pompę?
Jeśli jest wymienne, to ile toto może kosztować?
Jeśli jest wymienne, to ile toto może kosztować?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Dołożę pytanie bo też mnie ta robota czeka mi chcę kupić zawczasu łożysko.Czy ktoś zna wymiary? Czy to jakieś stadardowe łozysko czy dedykowane tylko do pompy?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
No znów ruski z podstawówki się przydaje. A przynajmniej rozmiary łożyska i simeringu sa podane.
http://volkswagen.msk.ru/index.php?p=steering_g3_gur
http://volkswagen.msk.ru/index.php?p=steering_g3_gur
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
brak juz łożyska
Lozyska na pompie, to ja juz nie mam. To wiem na pewno. Rozlecialo sie w drobny mak. Zdjalem pasek napedzajacy pompe wspomagania i dopoki nie kupie lozyska bede bardzo silny. Mam pytanie. Czy moge tak jeździć? Bo chyba sie nic nie stanie poza wyrobionymi bicepsami u mnie?
powiem tak. Jak mialem Mesia 123 to tak zrobilem i jezdzilem przez prawie rok i nic nie bylo. A teraz wybieram sie do chorwacji i lekko buczy jak skrecam na postoju i sie zastanawiam czy wymienic je przed czy po wyjezdzie. Wolalbym po(wiadom ciecie kosztow przed wyjazdem) a jak padnie za granica to wytne pasek i wroce.
łożysko do pompy wpom. ma numer 6203 i kosztuje ~7 zł
wymienilem kilka dni temu i jestem zadowolony z efektu bo pracuje teraz cichutko, trzeba zapamietac kolejność demontażu aby nie pomylić sie przy montażu (szczególnie dotyczy wewnętrznych elementów pompy)
moja naprawa trwala okolo 4 godziny ale nie mialem zadnych specjalnych narzedzi typu sciagacz do lozysk czy imadlo.
pozdrawiam
wymienilem kilka dni temu i jestem zadowolony z efektu bo pracuje teraz cichutko, trzeba zapamietac kolejność demontażu aby nie pomylić sie przy montażu (szczególnie dotyczy wewnętrznych elementów pompy)
moja naprawa trwala okolo 4 godziny ale nie mialem zadnych specjalnych narzedzi typu sciagacz do lozysk czy imadlo.
pozdrawiam
Czy oprócz tego łożyska trzeba co jeszcze wymienic? Simering itp?daniellw pisze:łożysko do pompy wpom. ma numer 6203 i kosztuje ~7 zł
wymienilem kilka dni temu i jestem zadowolony z efektu bo pracuje teraz cichutko,
pozdrawiam
A jakie miałeś objawy niesprawności pompy przed naprawa?
Bo moja jeczy już teraz nawet jak nie ruszam kierownica (przy ruchu bardziej jęczy, przy dokręceniu do opory to nawet obroty silnika lekko spadaja). Pasek ma poł roku (16 kkm), naciagniety, płyn wymieniłem i nic to nie dało.
Więc też sie przymierzam do naprawy.
-jeśli pompa nie cieknie to nie widze sensu wymieniac simeringu, ja nie zawracalem sobie nim glowy bo na typowy on nie wyglada i pewnie nie latwo go dostac w sklepie (no moze w serwisie vw ale ja akurat nie mam w poblizu), wymiana pozostałych elementów zależy bardziej od ich stanu po rozbiórce ale jesli pompa działa skutecznie pewnie nie bedzie takiej potrzeby.
-niesprawność pompy objawiala sie głośną pracą cos jakby wycie/huczenie tym glosniejsze im wieksze obroty silnika nawet z kierownica na wprost, oraz gdy bardziej skrecona kierownica czyli wieksze obciżenie, wycie nasilalo sie tez przy mocniejszym napieciu paska bo bardziej obciązalo lozysko. Poza tym po sciągnieciu paska dalo sie wyczuc przy obracaniu reką kola pasowego pewnie miejscowe opory - po wymianie lozyska kolo pasowe kreci sie plynnie bez oporów.
Pozdrawiam
-niesprawność pompy objawiala sie głośną pracą cos jakby wycie/huczenie tym glosniejsze im wieksze obroty silnika nawet z kierownica na wprost, oraz gdy bardziej skrecona kierownica czyli wieksze obciżenie, wycie nasilalo sie tez przy mocniejszym napieciu paska bo bardziej obciązalo lozysko. Poza tym po sciągnieciu paska dalo sie wyczuc przy obracaniu reką kola pasowego pewnie miejscowe opory - po wymianie lozyska kolo pasowe kreci sie plynnie bez oporów.
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 185 gości