BARDZO POWAŻNY PROBLEM MK3
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
BARDZO POWAŻNY PROBLEM MK3
Witam
Wczoraj postanowiłem wziąć się za naprawę pokręteł wentylatora dmuchawy. Niestety w pewnym momencie pojawiłą sie iskra po przełączeniu i wysiadła mi cała elektryka. Tzn. padł wogóle zapłon - nie można go uruchowmić., Jak włączam wentuylator pokrętłem na 4 to wyłącza się radio. Jak włączę światła to na stałe włącza się kontorloka ABS. Po przekręceniu zapłonu kontrolki gasną i nic nie kręci.
Czy jest jakis komputer sterujący całą elektryką?
Wszystkie małe bezpieczniki są ok.
CO TO MOŻE BYĆ??
Wczoraj postanowiłem wziąć się za naprawę pokręteł wentylatora dmuchawy. Niestety w pewnym momencie pojawiłą sie iskra po przełączeniu i wysiadła mi cała elektryka. Tzn. padł wogóle zapłon - nie można go uruchowmić., Jak włączam wentuylator pokrętłem na 4 to wyłącza się radio. Jak włączę światła to na stałe włącza się kontorloka ABS. Po przekręceniu zapłonu kontrolki gasną i nic nie kręci.
Czy jest jakis komputer sterujący całą elektryką?
Wszystkie małe bezpieczniki są ok.
CO TO MOŻE BYĆ??
Bo nie działał mi 1 i 4 stopień dmuchawy.BeBe_1 pisze:Dlaczego naprawiałeś przełącznik dmuchawy? Co robiłeś podczas naprawiania przełącznika?
jest tam taka blaszka która swoimi łopatkami dotyka dwóch blaszek gdy zetknie dwie blaszki to załącza wentylator. I tak podginałem blaszke aż w pewnym momencie po przekręceniu zapłonu podczas przełączanie powstała iskra (dość duża) aż dymek poszedł.
Ale po tym incydencie samochodu juz nie uruchomiłem.
Czy taki komputer się naprawia czy wymienia?
Ile to kosztuje?
[ Dodano: Nie Kwi 30, 2006 11:43 ]
aha jeszcze jedno.
Próbowałem odłączać zasilanie od wentylatorów ale nadal jest to samo.
budzyn, przy elektryce auta spedzilem miesiace wiele aut robilem nie takie fajerwerki widzialem w autach z kompem i nigdy komp nie polecial.bylbys pierwszym przypadkiem aby polecial komp przy grzebaniu przy dmuchawie.bezpieczniki przekazniki to leci pierwsze no i masa w najcienszym miejscu sie jara sprawdz to potem komp.
Pewnie jest uszkodzona dmuchawa lub rezystory regulacyjne przędkości ew. zwarcie na przewodach włączenie zapłonu mogło uszkodzić stacyjkę dlatego nie masz zapłonu.budzyn pisze:I tak podginałem blaszke aż w pewnym momencie po przekręceniu zapłonu podczas przełączanie powstała iskra (dość duża) aż dymek poszedł.
To prawda inaczej sprawny komp byłby rzadkością.z reguly jak sie dzieje choinka to na 100 przypadkow 99 to upalenie gdzies masy(szuaj najpierw gdzie ci mase moglo przyjarac)do komputera daleka droga poto sa zamontowane bezpieczniki aby zabezpieczyc obwody a nie jarac kompa odrazu.
_________________
Odłącz kostkę od stacyjki spradz na krótko zapłon jeśli zadziała weż się za sprawdzenie obwodów dmuchawy. Tak dla przypomnienia wszelkie mostkowania wykonuj przewodem z bezpiecznikiem.
Ale czy jest to możliwe, żeby elektryka zupełnie przez to zgłupiała? (wariująca kontrolka ABS, radio wyłącza się sterowaniem dmuchawy, a szyby otwierają się 3 razy wolniej)
Aha silnik po przekręceniu nie reaguje i wszystkie kontrolki zanikają.
Odłączałem zupełnie przełączniki nawiewów i to samo.
Próbowałem kiedys podłączyć sie przez interfejs ale nie mógł znaleźć sterownika.
A orientuje sie ktoś może jakie mogą być koszty naprawy takich rzeczy u fachowca??
Aha silnik po przekręceniu nie reaguje i wszystkie kontrolki zanikają.
Odłączałem zupełnie przełączniki nawiewów i to samo.
Próbowałem kiedys podłączyć sie przez interfejs ale nie mógł znaleźć sterownika.
A orientuje sie ktoś może jakie mogą być koszty naprawy takich rzeczy u fachowca??
- robal264
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2140
- Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
- Lokalizacja: Małkowice
- Kontakt:
no moze to byc komp ale jak mowi piotr2 to malo prawdopodobne, najbardziej mozliwe sa przekazniki, bezpieczniki no i oczywiscie ta masa, sprawdz kable idace od dmuchawy, albo moze kostka przy kierze padla do chyba tam skupia sie cala wiazka kabli idacych w srodku auta?? ja zmienialem nagrzewnice to mialem podobie tylko ze gdzies przycisnalem kable i zrobilo sie zwarcie, auto chodzilo ale nie bylo migaczy ani awaryjnych okazalo sie ze to przelacznik przy kierze.
P.S. to bylo w toledo ale to tez VW to tak w chwili przypomnienia, nie znam sie na elktronice aut
P.S. to bylo w toledo ale to tez VW to tak w chwili przypomnienia, nie znam sie na elktronice aut
budzyn, to zalerzy czy na uczciwego trafisz moze to trwac 10min.jesli znajdzie cos upalonego a moze caly dzien przy tym siedziec,wiecej zalerzy od jego sprytu i umiejetnosci jak glab to 3 dni poswieci i powie ze tyyyyle roboty bylo a inny rozpyka w moment.niema na to normy.kiedys kolega nie mogl zapalic astry dniami i nocami mechanicy robili a okazalo sie ze gniazdo bezpiecznika bylo wypalone(pod spodem)ja to 30 min.robilem. a znow 2 dni spedzilem przy radiu co bzyczalo przy pracujacym silniku umnie w golfie.
Na 90% upaliło Ci mase, jak by bezpiecznik wysiadł to nie działy by się takie hoopsy, jak wiadomo przy próbie odpalenia pobór prądu wzrasta(nie zmasuje dobrze) przez co Ci wszystko siada. Osobiście stawiam na mase!! Weś sobie miernik jeśli posiadasz i po kolei zaczynaj sprawdzać napięcie na poszczególnych elementach, typu przekaźnik, czy stacyjka, jakie a napięcie bez zapłonu, jakie z a jakie przy próbie odpalenia, myślę żę powoli sam dojdziesz do tego, bo elektryk zaraz sobie policzy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 394 gości