
Pozdrawiam
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
I tu się z Toba zgodzę. No i faktycznie masz dylemat. Co dokładnie wyjdzie dowiesz się po rozebraniu silnika. Ale już teraz możesz ustalić wstępnie z jakims mechanikiem ile ten remont by Ci wyniósł. Decydować muszą względy ekonomiczne. Tylko jest jeden mankament bardzo duży zakupu nowego silnika - kupując nie znasz jego stanu. Po zamontowaniu i niedługiej eksploatacji może się okazać, że ten nowy też do remontu. Więc najpier ustal cenę remontu i cenę nowego silnika - i wtedy dopiero decyzja.Metoda pisze: Moim zdaniem nalezy mu sie remont
Z taką gwarancją to spotkałem się tylko na allegro - tylko nie wiem czy ona jest czegos warta. Jak kupujesz silnik np od kumpla który rozbił kompletnie tył auta to wiesz co bierzesz. W innym wypadku to jest zawsze jakiś kot w worku. Niestety nie da się ocenić stanu technicznego silnika ktory leży w trawie, lub u kogoś w garażu - no chyba że ktoś pokusi się o hamownie.. ale kto ? Sprzedający nie, bo mu sie nie opłaca, a kupujący to owszem ale po zakupie i koło się zamyka.Metoda pisze:narazie nei spotkalem sie z nikim kto dal by gwarancje rozruchowa:( jezeli znasz jakies zzrodlo w Krakowie to bede wdzieczny. Bo lo9giczne jest ze lepiej przelozyc silnik oczywiscie sprawny niz remontowac . Jednak podkreslam silnik musi byc soprawny a nie jakas padaka
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości